Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

OS RESETy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Chciałbym nieco usystematyzować te wszystkie OS RESETY, a widzę, że przewijają się różne opcje w różnych tematach.

 

Oczywiście kanał:

https://www.youtube....engthSys/videos

 

Widać ciągle powstaje coś nowego, a może nie tyle powstaje, co zostaje nazwane.

 

 

ROCKING

normalny :-)

lego rocking

shinbox rocking

commando rocking

 

 

CRAWLING

baby crawl

leopard crawl

spider crawl

crab crawl

 

cross crawl (łokcie do kolan)

standing

w podporze na czworaka

w siedzeniu na krześle

Jak widać właśnie z nazewnictwem jest problem :-)

marsz..

 

 

ROLLING

stand rolling

knee rolling

whip roll

Taki jakby mostek - 2 stopy i jedna ręka (pozycja z TGU)

 

+ inne ruchy uznane przez Tim'a za resety

windmill

bent press

 

Wrzucajcie nazwy i może jakąś typologię - jak to podzielić, to postaram sięedytować tego posta (chyba można tak zrobić).

 

Są te różne w leżeniu na plecach, czy na czworaka - prostowanie lewej nogi i prawej ręki itp..

Niestety - nie ogarniam nazw, a chciałbym się trochę rozwinąć w tym temacie.

 

Mam książkę OS, tę "podstawową", ale jedyne co robię to rocking i cross crawl stojąc. Zajmuje mi to w sumie minutę..

Sporadycznie jakiś rolling.

 

Luko może coś podrzuci :-)

 


  • 2

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#2
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Tworzę bardziej obszerniejszy materiał w tym temacie i póki co naliczyłem około 1500 wariacji, więc powiem tak usystematyzowanie tego na tą chwilę mija się z celem, ponieważ ludzkie ciało ma nieograniczone możliwości ruchowe. 
5 resetów które są zawarte w OS jest tylko drobnym fundamentem.

Co do nazw to tworzę własne nazwy i nie ma sensu bym je tutaj przytaczał bo raczej bez zdjęć nie wiele można zrozumieć z nazw typu: Żabia Kołyska, Martwy Chrabąszcz czy Przetaczanie Skorpiona.

Nie przejmuj się nazwami i rodzajem ćwiczeń, tylko eksploruj te resety i odkrywaj swoje własne wariacje. Baw się tym, to tutaj tkwi klucz, a nie w ilościach powtórzeń i nazewnictwie.


  • 2
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#3
Bel

Bel

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 65 postów
  • LokalizacjaLublin

Super, Luko, wszyscy się cieszymy, że piszesz swoje książeczki.

Nawet drobne systematyzowanie ma sens - totalny laik jak ja trafi przypadkiem na coś takiego, wygoogluje więcej i zacznie się bawić. Albo zostanie chwilę dłużej na znalezionej systematyce, wyczerpie jej propozycje ruchowe i wtedy zacznie kombinować. Tak czy inaczej - popchnie go do roboty.

Jeśli chodzi o nazwy - mogą nawet być "żabie kołyski" i "martwe chrabąszcze" (które zresztą opisałeś szczegółowo w którymś poście, jak dobrze pamiętam). I tak brzmi to lepiej dla wyobraźni niż "krok raczkujący tyłem  przy zachowaniu zwiększonej lordozy" czy coś równie absurdalnego.

 

Zaawansowani ćwiczący nie mają problemów z nazwami, ruchami i ogółem zabawą z resetami, ale my - laicy - już tak, dlatego ja jestem wdzięczna za każdorazowe poruszanie tematu przez starszych użytkowników.

 

Tak myślę. Bez spiny - to tylko moja opinia..

Pozdrawiam! :)

 

 

Tak na marginesie: jak się crawluje na krześle?


  • 0

#4
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Właśnie, bo ludzie nie zdają sobie sprawy że w pewnych sytuacjach mogą się zresetować (podobno pomaga to odświeżyć umysł).

 

Na krześle:

 

 

Gdzieś Tim Anderson pokazuje..

 

Co do 1500 możliwości - no, nie mam zamiaru wszystkich wynotować, ale takie podstawowe - coś ponad to co jest w OS - jak commando rocking, czy te z ostatnich filmików - LEGO/SHINBOX..

5 opcji do każdego (rocking, rolling, cross crawl, raczkownia) i już można szaleć :-)


  • 1

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#5
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Zamiast doświadczać, odkrywać i się bawić wy chcecie to systematyzować i zamknąć wszystkie ludzkie ruchy w jednym systemie. W każdym razie życzę powodzenia w temacie :)
 


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#6
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Taka pigułka OSResetów, nie złość się :-)

 

Niektórzy robią jakieś psy, czy rozciągane koty...

 

Warto chyba z każdej dziedziny coś sobie wybrać - rolling, rocking, itd... Ponadto - żeby nie znudzić się, to warto mieć kilka wariantów :-)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#7
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

rocking okrężny można dopisać

 

Jakie jest 5 podstawowych resetów? Crawling, rolling, rocking a 2 kolejne? Ruchy głową i oddychanie brzuchem? Wstawanie?


  • 0
Skazany na trening od 10.2012

#8
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

1. Oddychanie w każdej możliwej pozycji.
2. Ruchy głową w każdej możliwej pozycji
3. Przetaczanie
4. Kołysanie/Klęczenie/Przysiad
5. Raczkowanie
6. Chód/Sprint/Bieganie/Wspinanie/Skipping/Marsz



Wszystkie 5 resetów skumulowanych łączy się w jednym celu - wstawanie a następnie chodzenie. Ludzki organizm przede wszystkim jest istotą lokomocyjną. Naszym celem jest przemieszczanie się z jednego punktu do drugiego.

Resetów może być mnoga liczba ale one głównie się opierają o stymulacje układu przedsionkowego (układu który jest naszym systemem sterującym odpowiedzialnym za jakość naszego ruchu, koordynacje oraz posturę ciała) a także ruchy krzyżowe/naprzemienne.

Krzyżowanie oznacza iż energia przepływa z jednej strony ciała na drugą. Prawa ręka/lewa stopa. Lewy bark/Prawe biodro i tak dalej. Miejscem z którego następuje ten transfer mocy jest nasz korpus (wszystko od barków w dół do miednicy). To jest nasz tak zwany "core" który wcale nie jest tylko brzuchem. Gdy korpus jest słaby, rozklejony i nieskoordynowany to rzecz jasna energia zostaje rozproszona i porusza się w ciele chaotycznie powodując że my poruszamy się na swego rodzaju hamulcu ręcznym. Wszelkiego rodzaju mięśnie głębokie (cholernie ważne jednak nie trenowane ponieważ nie są widoczne gołym okiem) są osłabione lub wyłączone z pracy i mięśnie główne zamiast się skupić w pełni na danym ruchu muszą dodatkowy wykonywać większą pracę. 

To tłumaczy fakt że zresetowane ciało funkcjonuje płynniej, szybciej i znacznie efektywniej. Nie wierzysz? Spróbuj sam. Wykonaj serie swojego ulubionego ćwiczenia siłowego, a następnie spróbuj wykonać jakiś reset. Ponownie wykonaj serię. Nie sposób nie zauważyć że ćwiczenie staje się łatwiejsze.

Kluczem jest precyzyjne dobieranie resetów pod dane ćwiczenie i cele danej osoby. To wszystko jest bardzo indywidualne ponieważ mimo iż każdy z nas posiada ten "wewnętrzny program" to jednak nasze ciała mogą mieć różne historię. Jedna osoba może potrzebować znacznie więcej przetaczania aniżeli raczkowania, z kolei dla innej prawdziwym skarbem może być przywrócenie prawidłowego wzorca oddechowego.

