mogę polecić książkę Brada Pilona Eat Stop Eat - porusza wiele ciekawych kwestii, taki kieszonkowy egzemplarz można powiedzieć. Nie wszystko brałbym jednak dosłownie, gdyż wiekszość pozycji jest pisana na sposób wyciągania wniosków ze zbioru badań, czyli jest to sytuacja w której się w badaniach nie uczestniczyło bezpośrednio. Zostawia to pewien obraz podejrzliwości, gdyż wiele aktualnych badań jest robionych na potrzeby różnych interesów i zaaranżowane w taki sposób by ludzie w to bezgranicznie wierzyli.
Książka dieta bez pszenicy - również dobra pozycja, ale znów : wyciągnięte wnioski na podstawie zbioru badań
książka zbożowa głowa - jedyna pozycja o tej tematyce w której to autor jest jednocześnie autorem kilku badań, to daje już nieco jaśniejszy obraz
książka skazany na trening - wszystkie części, bardzo fajna pozycja pokazująca z pewnością coś innego niż forumowe twierdzenia
książka encyklopedia undergroundowego treningu siłowo-kondycyjnego - dobra pozycja, bez żadnych badań po prostu realne spojrzenie na świat sportu
biografia Ussaina Bolta - ciekawe kwestie poruszane odnośnie samego treningu, rzuca inne światło
książki Michała Tombaka o nabiale - lekko przesadzone, pewne drastyczne wnioski na podstawie zbioru badań. Autor nie uczestniczył w żadnym z nich
Książki Kwaśniewskiego - dobre, napisane przystępnym językiem, aczkolwiek nastawione stricte wyłącznie na tłuszcz. Choć tu w zakresie tłuszczów można dowiedzieć się bardzo dużo. Z pewnością o wiele więcej niż proporcje 1:1:1...
książki Roba Wolfa oraz Loren Cordain i Joe Friel - bardzo fajne pozycje z badaniami. Nie przypomnę sobie teraz tylko czy Wolf uczestniczył w badaniach czy też nie, musiałbym zerknąć do książki i się doszukać. Tak czy inaczej - świetne
Umiarkowana dieta paleo Leanne Ely - szczerze się zawiodłem, wyłącznie subiektywne odczucia autorki. Nic poza tym. To jednak trochę za mało jak na taki gatunek poruszanego tematu
Bądź sprawny jak lampart - dobra pozycja bez dwóch zdań, jednak nie ma w niej nic ponad to czego nie można znaleźć w innych książkach o tej tematyce. Jest bogato ilustrowana to z pewnością na plus
Oldschoolowy trening siłowy - fajna pozycja, dorwałem ostatnią sztukę w dodatku w nowym empiku... też trochę inne podejście
Kalistenika w pigułce - kolejna dobra literatura dla osób zainteresowanych wyłącznie tym typem treningu
dla rozrywki można również poczytać książkę Bear Grylls'a Trenuj dla Siebie - nawet ok, jak ktoś nie miał nigdy styczności to z pewnością świetna książka
Biografia Tysona - również dla rozrywki, ale urywki ciekawego treningu się przewijają
Bądź fit Mariusza Czerkawskiego - z pewnością inne podejście, może bez zachwytu, ale dla rozrywki bardzo poczytna
Sprawność. Siła. Witalność - pozycja o crossficie, ciekawa. Na pewno bardziej rozwijająca niż trening klaty na linkach...
no i książki z przepisami to tam ciul, jest ich całe mnóstwo...źle się je czyta, wtrącenia niby naukowe i nagle przepis....jak już to tylko książka kucharska bo takie twory są nie atrakcyjne.
ah no i złote edukacja kulturysty Arnolda i jego biografia - fajne ciekawe, bardziej bym rzekł, że mentalne aniżeli sportowe. Duży nacisk położony na motywację