Trzeci tydzień treningu się zaczął wiec czas już na wstawienie filmów i ewentualną poprawę techniki wykonywanych ćwiczeń.
Dziś pompki i podciąganie
Nasze strony:
Pompki:
Nieco bardziej bym cofnął podpórki, aby uzyskać bardziej pozycję "planche lean". Dosłownie 5-7cm w tył. Dzięki temu mocniej zaakcentujesz pracę barków. Wtedy przez cały ruch starasz się utrzymać wychylenie w przód. Drugą możliwością jest ustawienie stóp na ścianie i "dociśnięcie" ciała barkami.
Wydaje mi się, że jeszcze trochę mocniej jesteś w stanie dociągnąć ruch w górnej fazie łopatkami (czyli barki jak najmocniej w dół robiąc "koci grzbiet"). Ale to może mi się tylko wydawać, ponieważ światło przeszkadza.
Ładnie utrzymana sylwetka. Tyłek nie schodził poniżej linii stopa-barki.
Podciąganie:
Ostatnie powtórzenie było już nieco niekontrolowane. Zauważ jak duża zmiana nastąpiła w załamaniu bioder w stosunku do pierwszego powtórzenia.
Podłóż sobie coś pod nogi, ponieważ obecny zakres ruchu powoduje, iż górna faza przechodzi z podciągania do pionu w podciąganie do poziomu. To nie Twój błąd, lecz tego, że ciała nie rozciągniesz jak gumy Po prostu warto zrobić tak, aby ramion i korpus szły cały czas pionowo w górę.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że nie obciągasz barków. Są one po prostu bardzo blisko uszu, a powinny być jak najdalej się da.
Troszkę zwolnij fazę pozytywną, ponieważ w szczytowym momencie wykorzystujesz siłę rozpędu. Widać to jak brodą mijasz drążek i delikatnie opadasz w dół. (porównaj pierwsze i ostatnie powtórzenie. Przy pierwszym ładna faza pozytywna zakończona, przytrzymana, i faza negatywna. A w ostatnim rozpęd z fazy pozytywnej, wyjście ponad drążek brodą, delikatne obsunięcie, przytrzymanie, faza negatywna).
Rep oczywiście za ładnie wykonane ćwiczenia i wstawienie filmów. Oby więcej takich użytkowników.
No i gratuluje sylwetki Bardzo ładnie zarysowane i wypracowane ramiona.
I takie ogólne pytanie. Skąd taka dysproporcja w ruchu? Pompki robisz na uchwytach z nogami wyżej, a podciąganie "zaledwie" scyzorykowe? Dysproporcja siły, czy po prostu chcesz nieco więcej uwagi poświęcić na dopracowanie podciągania?
Piękno i siła, a nie pompa i masa
Dzięki za podpowiedzi,na następnym treningu postaram się zastosować do Twoich uwag.
Co do pytania to jest to dysproporcja siły,z podciąganiem nigdy nie dawałem sobie rady ,robiłem różne wiosłowania itd a podciągnąć się nie umiałem,no może 30 lat temu robiłem kilka podciągnięć .
F1
FL-PE5 sPL-PE4 MN-PE3 SL-PE4 SLS-PE2 HBP-PE6 RC-PE2
H1
HS-PE8
Jest bardzo ładnie.
Ale (zawsze jest ale ) czy masz już maksymalnie ściągnięte barki i łopatki?
chodzi mi o coś takiego:
Wydaje mi się, że jeszcze nieco mógłbyś dociągnąć ruch. To taki mały detal przez wielu w ogóle nie stosowany, ale pomaga wypracować prawidłową pracę łopatek w dalszych etapach nauki np wagi przodem, tyłem, czy nawet planche.
Piękno i siła, a nie pompa i masa
Ściągnięcie barków ma kilka powodów:
-zaakcentowanie pracy mm stabilizujących i okalających staw
-skrócenie dźwigni
-zmniejszenie ryzyka kontuzji obręczy barkowej (na chłopski rozum. Bark chowa się do panewki stawowej i dzięki temu nie ma możliwości "wyskoczenia" ze stawu. Tzw wybicie barku nie musi być efektem upadku. Wystarczy użyć siły pod odpowiednim kątem i bark "wyskakuje". Nie czepiać się terminologii, chodzi o sens).
Ściągnięcie barków powinno się łączyć ze ściągnięciem łopatek, dzięki któremu:
-mocniej akcentujemy pracę izometryczną mm pleców
-ściągnięcie łopatek powoduje "wejście pod drążek", czyli większą pracę zaczynają wykonywać plecy a nie ramiona.
-ściągnięcie łopatek zmniejsza wklęśnięcie się odcinka lędźwiowego. Bardzo często mając nogi skrzyżowane z tyłu ludzie podciągają się bardziej do poziomu (do klatki) niż do pionu. Gdy cofniemy barki w tył i zepniemy łopatki prawie niemożliwym jest, aby ruch prowadzić poziomo.
No i główny powód, im więcej mm użyjesz w ćwiczeniu tym jest ono efektywniejsze. W kalistenice nie zależy nam na izolacji pojedynczego mięśnia, lecz na pracy wszystkich. Prawidłowe nawyki ustawienia łopatek i barków przy zwykłych ćwiczenia rzutują na późniejsze elementy bardziej gimnastyczne.
Piękno i siła, a nie pompa i masa
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych