Zaloguj się Zarejestruj się
Dziennik treningowy by Revo
#22
Napisano 25 lipca 2012 - 16:44
Ważąc 85kg przysiadałem 180kg w pełnym 5 razy ,martwy 185 x5 . I co z tego, później zaczęły się kontuzje pleców ,waga poszła do góry - 120kg ,zadyszki po schodach ,brak elastyczności i wiele innych .Podpisuje się pod słowami bardziej doświadczonego Revo 3 posty wyżej doskonale to ująłeś .
#23
Napisano 25 lipca 2012 - 18:00
Emm... Koksu przykładem? Chyba raczej na to, że wielkie mięśnie nie muszą krępować...
A widziałeś jak trzyma telefon przy uchu ? Przekładając lewa ręką telefon na prawe ucho ;/ bo sam sie śmiał ze mu baiceps przeszkadza dać lewa ręką na lewe ucho.
To jest ta elastyczność ? albo jego mobilność niczym lajkonik ? jedyne co wyglądało dobrze to ze wysoko podnosił nogi na jakimś filmiku.
#29
Napisano 08 sierpnia 2012 - 11:49
Cześć Senku, patrząc z perspektywy blisko 20 lat doświadczeń ze sportami siłowymi mogę stwierdzić, że powrzechnie stosowany styl treningu z ciężarami jest błędny i niezwykle kontuzjogenny. Wynika to wg mnie m.in. z zatracenia wzorca jakim powinien być trening w celu uzyskania sprawności i zdrowia na całe życie. Obecnie ćwiczymy bo chcemy podnosić wielkie ciężary lub chcemy mieć większe mięśnie, cele absurdalne, cele które przesłaniają całkowicie cel pierwotny. Wielkie ciężary przeciążają stawy i ścięgna wywołując liczne kontuzje co czyni nas chorymi, a wielkie mięśnie powodują, że jesteśmy ociężali i niemobilni, kulturystyka to największy absurd. Nie zrozum mnie źle, nie sądzę, że jest coś złego w podnoszeniu ciężarów czy posiadaniu estetycznej muskulatury jednak cele te powinniśmy uzyskać tylko na drodze treningu wykonywanego tak aby zwiększał naszą sprawność i zdrowie. Biorąc powyższe pod uwagę podsumowuję, co zresztą już gdzieś wspominałem, że trening z ciężarami może przynosić korzyści ale nie powinien być nigdy wykonywany przez osoby bez solidnej podstawy wypracowanej na bazowych ćwiczeniach kalistenicznych dzięki którym wzmacniamy nie tylko mięśnie ale przede wszystkim stawy i ścięgna. Dopiero tak fizycznie przygotowana osoba, kierując się w treningu celem nadrzędnym może dzięki ciężarom urozmacić swoje plany treningowe. Wiele bym dał aby wtedy jak zaczynałem moja przygodę z siłownią, ślepo zajawiony mięśniami i ciężarami, jakiś autorytet sprzedał mi takie info. Niestety wtedy nie istniał internet a Paul Wade jeszcze nawet nie wiedział, że kiedyś napiszę książkę.
Sorry, że tak późno;), ale dzięki za odpowiedź Revo. Jednak dam sobie spokój z ciężarami, a jako dodatek do kalisteniki potraktuję gimnastykę (korzystam z książki Sommera).
#30
Napisano 14 sierpnia 2012 - 17:39
półpistolety do krzesła
3x6
1x12
(lekkie problemy z równowaga ale jest poprawa, nogi szybko się pompują, pierwsze 3 serie wolne tempo b.dokładnie, 4-ta seria nieco szybciej na dobicie)
pull-up
5x5
(niestety co do serii mam jakiegoś bloka, do 4-go powtórzenia idzie jak po maśle jest moc i nagle przy piątym odcina ją zupełnie i tak już kilka kolejnych treningów)
chin-up
4x5
(b.mocno spompowany biceps, ostatnie dwie serie na raty 4-1)
#32
Napisano 14 sierpnia 2012 - 21:42
do czego ta uwaga?
14/08/2012
12x10 pompki na minutę
Postanowiłem dzisiaj zrobić sobie pompki metodą (ang. density) - nie wiem jak to na polski przełożyć. Założenie było takie żeby zrobić w sumie 120 pompek w tempie po 10 na minutę (okazało się po chwili że błędne - w efekcie już pierwsze 10 pompek zajęło mi całą minutę więc nie miałem czasu na żaden odpoczynek i szybko spompowałem się w kolejnej, idąc tym schematem dotarłem ledwo do 5 rundy po czym zmuszony byłem przerzucić się na pompki na kolanach i zjechałem z powtórzeniami do 6 na serię żeby z każdej minuty mieć parenaście sekund na odpoczynek) dla mnie niezła rzeźnia suma 92 pompki w 12 minut
5x5 pompki tricepsowe tylne w oparciu o siedziska krzeseł
(b.wolne tempo siłowe - mocno nabiło tricepsy)
5x10 podciąganie kolan w zwisie na drążku
2x10 wycieraczki (skośne brzucha)
#33
Napisano 14 sierpnia 2012 - 21:53
pull-up
5x5
(niestety co do serii mam jakiegoś bloka, do 4-go powtórzenia idzie jak po maśle jest moc i nagle przy piątym odcina ją zupełnie i tak już kilka kolejnych treningów)
chin-up
4x5
(b.mocno spompowany biceps, ostatnie dwie serie na raty 4-1)
Odnośnie podciągania.
1,2,3,4 dłuższa przerwa, 1,2,3,4... i tak kilka razy.
Trwa to niedługo, a jak po 5 setach podliczysz powtórzenia, to będziesz mile zaskoczony
Tak jeszcze swoją drogą - dałbym nachwyt jako pierwszy, a potem podchwyt. Zazwyczaj w podchwycie robimy więcej powtórzeń z powodu wsparcia bicepsów..
No, ale to takie moje tam...
#37
Napisano 14 sierpnia 2012 - 22:15
#38
Napisano 17 sierpnia 2012 - 11:04
#39
Napisano 17 sierpnia 2012 - 13:48
frog stand
2x 30 sekund
(pierwszy raz wykonywałem to ćwiczenie i czy aby to nie jest kruk ze skazanego?
Frog Stand to jest Kruk ze Skazanego.
#40
Napisano 17 sierpnia 2012 - 20:53
push-up (powolne dokładne ruchy)
4x1/2/3/4/5 - drabinka co minutę
1x10 + 30sek stania w górnej pozycji
(suma 70)
1/2 pistolet do krzesła (powolne dokładne ruchy)
4x1/2/3/4/5 na nogę - drabinka co minutę
1x5 na nogę bez podparcia
(suma 65 na nogę)
drabinki mi podeszły, pojadę chwilę nimi zobaczymy jak efekty
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych