Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Nauka victoriana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#21
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Nie ma takiego bo nie ma gimnastyka, który zaczyna trenować od 15 rż bo nie ma już najmniejszych szans na sukces. 

Gdyby ten bezbek był lepszy czy jacyś inni to by zdobywal laury na olimpiadzie, dożywotnią sławę i emeryturę a nie puchary na zawodach SW xD

 

Po za tym wgl nie odnosisz się do moich słów...nawet jakby był taki gimnastyk co zaczął 15rż to by nie umiał tego bo u nich statyka to może 10proc treningu...to najbardziej wszechstronny sport świata a ćwicząć tylko statyke to można sobie jedynie kuku na stare lata zrobić, ot tyle

 

SW jest bardzo młodym sportem, poczekajmy jak zawodnicy ze światowego topu będą mieć 50 lat... w gimnastyce wszystko jest rozkminione pod względem naukowym, stawy potrzebują masę czasu by się zaadaptować ale dzięki temu na starość oni wszyscy (poza chińczykami bo właśnie tam przesadzają) są sprawni... a taki Kura na FB co chwilę pisze że go coś boli, ćwiczy/startuje z kontuzją...


  • 0

#22
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Porównujesz gości którzy ćwiczą od maks 5 roku życia i mają sztab trenerów do kolesia który ćwiczy sam 4 lata. Porównaj Bexzodbeka z przeciętnym gimnastykiem, zjada ich bez problemu, w STATYCE, bo sw to nie gimnastyka. :)


  • 1

#23
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No i dalej nie ale spoko żyj już sobie dalej w tym świecie xD


  • 1

#24
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Ziomeczku nie chcę się sprzeczać hahah. Żyjmy w zgodzie każdy z innymi przekonaniami i jest fajnie bo byłoby nudno gdyby każdy myślał tak samo. :D


  • 0

#25
Ambu

Ambu

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 201 postów

Ja pomijam całą wymianę poglądów co i kto jest lepszy, ale chciałem odnieść się do argumentu czasu. Że dzieciaczek z liceum ma pełno czasu, że kura ma czas na 5 treningów po 3h a dorosły człowiek tyle nie ma. Jedno pytanie. Co ma do tego czas? Załóżmy że masz 5h czasu na trening. Co Ty chcesz robić przez tyle czasu? Wałkować planche 5 godzin? Trening siłowy, w dodatku izometryczny 5 godzin? Co tym niby mam osiągnąć jak po 1h już jestem zajechany? Organizm ma dostać bodziec do rozwoju siły a nie zostać zabity bezsensownym bombardowaniem. Lepsze jest 45 min mocnego treningu niż 2h nonsensu.

 

EDIT: pomijam metodę "smarowania gwintów" - bo tu faktycznie czas jest ogromnym atutem i faktycznie dorosły, pracujący człowiek bardzo rzadko jest w stanie go realizować.


Użytkownik Ambu edytował ten post 23 maja 2017 - 13:12

  • 0

#26
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

 

 

 Co ma do tego czas?

Hmm, praktycznie wszystko.

 

 

 Co Ty chcesz robić przez tyle czasu? Wałkować planche 5 godzin?

Jak chcesz, możesz i planche. Zacząć od tego co umiesz najtrudniejszego a kończąc na leanach. 

 

 

 

Organizm ma dostać bodziec do rozwoju siły a nie zostać zabity bezsensownym bombardowaniem

To mogła być racja w przypadku hipertrofii, przy której faktycznie np 4h trening 50serii na klatę nie da nic więcej w porównaniu do 2h 20 serii.

W przypadku siły największą rolę odgrywa mózg i im bardziej/częściej wpoisz mu dany wzorzec ruchowy tym lepiej. Wiadomo CUN też możesz przegrzać ale wtedy deload i jedziesz dalej.

 

Jak studiowałem i nieraz miałem cały dzień na trening, pamiętam miałem miesiąc w którym pareset razy dziennie wskakiwałem do planche, fronta i zrobiłem większy progres niż przez 2 lata zwykłych treningów. Poczytaj historie @ziolusa, chyba nawet u nas na forum pisał, na początku nic nie umiał tylko całe dnie próbował utrzymać planche. Myślę, że gdyby robił jakieś standardowe treningi 3,4x w tyg, statyka do 30min przed każdym treningiem to teraz nie byłby na podium mistrzostw Polski.

 

Gdyby tak było to jak mówisz to najlepsi na świecie by trenowali 1,5h dziennie bo przecież tyle wystarczy i wszystko ponad już daje mało wymierne korzyści. A jednak trenują dużo więcej. Po za tym za bardzo popadasz w skrajności "45min mocnego treningu, 2h nonsensu". Równie dobrze możesz robić godzinę nonsensu a 5 godzin czegoś bardzo przemyślanego ; - )

 

Na koniec, SIŁA JEST UMIEJĘTNOŚCIĄ. I tak jak Ronaldo został najlepszy na świecie bo zostawał po treningach i całe dnie kopał piłkę tak jak ktoś chce być na wyższym poziomie od reszty to musi poświęcić na to więcej czasu niż reszta  : ) Szczególnie jeśli chodzi o statykę w SW. Pomijam kwestie osobnicze jak np nadludzki talent, mówię o przeciętnym Kowalskim bez specjalnych uwarunkowań.


  • 1

#27
HYBRYDO

HYBRYDO

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 214 postów

 

merfi ćwiczy bardzo inteligentnie, handstand najlepszy na forum, dziękuje.

 

 

W tym tygodniu wrzucam swojego. Muszę wskoczyć do TOP3


  • 0

#28
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

To nie jest tak, że oni ćwiczą 5h bez przerwy, najlepsza metoda to robienie podejść co 5-20 minut przez te kilka godzin, wtedy przy codziennym treningu widzisz progress z dnia na dzień. W ciągu tygodnia nauczyłem się full rom pull upów we froncie, a na starcie nie miałem nawet 1/2 zakresu, więc progress zajebisty. Codziennie jak ćwiczę to widzę progress, co jakiś miesiąc robię 1 dzień przerwy tylko. :D Taki trening jest zajebisty bo ciało bardzo się przyzwyczaja do pozycji statycznych i w końcu taki froncik staje się tak samo trudny jak stanie na nogach, czyli nie czujesz żadnego wysiłku. xD I to jest piękne. ^^


  • 2

#29
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No o to mi chodzi, wiadomo że nie robią serii za serią 30sek przerwy przez 5h xD 

 

@hybrydo, wierze, dawaj dawaj bo chyba ty tu z całego forum walisz 100pro gimnastyczną metodykę <3

 

Ja na razie zdradziłem gimkę z trójbojem siłowym ale myślę zrobić combo wielostawy ciężary + statyka, zobaczymy co z tego wyjdzie :P


  • 0

#30
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

 

Wydaje mi się, że elementy, które Ci bardzo mocno pomogą to szlifowanie false grip, impossible dips, l-sit i v-sit i ewentualnie (nie jestem pewien czy tak to się nazywa) inverted planche - czyli tak jakbyś chciał zrobić planche na paraletkach ale brzuchem do sufitu :) Tyle mi przychodzi na myśl. Wszystko na pewno pomoże.

False grip wydaje mi się bardziej pomocne przy victorian cross, impossible dip jak najbardziej, i-sit, v-sit też bo tu masz retrakcje łopatek i gdy cofniesz się do tyłu to rzeczywiście mocno możesz obciążyć tylne aktony barków, tricepsy więc też może się przydać żeby się wzmocnić.
Na chwilę obecną chce doszlifować impossible dip, Fl (podciąganie, pressy, hold), dragon press, jak to ogarnę to zaczynam trening victoriana i juz z taką bazą nie powinno być żadnego problemu.


  • 0

#31
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Trzymam kciuki Bejek! :)


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych