Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Co dalej ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

A ta kreatyna i bcaa są dobrym białkiem ? 

 

Nie żebym się znał na suplementach, ale to nie są białka :lol:  Kreatyna to "kwas beta-metyloguanidynooctowy", brzmi jak białko? Jest to jednym słowem anabolik, zwiększa dostępną ilość energii w czasie pracy mięśnia, zwiększa syntezę białek mięśniowych, ale białkiem nie jest i nie może zastępować nam białka. BCAA to jest jakaś tam mieszanina aminokwasów, czyli cząsteczek białka, nie wiem jak się to produkuje, wrzucają pewnie wszystko co mogą i potem wmawiają, że "ma wszystkie aminokwasy jakich potrzebujesz" itp. :D Również nie może zastąpić prawdziwego białka.

Kreatynę masz we własnych mięśniach, aminokwasy masz w białku które spożywasz, nie ma sensu nic suplementować, tym bardziej w tym wieku i na takim poziomie sportowym.

Chcesz najlepsze białko? - żółtka jaj, wątroba, nerki, serca wieprzowe. 

 

Po co komu takie ćwiczenia? Zrób 10 minut, co ja gadam, 5 minut chodu leoparda, czy innego o podobnym poziomie trudności i wtedy się wypowiedz :D


  • 0

#22
eGzu

eGzu

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 160 postów

Na forum o raczkowaniu (crawling) są już tematy, to poczytaj.
Potem oglądnij jakąś instrukcję by zobaczyć z czym to się je i wykonaj, to się przekonasz :)


  • 0

#23
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów


Da się połączyć dobrą sylwetkę i l-sit w jednym ? 

Hmm, nie rozumiem dlaczego miałoby się nie dać. Przecież im więcej ćwiczysz, tym silniejszy się stajesz, tym więcej mięśni przybierasz (a jak nie mięśni to siły anyway), a co za tym idzie poprawia Ci się sylwetka i wykonujesz coraz to cięższe ćwiczenia. Nie ma tutaj albo, albo. Jak masz dobrą, kalisteniczną sylwetkę (cokolwiek to znaczy) to na pewno zrobisz l-sit, nie masz się o co martwić.

Ja sam ćwiczę już dobrych parę lat i powiem Ci tyle, że przez pierwszy rok, może nawet dwa l sita nie ogarniałem i nawet jakoś specjalnie do niego nie ćwiczyłem. Potem, w miarę jak progresowałem w ćwiczeniach brzucha, to raz na jakiś czas próbowałem tego l-sita zrobić i w końcu po prostu weszło, tak spontanicznie bym powiedział. Także wystarczy, że skupisz się na progresji w najważniejszych, elementarnych ćwiczeniach, jak na przykład pompki, przysiady, wznosy nóg, podciągnięcia i z czasem osiągniesz wszystko o czym sobie zamarzysz (no, może z pewnymi modyfikacjami ;) ).

 

Po co komu takie ćwiczenia ?

 

Ojojojoj :D Raczkowanie to najlepsza rzecz jaka mogła spotkać ludzi. Daje wszystko, a poprawnie wykonywane ściora cię, skopie i wypluje bez litości. Polecam wersję spiderman, ostatnio sobie wykonuję w ramach tygodniowej przerwy od treningu (zamiast ćwiczeń raczkuję, bo nałóg nie pozwala mi przestać hehe). Tyłek przy ziemi, klatka i głowa do góry, w miarę płynny chód (Najciężej jest gdy podczas przechodzenia z ręki na rękę utrzymujesz się tylko na dwóch kończynach, wtedy mięśnie stabilizujące dostają za swoje). Polecam!

Poza tym, masz dopiero 13 lat, nie wyrywaj się i nie spiesz tak jakbyś się z kimś ścigał, masz czas, masz kuuuupę czasu, który rozsądnie wykorzystując odpłaci Ci w przyszłości. Bo jak teraz się pozrywasz i nabawisz kontuzji to może Cię to śledzić latami. Po prostu nie warto. Zresztą pomyśl. Nawet jak będziesz ćwiczył wolniej, to i tak w wieku 18 lat będziesz już po 5 latach treningu, a co za tym idzie - zmiażdżysz siłowo każdego rówieśnika ze szkoły, bo znając życie większość z nich to będą jakieś suchary. 

Gorzej by było, gdybyś teraz dostał jakiejś przepukliny czy nadwyrężył sobie na drążku bark i potem pluł sobie w brodę. Pamiętaj, setkami małych kroczków znajdziesz dalej niż jednym dużym susem. Pozdrawiam!

Czas Czas Czas Czas Czas Czas...


  • 0

#24
Soquł

Soquł

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 175 postów

Hmm, nie rozumiem dlaczego miałoby się nie dać. Przecież im więcej ćwiczysz, tym silniejszy się stajesz, tym więcej mięśni przybierasz (a jak nie mięśni to siły anyway), a co za tym idzie poprawia Ci się sylwetka i wykonujesz coraz to cięższe ćwiczenia. Nie ma tutaj albo, albo. Jak masz dobrą, kalisteniczną sylwetkę (cokolwiek to znaczy) to na pewno zrobisz l-sit, nie masz się o co martwić.

Ja sam ćwiczę już dobrych parę lat i powiem Ci tyle, że przez pierwszy rok, może nawet dwa l sita nie ogarniałem i nawet jakoś specjalnie do niego nie ćwiczyłem. Potem, w miarę jak progresowałem w ćwiczeniach brzucha, to raz na jakiś czas próbowałem tego l-sita zrobić i w końcu po prostu weszło, tak spontanicznie bym powiedział. Także wystarczy, że skupisz się na progresji w najważniejszych, elementarnych ćwiczeniach, jak na przykład pompki, przysiady, wznosy nóg, podciągnięcia i z czasem osiągniesz wszystko o czym sobie zamarzysz (no, może z pewnymi modyfikacjami ;) ).

 

 

Ojojojoj :D Raczkowanie to najlepsza rzecz jaka mogła spotkać ludzi. Daje wszystko, a poprawnie wykonywane ściora cię, skopie i wypluje bez litości. Polecam wersję spiderman, ostatnio sobie wykonuję w ramach tygodniowej przerwy od treningu (zamiast ćwiczeń raczkuję, bo nałóg nie pozwala mi przestać hehe). Tyłek przy ziemi, klatka i głowa do góry, w miarę płynny chód (Najciężej jest gdy podczas przechodzenia z ręki na rękę utrzymujesz się tylko na dwóch kończynach, wtedy mięśnie stabilizujące dostają za swoje). Polecam!

Poza tym, masz dopiero 13 lat, nie wyrywaj się i nie spiesz tak jakbyś się z kimś ścigał, masz czas, masz kuuuupę czasu, który rozsądnie wykorzystując odpłaci Ci w przyszłości. Bo jak teraz się pozrywasz i nabawisz kontuzji to może Cię to śledzić latami. Po prostu nie warto. Zresztą pomyśl. Nawet jak będziesz ćwiczył wolniej, to i tak w wieku 18 lat będziesz już po 5 latach treningu, a co za tym idzie - zmiażdżysz siłowo każdego rówieśnika ze szkoły, bo znając życie większość z nich to będą jakieś suchary. 

Gorzej by było, gdybyś teraz dostał jakiejś przepukliny czy nadwyrężył sobie na drążku bark i potem pluł sobie w brodę. Pamiętaj, setkami małych kroczków znajdziesz dalej niż jednym dużym susem. Pozdrawiam!

Czas Czas Czas Czas Czas Czas...


Widziałem typa, który robił tylko przysiady 200 kg i inne ćwiczenia na nogi.  Gość miał tak silny brzuch, że z łatwością utrzymał 2 minuty L-sita. Mniejwięcej 2 minuty, nie pamięam ile dokładnie. Progresja N-sit powinna być ok i mogę ją wprowadzić do treningu ? 


Spiderman push ups może być ? Racja. U nas w szkole nikt nie je śniadania a ich życie to - chipsy, cola i konsola. Rzygać mi się chciało, jak widziałem grubasa który z 4 klasy na 5 przytył 10 kg i wyglądał jak kulka spasionego mięcha obżerającego się chipsami popijając colą mówiącym, że nie da rady zrobić pompki bo jest GENETYCZNIE otyły. Tacy ludzie jak On nie mają przyszłości. Chociaż życzę mu, żeby w końcu zszedł na dobrą drogę, to patrząc na jego podejście to sądzę, że będzie ważył 300 kg i zginie w wieku 30 lat na cukrzycę/zawał nie daj Boże oczywiście. Ja tylko jem pożywne 2 śniadanie, z sondy to tylko ja potrafię wstać o 6 rano iść 3 min na skakankę ogarnąć się, zrobić pożywne śniadanie i 2 śniadanie, i jeszcze mieć siłę na trening koszykówki, wf, zajęcia sks i trening streetworkoutu. Planuję dorzucić jiu jitsu, ponieważ dobrze mnie rozwinie, a samoobrona zawsze się przyda :D Oczekuję mniej więcej do 2018 czerwca takich efektów. 11379287_845126598905331_81030197_n.jpg?

Wiem, żeby takie coś osiągnąć muszę się wykazać nielada siłą i silną wolą, ale już 3 razy udowodniłem ludzkości, że potrafię dopiąć swego, to dlaczego nie mogę 4 raz ? Przepuklinę już miałem. 5 dni bez treningu załatwiło sprawę. Aha i muszę się też codziennie rano rozgrzewać, bo jak miałem 10 lat to chciałem skakać jak mój idol Lebron James. Zrobiłem "trening" na nogi. Co prawda umiem dziś z łatwością wsad na koszu 2,20m i na meczach mój wsad to normalka a przy 3m koszu prawię dotykam obręczy, ale jak robię przysiad bez rozgrzewki to mnie w uj boli kolano. Lekarz mówił, że codzienną rehabilatycyjną rozgrzewką do października zniknie ból. Wkurza mnie jedynie to, że nie wyglądam na kogoś silnego, a potrafię 40 pompek na raz, 50 przysiadów i 10 poprawnych podciągnięć. Jako jedyny z klasy przeszedłem test na abs btw. Ale do liceum chcę sobie taką sylwetkę wyrobić BxX-1FKIYAAL27k.jpg


  • 0

#25
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Szczerze, to gość na zdjęciu pierwszym wygląda jakby zrzucił mniej więcej 3 kg tłuszczu a przybrał jakieś 6-8 kg mięśnia. Zaś na drugim zdjęciu jest chudzinka :D (prawie jak ja :lol: ) Szybciej osiągniesz formę z drugiego zdjęcia niż z pierwszego, bo na moje oko pierwszy typ ma więcej mięśni niż drugi, a wiadomo, że  nabieranie mięśni zajmuje dłużej niż zrzucanie tkanki tłuszczowej.

 

Trzymanie L-sita 2 minuty to już nie tyle siła lecz bardziej wytrzymałość, owszem przysiady szczególnie przednie wzmacniają brzuch niewiarygodnie. 


  • 0

#26
Soquł

Soquł

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 175 postów

Ma całkiem dużą klatkę piersiową i ma odsłonięte mięśnie brzucha a na tym bym się chciał skupiać i, żeby mi 34/35 cm w bicku styknęło. Aktualnie 31 XD Wcześniej było 33, ale w większości to był tłuszcz. Do dziś pewnie w większości to tłuszcz a nie mięśnie, ale przynajmniej go widać :D


  • 0

#27
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

Widziałem typa, który robił tylko przysiady 200 kg i inne ćwiczenia na nogi.  Gość miał tak silny brzuch, że z łatwością utrzymał 2 minuty L-sita. Mniejwięcej 2 minuty, nie pamięam ile dokładnie. Progresja N-sit powinna być ok i mogę ją wprowadzić do treningu ? 

Będzie ok.

 

A co do bicepsa to pamiętaj, że wielkość != siła (nawet fajnie jak czasami wyglądasz na kogoś niepozornego a na rękę ciśniesz napinaczy, którzy myślą, że jak mają 5 czy 10 cm więcej TŁUSZCZU to są overpower :D).


Użytkownik Krzepki Paweł edytował ten post 16 czerwca 2017 - 12:35

  • 0

#28
Soquł

Soquł

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 175 postów

Taki plan może być? 


Pompki klasyczne - 10 10 10 10 

Podciąganie nachwytem - 10 10 10 10 

Przysiady - 10 10 10 10 ( mogę dodać obciążenie)

Scapula dips na podłodze - 10 10 10 10 

N-sit - 20 s 20 s 20 s 20 s

Plank knee to elbow - 10 10 10 10 na każdą stronę 

Seated jackknife - 15 15 15 15 

Heel touches - 10 10 10 10 



Brakuje czegoś ? Jak tak, to co dodać ? 


  • 0

#29
Whizzkid

Whizzkid

    Pomału do przodu!

  • Użytkownik
  • 162 postów

Kreatyna to nie białko. Można suplementować ją oczywiście, tylko najpierw dopnij trening i michę na 100%, bo bez tego szkoda siana wydawać. To nie jest jakiś magiczny środek który zrobi z ciebie nie wiadomo co, dużo jest filmów o niej. Bcaa nie polecam dla typowego trenującego rekreacyjnie, szkoda kasy, lepiej kupić białko w prochu i suplementować, oczywiście jak ci go brakuje w diecie, bo jak wszytko wyciągasz z jedzenia to jest to bezsensowny zakup. 

 

Pozdro  :ph34r:


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych