2 odpowiedzi w tym temacie

[pawel852]

Na początku napisze moje doświadczenie:

 

-trenuję na poważnie od stycznia kiedy do końca marca wzmacniałem stawy. I od kwietnia zacząłem intensywne treningi dzięki czemu moja sylwetka troszkę się poprawiła wraz z siłą i wytrzymałością nie jakoś mocno ale coś tam poszło. Ale dzisiaj zadecydowałem że to będzie mój ostatni taki trening.

 

Teraz chciałbym żebyście mnie ukierunkowali chcę ćwiczyć siłę, wytrzymałość i izometrykę. Czy dałoby się połączyć te cele?  Jeśli tak to w jaki sposób ? :]

 

Jeszcze jedno zauważyłem coś takiego - dużo czytam na waszym forum i wiele nowych rzeczy o kali się dowiedziałem i jeśli patrze na street workout`erów

to oni niedość że rosną przez swój trening to jeszcze w znaczy sposób poprawiają swoją siłę i wytrzymałość czyli coś sprzecznego do waszych artykułów mówiących o tym sporcie.(że trzeba obrać sobie 1 cel a nie wszystko naraz.)

[Powadzi]

Laczenie metod:
http://kalistenikapo...ch-motorycznych

Nikt nigdy (na pewno nie doswiadczony uzytkownik) nie powiedzial, ze nie mozna dobrze wygladac i byc silnym.
Tyle tylko, ze sa dwie budowy sylwetek. Kulturystyczna i atletyczna.

Kulturystycznej nigdy nie osiagniesz bez treningu na hipertrofie.

Zas sylwetke atletyczna mozna osiagnac trenujac hipertroficznie, na sile lub laczac oba cele.

Zawsze powtarzamy, ze nie ma sensu robic treningow na mase miesniowa, poniewaz sylwetka atletyczna jest efektem ubocznym treningow i odpowiedniego zywienia.

Ludzie uprawiajacy sw wygladaja dobrze (nie wszyscy oczywiscie), poniewaz od kilku lat trenuja silowo. To musi dac efekt w postaci ladnej, muskularnej i proporcjonslnej sylwetki.

Oczywiscie do takiej sylwetki mozna dojsc szybciej trenujac pod ten konkretny cel, ale wtedy przyrost sily bedzie mniejszy.
Trzeba znalezc zloty srodek i wywazyc wyglad i sile.

To nie jest tak, ze trenujac na mase nie rosnie sila, a trenujac na sile, nie poprawia sie wyglad.
Jest zasada. Najpierw cel, a pozniej srodki. Jesli celem jest i sila i wyglad, to obie rzeczy mozna osiagnac jednym treningiem, ale bedzie to trwalo dluzej.

Na metaforycznym przykladzie. Chcac z wroclawia dotrzec do warszawy nie jedziesz przez szczecin, bo zmarnujesz tylko czas. Sa krotsze drogi. (Chcac osiagnac mase miesniowa nie trenujesz czystej sily i odwrotnie).

Ale gdy masz czas, to mozesz jechac przez szczecin i odwiedzic ciotke przy okazji. Zajmie to wiecej czasu, ale zalatwisz dwie sprawy za jednym wyjazdem. (Trenujesz sile, a efektem ubocznym po pewnym czasie jest sylwetka).

wysłane za pomocą TapaTalk

[Pablo1]

Dokładnie jak wyżej, trening różnych cech motorycznych się nie wyklucza. Przy odpowiedniej diecie sylwetka ukształtuje się z czasem - nie będziesz miał 50 cm w bicepsie, ale z pewnością podkreślisz swoje mięśnie. Akurat w przypadku treningów na masę mięśniową dosyć sporo schematów zdaje egzamin (EDT, piramidy, 10x5 czy inne wariacje tego ostatniego) i przy okazji zwiększają nieco Twoją siłę. 

 

Wybierając schemat mający zwiększyć siłę, będziesz prawdopodobnie rozwijał głównie swój układ nerwowy ale mięśnie również będą pracowały - sęk w tym że nie dajesz im solidnego wycisku i na efekty w postaci lepszej sylwetki trzeba będzie dłużej poczekać. W każdym razie to nie jest tak że wybierając sobie jeden cel nie będziesz w stanie rozwijać się w pozostałych aspektach - być może nawet niekiedy zaliczysz je rykoszetem. 

 

Jeśli chcesz w miarę równomiernie rozwijać swoją siłę i wytrzymałość (jest to typowe dla osób chcących być bardziej funkcjonalnymi, treningi tego typu można spotkać w różnych służbach mundurowych) to zastosuj schemat blokowy lub trenuj w zakresie jednego tygodnia oba aspekty (jednego dnia siła, drugiego wytrzymałość itd.). Pisałem o tym w artykule który podesłał Ci Powadzi.