Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

suplementy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#1
Arte

Arte

    It's Not Over Until I Win

  • Użytkownik
  • 171 postów
  • LokalizacjaWrocław
kiedyś byłem przeciwny suplementom, ale trochę się naczytalrm i najmniej szkodliwe a raczej wcale to bcaa
białko o kreatyna

jakie suplementy polecacie z wyżej wymienionych jeśli chodzi o marke? żeby płacić za jakoś nie za firme. chodzi mi głównie o białko i kreatyne?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
  • 0

“Whether you think you can, or you think you can't--you're right.” ― Henry Ford

 

Work until your idols become your rivals


#2
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

To coś się źle chyba naczytałeś :) Pomijając wpływ supli (nie chcę wchodzić w dyskusje) na zdrowie to jeśli nie jesteś zawodowym sportowcem i nie trenujesz po 6-8h dziennie wymienione przez Ciebie suple są Ci zupełnie zbędne. Po co Ci one, jeśli mogę zapytać? :)

Jeśli natomiast miałbym Ci polecić jakąś markę to byłyby to: jajka, jakiś dobry stek wołowy i np. tuńczyk. W tym masz całe bcaa, białko i kreatynę, którą potrzebujesz. Do tego w zdrowej i naturalnej wersji :)


  • 0

#3
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Nie ma znaczenia marka, przecież jak kupisz 500g kreatyny gdzie jest czysta kreatyna to co to za różnica. Jedynie gdzieś tam się teraz toczy jakiś marketingowy wyścig, jedni dodadzą tauryny drudzy jakąś inną glutaminę ale nie zaprzątałbym sobie tym głowy.

 

Kup najtańszą kretkę z KFD bodaj 25zł i tyle, to samo białko jak już bardzo chcesz i nie masz jak uzupełniać, bodaj 4 dychy. Nie baw się w jakieś izolaty czy inne, które są 2x droższe bo bazują na tym, że na 100g produktu mają 5g więcej białka.


  • 0

#4
Ambu

Ambu

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 201 postów

j/w - białko zamów z sfd albo kfd i weź te ich autorskie - są to porządne produkty pod względem składu, a ceny lepszej nie znajdziesz, bo tam w ogóle za firmę nie płacisz.

Co do kreatyny to bierz po prostu najtańszą - firma kompletnie nie ma znaczenia. Ja np. wziąłem puchę z Ostrovit za 26 zł bo akurat byłem na targach a ona była najtańsza i tak jak wyżej napisał czillaut - kreta to kreta, różnić się może co najwyżej opakowaniem od tej droższej :P.


  • 0

#5
Bueno

Bueno

    May the force be with you!

  • Bywalec
  • 314 postów
  • LokalizacjaRzeszów



  • 0

#6
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Ale przecież suplementy nie działają, no może kreatyna dodaje trochę siły, ale to raczej daje różnicę w ciężarach a w kalistenice może nawet przeszkadzać bo zwiększa wagę. Jak nie jesz białka z pożywienia, albo jesteś taki biedny, że Cię na nie nie stać to faktycznie białko w proszku wychodzi taniej niż mięso, ale po co uzupełniać coś czego nie potrzeba? 2,5g B na kg/m.c to ściema, więcej białka ani nie da Ci większych mięśni, ani siły. Aminokwasy, również nie odczujesz różnicy o ile spożywasz regularnie mięso.

Podsumowując, wydałbym kasę raczej na lepsze jedzenie niż na suplementy, ale to tylko moja opinia. Nikt Ci nie powie, że suplementy są zbędne bo wtedy by się nie sprzedały, a ten kto już używa nie dopuści myśli, że wyrzucił pieniądze w błoto, i tak się rozprzestrzenia popularność supli. Do tego większość ludzi, którzy mówią jakich to oni nie mają efektów po jakimś suplemencie, jadą tak na prawdę na sterydach.

 

@Bueno, nie wiem czy wrzucanie filmików z gościem z syntholem w bicepsach jest mądre :D


  • 0

#7
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No kreatyna działa akurat, ale mało kto wie wgl dlaczego. 

 

Co pozwala wytwarzać lepsze przyrosty mocy ? Bezpośrednio jest to cząsteczka ATP, czyli główne paliwo mięśni.

ATP czyli AdenozynoTRIfosforan. Jest wynikiem reakcji, w której bierze udział właśnie nasza kreatyna. Każdy skurcz mięśniowy w naszym ciele jest możliwy tylko i wyłącznie dzięki ATP. To dzięki niemu potrafisz wstać z łóżka, kiwnąć palcem czy wycisnąć coś na ławeczce HL10L2 : )

Jaka jednak więc jest korelacja między wyżej wymienionymi przeze mnie związkami ?

Łopatologicznie:
Zaczynamy ćwiczyć, energia potrzebna do realizacji treningu na początku pozyskiwana jest w procesie hydrolizy z naturalnych zasobów. Przeciętnie po 3-5 sekundach ta energia się kończy i przekształca się na ADP (A-DI-fosforan).

Następnie do akcji wkracza reakcja kinazy kreatynowej, kreatyna po połączeniu z fosforem tworzy fosfokreatynę, łączy się z cząsteczką ADP odnawiając zasoby ATP.

Daje to energię na mniej więcej następne 8-10s.

Ćwiczymy dalej, długa seria, energia się kończy, nasz organizm uruchamia następne procesy.
Tym razem oprócz kretyny przyda mu się glukoza i dzięki temu nasze główne paliwo znowu zostaje sprytnie odnowione. Energia ta starcza już nawet do 60 sek jednak należy pamiętać, że jest już dużo mniej efektywna od pierwszych procesów.

Następnie przechodzimy na procesy tlenowe, w których nasza substancja odgrywa znikomą rolę i dlatego mówi się, że kreatyna tak naprawdę słabo wpływa na wytrzymałość. Przełożenie jest takie, że jeśli dzięki niej dłużej wytrzymamy w początkowym toku, organizm będzie miał więcej czasu na uzyskiwanie energii w ramach następnych.

Z powyższego można wywnioskować, że dzięki kreatynie:
- możemy dłużej ćwiczyć na maksymalnych obciążeniach; dzięki temu przede wszystkim wzrasta potencjał hipertroficzny oraz siłowy
- redukcja zakwaszenia mięśni (nie mylić z ZAKWASAMI), trening siłowy/hipertroficzny rzadziej będzie zahaczał o procesy mleczanowe, do tego wspomaga usuwania jonów wodorowych co polepsza efekty tego procesu

Do tego:
Kreatyna jest substancją osmotycznie czynną, (SŁYNNA RETENCJA WODY), co nie tylko ładnie wygląda na pompie ale także wspomaga sam trening w bardzo dużym stopniu. Nawodnione komórki dużo lepiej przeprowadzają procesy anaboliczne. Plus mięśnie napompowane wodą mają większe tendencje do mikrourazów – MASA ; >

Udowodniono także, że sama substancja mocno oddziałowywuje na stymulacje syntezy białek w mięśniach.

Pamiętajmy jednak, że bez treningu sama kreatyna praktycznie nic nie da. (choć udowodniono minimalny wzrost siły nawet u niećwiczących).

Należy również dodać, że wśród osób z naturalnie wysokim poziomem kreatyny da ona dużo mniej niż osobom, które są w odwrotnej sytuacji.

Podczas cyklu należy ćwiczyć CIĘŻKO, INTENSYWNIE, ciężej niż zwykle. To głównie dużo cięższy trening i lepsze możliwości regeneracyjne generują lepsze wyniki sportowe, nie substancja sama w sobie. Jeśli zjesz pół kilo a ćwiczył będziesz tak samo, dieta, regeneracja będzie leżeć, efekty będą dużo mniejsze.

źródło;

https://www.facebook...3889752962506:0

 (piszę czasami ze zlecenia artykuły dla różnych firm).


  • 0

#8
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Kreatyna działa tak, że na siłę próbuje się przyspieszać efekty ciężkiego treningu. O ile u sportowców zawodowych, u których zdrowie jest na ostatnim miejscu i liczy się czas oraz efekty jeszcze jestem w stanie to zrozumieć o tyle u amatorów ni chu chu :D Równie dobrze, można się nawciągać amfetaminy, która nas pobudzi i potraktować ją jako przedtreningówkę, a potem cieszyć się, że był ostry trening :D

Kreatyna w amatorskim sporcie daje tyle, że może pójdziemy 1cm szybciej niż kolega ale kolega potem ćwiczy równo i naturalnie i cały czas ma progres liniowy, a tutaj jakieś cykle, wzrosty, spadki i inne dziwactwa. Po co to komu to ja nie wiem no ale wolność wyboru nad wszystko :)


  • 0

#9
Bueno

Bueno

    May the force be with you!

  • Bywalec
  • 314 postów
  • LokalizacjaRzeszów

@Bueno, nie wiem czy wrzucanie filmików z gościem z syntholem w bicepsach jest mądre :D

To ja wiem, że on święty nie jest. Nie wiem czy jego postać jest Ci znana. Sam mówił nie raz żeby ludzie nie szli jego drogą bo popsuł sobie zdrowie przez sterydy itp. rzeczy. Co nie zmienia faktu, że dobrze gość mówi. Coś tam chyba chłopina wie jak siedzi w tych sprawach. Niby nie trzeba być wielkim odkrywcą aby stwierdzić, że szama jest lepsza niż proszki ale zawsze to jakiś filmik pomocniczy który być może rozjaśni temat. A Rich Piana robi to w ciekawej formie jak dla mnie ^^ "a wyjeb te proszki do kosza" - prosty przekaz ;]


  • 0

#10
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Coś w tym jest Michale ale akurat z kreatyną jest to, że jest już na prawdę setki tysięcy badań w stylu gość brał przez 500dni 2x dobową dawkę i mu się NIC nie stało : ) To jest naturalny substrat naszej energii a gadki w stylu, że potem wszystko stracisz to bzdury i widać, że mówią to ludzie nie z doświadczenia i ślepo źle nastawieni xD Dlatego myślę, że jeśli ktoś chce sobie pomóc a czy mu to pomoże fizycznie czy może nawet bardziej psychicznie to ja staram się na siłę mu tego nie negować :)

 

Co innego gdyby ktoś tu pytał o glutaminy czy jakieś inne co faktycznie są tylko bzdurą przemysłu suplementacyjnego ale jest parę rzeczy oprócz kretki typu beta alanina, czy nawet to bcaa, których działanie jest w jakiś tam sposób udowodnione. Mówisz, że nie potrafisz zrozumieć, to może czas poszerzyć światopogląd :) Bo ja np doskonale rozumiem podejście ludzie stoprocent anty. Ale rozumiem też że ktoś lubi sobie potrząsnąć szejkerem ; )

 

A porównanie do amfetaminy to akurat jest po prostu śmieszne.

Pozdrawiam


  • 0

#11
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Coś w tym jest Michale ale akurat z kreatyną jest to, że jest już na prawdę setki tysięcy badań w stylu gość brał przez 500dni 2x dobową dawkę i mu się NIC nie stało : ) To jest naturalny substrat naszej energii a gadki w stylu, że potem wszystko stracisz to bzdury i widać, że mówią to ludzie nie z doświadczenia i ślepo źle nastawieni xD Dlatego myślę, że jeśli ktoś chce sobie pomóc a czy mu to pomoże fizycznie czy może nawet bardziej psychicznie to ja staram się na siłę mu tego nie negować :)

 

A porównanie do amfetaminy to akurat jest po prostu śmieszne.

Pozdrawiam

Ależ ja się absolutnie nie dziwię, że jest mnóstwo badań za zajebistym i pewnie wręcz prozdrowotnym działaniem suplementów. Ten przemysł jest wart tyle pieniędzy, że nikt tam by sobie nie pozwolił na to aby takich badań nie było :) W latach 70 ubiegłego wieku jak zaczynała się wojna z koncernami tytoniowymi to też było sporo badań, które wykazywały brak ich szkodliwego działania albo korelacji z chorobami typu rak. Jak jest to każdy dziś wie :)

Ja wiem jedno - jak coś jest naturalne to jest bezpieczne (nie mówimy oczywiście o muchomorach :D) Natura przewidziała taką, a nie inną ilość kreatyny, którą można sobie dostarczyć z mięsa nie bez powodu. Do tego ta kreatyna występuje w towarzystwie innych witamin, składników odżywczych i mikroelementów również nie bez powodu. Człowiek natomiast lubi sobie coś "wyizolować" i uważać, że tak będzie lepiej. Taka sama historia jest z sokami. Natura umieściła cukier w towarzystwie błonnika i różnych enzymów i zamknęła to ładnie w owocu, który jest dostępny w określonych porach i ilościach, a człowiek wymyślił, że będzie te owoce sprowadzał cały rok, obdzierał je z błonnika i witamin i sprzedawał jako wodę z cukrem - sok. Jeszcze wmawia sobie i innym, że to samo zdrowie :D

Suple to stan umysłu i jeden z największych przekrętów świata. Wmówiło się zwykłym ludziom - odnosząc się do sportu zawodowego, że są im potrzebne i na ich głupocie zarabia się takie pieniądze, że przy tym najlepsze lata koncernów tytoniowych to pikuś :D Dzięki temu siłownie są pełne głupków, którzy biegną po ostatniej serii do szatni robić sobie szejka, żeby zdążyć w jakieś magiczne okno metaboliczne, żeby nie dopuścić do słynnego katabolizmu, a ich twarze i plecy pięknie rumienią się od pryszczowej wysypki (w największej mierze od nadmiaru białka). I chodzą jeszcze i pierdzą cały dzień. No ale duży bajceps i poczucie, że super power co nie? Śmieszy mnie to niezmiernie i nieustannie :D


  • 1

#12
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No cóż widać jesteś po prostu człowiekiem natury, ja bardziej człowiekiem nauki :D I generalnie nie lubie jak u kogoś argumentami dyskusji jest od razu popadanie w skrajności... (vide GŁUPKI Z SIŁOWNI LECĄ OD RAZU DO SZATNI ROBIĆ SOBIE SZEJKI I MIERZYĆ BICKI A POTEM TO JESZCZE CHODZO I PIERDZO CALE DNIE). Straszny taki anarchoprymitywizm bije z tego trochę.

 

z takim podejściem to weźmy róbmy wszyscy treningi na drzewach, jacyś debile wymyślili jakieś drążki martwe ciągi i wmiawiają nam że to je dobre ! : D Małpy całe życie skaczą po drzewach i jakie silne xD cofnijmy się wgl te 10 tysięcy lat bo wtedy wszystko było naturalne i ludzie żyli wiecznie xD (widzisz jakie ch*jowe są skrajnościowe argumenty? xP)


  • 1

#13
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Nie anarchoprymitywizm tylko oglądam to codziennie na siłowni :) To nie są pojedyncze wyjątki :) Ostatnio mnie nawet na saunie gość zaczepił, że jak ja to robię, że nie mam od białka opryszczonego ciała - tak nie mógł sobie wyobrazić, że są ludzie co białka nie łykają :)

A tak serio to nauka jak najbardziej. Tyle, że suplementy z nauką nie mają nic wspólnego. Nie jeśli chodzi o kowalskiego. Podkreślam raz jeszcze - suplementy mają sens w przypadku sportu zawodowego i przewrotnie śmieszne jest to, że w sporcie zawodowym wszyscy je mają za free bo to na kowalskich się właśnie zarabia :) Ot taki paradoks.

Trening na drzewie nie różni się niczym od treningu na drążku - no może jakąś tam wygodą ale zasada działania jest dokładnie taka sama. Jeśli chodzi natomiast o trening to maszyny są z kolei takimi suplementami sprzętu. Nikomu do niczego nie potrzebne i nie przydatne, a w wielu przypadkach wręcz szkodliwe ale i tak całemu światu się wmówiło, że to jest MUST BE i dlatego teraz każda siłownia to w 60-70% powierzchni właśnie maszyny :D

Dzięki za dyskusję bo więcej już raczej sobie nie powiemy ale może dzięki tej wymianie zdań Arte wycofa się z tej drogi i kase z supli wyda na lepszej jakości steka :) Pozdrowionka!


  • 0

#14
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

To dopowiem tylko, że może chodzisz na jakąś dziwną siłownię i przez to masz trochę spaczyłeś sobie podejście bo umnie są normalni ludzie : p


  • 0

#15
Arte

Arte

    It's Not Over Until I Win

  • Użytkownik
  • 171 postów
  • LokalizacjaWrocław
Ale opinie dzięki za informację ;) przemyśle to jeszcze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
  • 0

“Whether you think you can, or you think you can't--you're right.” ― Henry Ford

 

Work until your idols become your rivals


#16
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL
U mnie tez są normalni ludzie bez oprysków na twarzy/czy plecach i nie czuc smrodu w szatni. Merfi, zmien siłownię, bo wplaczesz sie w zawiłości chlopcow z ferajny XD.

****

I dzis nie ma mowy o zdrowym odżywianiu, jak ktos tak mowi, to widocznie klamie.
Mozna jedynie wybierac mniejsze zlo, pozywienie mniej zanieczyszczone. (farma, lokalne, ekologiczne - no tak, mozna i lepiej takie)
Dzisiaj jestesmy daleko od natury.

*****

Ktos malo trenuje i ma jedna jednostkę dziennie to zbędne suplementy, a jak ktos trenuje więcej i ma 2-3 jednostki dziennie i bada sie regularnie to suplementy moga byc przydatne.

I mono raczej bym unikał aby nie zwiększać masy mięśniowej. Ciężej by sie ćwiczyło np podciagalo (zwiększy sie zbyt szybko masę a sila pozostanie badz minimalnie wzrośnie, lecz nie proporcjonalnie do zdobytej masy mięśniowej). Tak samo moze stanąć sila eksplozywna czy szybkość.

Jak juz lepszym wyborem bedzie jablczan.

Mozna np kreatyne brac przez caly rok, nie robiac zadnych cykli w dawce 3-5g.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
  • 1

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#17
Bueno

Bueno

    May the force be with you!

  • Bywalec
  • 314 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Ja wiem jedno - jak coś jest naturalne to jest bezpieczne (nie mówimy oczywiście o muchomorach :D

Hah :D Merfi proszę Cię, nigdy a to przenigdy nie zmień swojego stylu pisania postów. Już nie raz się przy nich uśmiałem pod nosem a długo tu nie jestem!


  • 1

#18
sokol

sokol

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 120 postów
  • LokalizacjaWrocław

Dla autora tematu, bardzo dobry material z supli co dziala a co nie:

 


  • 0

#19
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Cel uswieca srodki, wiec jak ktos chce szybko to niech zre az mu uszami wyjda i z nosa beda kapac.

Przypomiam, ze sila to umiejetnosc a nie cecha.

 

Opis sytuacji jest taki: przed impreza wrzucasz sobie w kubek jakas viagre, permen kinga i braveran, mieszasz z jakims Redbullem i twoj konar rozrywa kolejne laski na strzepy, ze kwicza jak swinki, a ty chodzisz w chwale mistrza stukania i sie cieszysz, ze jestes gosc.

Do czasu kiedy wbijesz na impreze, ladujesz sie z laska do wyrka i z przerazeniem spostrzegasz, ze zapomniales zarzucic swoj zestawik mistrza seksu

 

Nagle okazalo sie, ze jestes zerem w lozku, bo o twojej zajebistosci swiadczylo pare pudelek, fiolek i butelek.

To sa wlasnie suple


  • 5

#20
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Święte słowa! Amen!


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych