Cześć
Trenowałem z "Skazanym" do czwartego kroku po czym znów odezwało się moje zwyrodnienie nadgarstka "Ganglion" po wewnętrznej stronie lewej dłoni,wiec przestałem ćwiczyć po około 1.5 miesiąca guzek zniknął,akurat zaczęły się wakacje podczas których ciężko pracowałem w efekcie czego Ganglion znów sie pojawił. Byłem u lekarza który " zgniótł mi go o staw" ponosiłem przez tydzień opaskę uciskającą. Teraz chce od nowa zacząć przygodę z Skazanym,połączoną z basenem 2 razy w tygodniu,ale boje się że znów nadgarstek nawali i Ganglion się pojawi...Czy borykaliście się kiedyś z Ganglionem i czy macie dla mnie jakieś dobre rady żebym mógł w końcu normalnie ćwiczyć bez bólu który towarzyszy mi gdy pojawi się Ganglion.
Jestem typowym "chuderlaczkiem" ektomorfikiem,mam 178 cm wzrostu i ważę 67 kg,chciałbym móc normalnie ćwiczyć aby nabrać trochę masy mięśniowej i zwiększyć moje możliwości. Za każdym razem gdy zaczynam ćwiczyć po krótkim czasie ( miesiąc..dwa...a czasami już po paru treningach) wyskakuje Ganglion i gdy nie przestane ćwiczyć robi się coraz większy i coraz bardziej boli i tak już od pierwszej gimnazjum...
Dzisiaj natknąłem się na ten filmik https://www.youtube....6w#action=share
I juz podczas wykonywania tej "rozgrzewki" zobaczyłem ze Ganglion znów się "wykluwa"
Macie dla mnie jakieś dobre rady ? ćwiczyć mimo bólu ?
Lekarz mówił żebym go zgniatał a póżniej poczekał parę dni z aktywnością fizyczną zakładał opaskę uciskająca na jakiś czas...no ale co mam go zgniatać i robić parę dni przerwy praktycznie po każdym treningu...
Użytkownik Halacikk edytował ten post 14 października 2015 - 18:11