Podstawową zasadą w OS jest odkrywanie i eksplorowanie resetów. Gdy zaczynałem przygodę z nimi, to wykonywałem tylko to co było w Original Strength, nic po za tym. Ale stopniowo zacząłem odkrywać nowe wariacje. Bawiłem się tym. Następnie po odkryciu danej wariacji lub pomysłu, patrzę a tu Tim wrzuca dokładnie ten sam ruch na Youtube :D. Na warsztatach OS jest dokładnie to samo, pokazują ludziom podstawowe resety może z drobnymi wariacjami, a następnie jest solidny STRZAŁ, ludzie odblokowują swoje ciała i sami się zastanawiają w jaki sposób można jeszcze się kołysać lub przetaczać. Nazywam to "indywidualnym odkrywaniem". Nie ma tutaj prawidłowego lub nieprawidłowego ruchu. Nie ma tutaj magicznych cyferek i powtórzeń. Jest po prostu zabawa własnym ciałem. Przypominam że dzieci podczas nauki poruszania nie dostały ze sobą zbioru z ćwiczeniami oraz programów periodyzacyjnych.

Przedstawię wam dwa fajne resety, które świetnie się nadają pod gimnastykę i kalistenikę. Spróbujcie ich sami.

1. Odwodzenie łopatek w pozycji Pająka lub Leoparda. Wśród gimnastyków jest ćwiczenie znane pod nazwą Scapular Pushups.
Jest stosunkowo proste do wykonania. Przyjmujemy pozycję Pająka (opieramy się na dłoniach oraz stopach, klatka wypięta do przodu, głowa skierowana do góry, wzrok przed siebie, kolana ugięte, tyłek na linii z barkami lub poniżej). Już samo utrzymanie tej statycznej pozycji przez 5-10 minut buduje siłę oraz elastyczność w tkankach łącznych, więzadłach oraz ścięgnach. Teraz bez uginania ramion zaczynamy odwodzić łopatkami. Przyciągamy je do siebie, a następnie rozciągamy. Powtórz ile chcesz. A następnie sprawdź się w handstandzie lub w podciąganiu.

2. Oddychanie w pozycji Sfinksa z głową w górze. Fundament pod gimnastyczną pozycję "Arch". Jedna z moich perełek. W tak delikatny sposób buduje silny i elastyczny kręgosłup. Przyjmij pozycję Sfinksa (tummy time! Leżymy na brzuchu opierając się na przedramionach). Odpręż się. Wykonaj kilka skłonów głową. Następnie zatrzymaj ją w górnej pozycji i patrz na sufit. I teraz oddychaj GŁĘBOKO brzuchem. Nie sposób nie wyczuć jak całe plecy a w szczególności dolny odcinek pleców się uelastycznia.

3. Kołysanie. Tutaj drobne wskazówki. Kołysać można się w przód i w tył, po okręgu oraz po skosie. Można zmieniać ustawienie rąk (dalej od ciała, bliżej, szerzej, wężej) oraz zmieniać ustawienie stóp.

4. Leżąc na brzuchu lub na plecach z jaką łatwością jesteś w stanie obracać głową i przemieszczać się tylko za jej pomocą?

Kolejną kwestią jaką chciałbym poruszyć to prostota oraz progresywność. To są proste ruchy ale niekoniecznie łatwe, nawet nie wyobrażacie sobie ile trudności ludziom sprawia zwykłe przetoczenie się z brzucha na plecy tylko przy użyciu głowy. Większość nie jest w stanie tego nawet wykonać. Jak to? Potrafią wykonywać pompki w staniu na rękach, ale przetoczenie ich po prostu dewastuje. Pokazanie tego nie ma na celu ośmieszenie kogoś, ale wskazanie mu delikatnie jego słabości. Wyeliminowanie jej a następnie wystrzelenie jego pompek w staniu na rękach na wyższy poziom. Rozumiecie o co mi chodzi? 
Co do progresywności to tutaj jak zawsze ludzie są łapczywi. Chcą szybko wszystko mieć zaraz. Cierpliwość dzisiaj jest rzadką cechą, zauważyłem. Ludzie od razu chcą wykonywać zaawansowane Raczkowanie Pająka czy Leoparda mimo że kompletnie nie są gotowi na ten ruch. Są rozklejeni, z trudem potrafią utrzymać głowę wysoko przez dłużej niż minutę. Ich tyłek ciągle podnosi się ku górze. Przypominam że dzieci nim dotarły do raczkowania, to wcześniej dzień po dniu budowały ciało aby sprostać temu ruchowi. Rozwój dziecka jest genialny w swojej prostocie i jest bardzo progresywny. Najpierw opanowanie ruchów głową, które są fundamentem pod kolejny poziom czyli przetaczanie i tak dalej i tak dalej. Nie ma tutaj przypadków. 

Takich przykładów jest setki. Mógłbym tutaj wymieniać ich tuzin, ale to bezsens bo nie znajdziecie tego w internetach ani książkach. A po za tym nie rozdwoje się pomiędzy fanpagem a forum. Nie ma sensu abym przedstawiał jedno i to samo w dwóch miejscach. Szkoda energii. Mogę jedynie zachęcić aby śledzić kanał na Youtube oraz samemu odkrywać co potraficie robić z ciałem.

Koleżanko powyżej Bel, po co ta opryskliwość na samym początku wypowiedzi. Rozumiem że jesteś laikiem w tym temacie (także byłem, wszyscy jesteśmy) ale czasem wystarczy tylko zapytać, a nie unosić się od razu :)

Kano mój przyjacielu zacznij się więcej resetować. Z tego co wiem to masz chyba dziecko, no to masz fantastyczną opcję do zabawy z nim :)














 


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#9
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Dobrze pamiętasz :-)

Dlatego kręci mnie ten temat!

Mały kiedyś robił rocking, a teraz - wskakuje mi na plecy i robię baby crawl z obciążeniem (bardzo niestabilnym).

Normalnie nie zwraca się uwagi na to jak np. dziecko wstaje, ale po obejrzeniu filmiku Tima nagle jest WOW!!! On uczy tego, co robi teraz moje dziecko!
Tylko, ze Tim ma fajnie to wszystko rozpracowane, a ja sam nie potrafiłbym naśladować dziecka - choćby zwykłe baby crawl - głowa do góry, klatka do przodu, palce stóp obciągnięte..
Gdyby ktoś mi tego nie wypunktował, to bym raczkował "po swojemu".

 

Dzięki że opisałeś co i jak.

Na FB zaglądam oczywiście :-)

 

Trzeba mieć najpierw podstawy - a potem można eksplorować..
Sam piszesz, że każdemu co innego się przyda i pod każde ćwiczenie jakiś inny reset..

 

Nie mam tyle miejsca, żebym się przetaczał po chacie, dlatego taki rolling na kolanach jest ciekawą opcją :-)
Staram się zawsze dopełnić do trzech - rocking, cross crawl i rolling, a raczkowanie sporadycznie. Ćwiczeń z oddychaniem to w ogóle nie robię.
Widzę, muszę odświeżyć OS..

(chciałem zakupić OS PERFORMANCE, ale widzę, że niedostępna papierowa wersja)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#10
adidiii

adidiii

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 103 postów

A tak na marginesie, dla początkujących ciekawym rozwiązaniem jest ta aplikacja https://play.google.....tta.free&hl=pl

Jest tam dział Original Strenght i mamy do wyboru kilka rutyn treningowych z resetami, nie jest tam ich dużo ale ciekawe rozwiązanie, dodatkowy atut jest taki że możemy podpatrzyć prawidłową technikę ćwiczeń z video na którym razem z nami "ćwiczy" Tim Anderson. Niedawno ją sobie ściągnąłem i nie żałuje, gdy mi się nudzi po prostu odpalam tablet i wykonuje zestawy resetów :)


  • 1

#11
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

Jednym z podstawowych resetów jest chód.

Przeciętny człowiek pracujący w pozycji siezącej robi 3-4 tys kroków dziennie.

Badania pokazały, że aby mieć sprawne i zdrowe stawy (chrząstki stawowe muszą byś smarowane na bieżąco by działały bez zarzutu) człowiek powinien robić min. 8000 kroków dziennie.

A przy tym jest to dobry sposób na utrzymanie zdrowej sylwetki i sprawnego układu kostno-szkieletowego oraz serca w dobrej kondycji.

 

Jest to reset najwyższek klasy. Wielu ludzi dożywających 100 lat w dobre kondycji deklaruje częste spcery.


  • 1

...


#12
tm_

tm_

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 146 postów

Struc masz źródło tych badań? Chętnie bym poczytał.

 

Tak na szybko sprawdziłem co tym piszą w internetach i faktycznie jest wspominane o tych 8000 krokach, jest także mowa o 10000 odnoszących się m.in. do japońskich wynalazków. Nie mam zamiaru się zamykać w liczbowym pudełku, ale jeśli jest dostęp do naukowego wytłumaczenia zjawiska to nim nie pogardzę.


  • 0

#13
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

nie mam, słuchałem o tym w radiu, ale oczywiście do każdych badań trzeba podchodzić z rezerwą

niemniej nie chodzi oczywiście o liczenie kroków (choć krokomierz można sobie kupić), chodzi raczej o wnioski, które potwierdzają znaną od wieków regułę - wysiłek fizyczny rekreacyjny (nie zawodowy) to jeden z kluczy do zdrowego ciała


  • 0

...


#14
Bel

Bel

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 65 postów
  • LokalizacjaLublin

Przepraszam, Luko.

 

Trochę się zdenerwowałam, że nie chciałeś nic dopisać, mimo że masz największą wiedzę z nas wszystkich na temat resetów.

Zwłaszcza, że jak nigdy potrzebuję ich teraz jak najwięcej.

 

:)


  • 0

#15
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Nie szkodzi. Ja również przepraszam, bo fakt troszkę też się uniosłem :)
Co dokładnie Ci potrzeba? Z czym masz największy problem? Jaka część ciała wymaga u Ciebie największego resetu?

:)


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#16
Bel

Bel

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 65 postów
  • LokalizacjaLublin

Okejka, topór wojenny zakopany. :D

 

Nie wiem, w zasadzie, co powinnam resetować, dlatego robię standardowe raczkowanie, raczkowanie na łokciach, na pięściach (w rękawiczkach) i wyciąganie ramion do piłek z filmiku Tima - to z piłkami ostatnio mi podsunęła Justy^a w wątku, w którym się rozpisuję na ten temat. :P

 

Mam słabe plecy, przez co doszło do poluzowania więzadeł, co skutkuje strzelaniem w łokciu prawym i bólem w lewym (bo u niego więzadła są jeszcze ok, ale na wyczerpaniu).

Myślę, żeby pokombinować po kolei z technikami wyżej napisanym (zwłaszcza rodzaje crawlingu) i i posprawdzać, co mi pomoże.


  • 0

#17
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

Fajne te resety. Dotychczas głównie się skupiałem na raczkowaniu na pałę żeby się zajechać albo przed biciem jakichś rekordów. 

 

Dzisiaj byłem zmęczony, fizycznie i psychicznie, zero siły do czegokolwiek, nic mi się nie chciało, zacząłem więc się resetować. Zauważyłem, że kolejność ćwiczeń podanych przez Luko wyżej jest nieprzypadkowa, tylko progresywna - od najbardziej podstawowych do trudniejszych, od tych najpierw opanowywanych przez niemowlaka do tych później, więc w tej kolejności zacząłem wprowadzać do treningu i jak się okazało sprawdza się u mnie.

 

Zacząłem od oddechów w pozycji sfinksa, dorzuciłem ruchy głową. Poczołgałem się odrobinę, porobiłem rolling, głównie samą szyją, podniosłem się trochę na kolana, troszkę rocking, znowu oddech, chwilka cross crawl, raczkowanie niemowlaka, rolling na kolanach, marsz na kolanach. Podniosłem kolana, trochę raczkowania pająka do przodu, do tyłu, chwilka przerwy w głębokim przysiadzie, znowu raczkowanie, kilka przysiadów, wstaję, cross crawl: kolano do dłoni, do łokcia, do łokcia z dłońmi za szyją, chwila marszu, delikatny skipping z dotykaniem kolanem przeciwnego przedramienia, wskoczyłem jeszcze na drążek i chwilę powisiałem. Odczucia: czuję się silniejszy, pobudzony, mam to uczucie którego oczekiwałem od 3minutowego resetu który gdzieś tu się przewijał ale nie dawał mi zadowalających efektów. Pomyślałem, że skoro czuję się dobrze, to spróbuję czegoś nowego i zrobiłem bottom up TGU z kettlem 16 kg(dobra, bujał się na boki ale utrzymałem dziada), co mnie zdziwiło, bo bottom up pressy zdarzało mi się robić, ale jak próbowałem TGU to rekordem było zejście na kolano.

 

Taka tam opowiastka.


  • 2
Skazany na trening od 10.2012

#18
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Gratuluje rekordu Głowa, tak trzymaj!

Bardzo trafne spostrzeżenie, kolejność nie jest przypadkowa, ponieważ rozwój dziecka jest progresywny. I bardzo duża część osób zaczyna od Raczkowania, ale zwyczajnie nie są przygotowani. Gdy wszystko się opanuje, to później kolejność już nie ma takiego znaczenia a raczej wszystko zależy od indywidualnych potrzeb danej osoby.

Bel. Spróbuj kołysania na jednej ręce z akcentem na zatrzymanie w przedniej pozycji. Miej łokieć zablokowany oraz oddychaj głęboko.
Kolejnym świetnym resetem, z tym że bardziej "zaawansowanym" są po prostu zwisy - z drążka, z murka, obręczy, drzewa... Gdy się człowiek uważnie przyjrzy dzieciakom na placu zabaw, to bardzo rzadko one się podciągają, ale intuicyjnie wiedzą że zwisanie jest dla nich bardziej korzystne. I to jest prawda. Zwisy są fundamentem pod inne ruchy i dają więcej korzyści niż samo podciąganie. Wzmacniają i uelastyczniają barki oraz łokcie w szczególności. Zwisaj w pozycji pasywnej (z barkami wyciągniętymi ku górze, w kierunku uszu) oraz w pozycji aktywnej (z barkami ściągniętymi w dół, hollow pozycja). Używaj nachwytu oraz podchwytu. Potem stopniowo możesz przechodzić do wersji jednorękich, do wygięć, czy gimnastycznego skin the cat lub odwrotnego zwisu. Ale nie ignoruj prostoty ruchu jakim są zwisy. Zarówno ja, jak i moi znajomi potrafimy się podciągać wielokrotnie na drążku, a "zwykłe" zwisy dały nam znakomite rezultaty. Jednego znajomego doprowadziły do dwóch czystych wejść siłowych (muscle-up). Poświęć 5-10 minut dziennie na zwisanie, pomiędzy seriami zwisów, raczkuj.

:)


  • 2
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#19
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Głowa! Prawdziwa Success Story!

Widać, dobrze, że się przed raczkowaniem bronię, i na razie rocking i rolling uskuteczniam :-)
Czas raczkowania jeszcze nie nadszedł! (żartuję oczywiście)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#20
Bel

Bel

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 65 postów
  • LokalizacjaLublin

Dzięki, Luko! 

Kołysanie - mega skuteczne! Do tego raczkowanie kraba (tak to się chyba nazywa - chodzi o raczkowanie tyłem, plecami do podłogi) na koniec. Super! Zaraz lecę jeszcze trochę powisieć. :D

 

Glowa,

przekonałeś mnie do raczkowania mimo wszystko, bo nie chciało mi się uskutecznić zaplanowanej drugiej części. ;)

 

No i oczywiście - gratulacje! :)


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych