Zastanawiam się jaki system jest najlepszy na robię nie masy kalistenicznie? Fajnie by było jak by dało radę to jakoś połączyć z siłownią i dodać jeszcze progresję? Zastanawia mnie też plan z "Siły dla ludu". Jakim cudem dwoma ćwiczeniami można wyrobić całe ciało? I czy ten trening da się przerobić na masę? Ogólnie biorą to jak zrobić plan masowy?
Zaloguj się Zarejestruj się
Masa a system treningowy.
#2
Napisano 30 stycznia 2015 - 19:36
Zacznij od diety, dobrej regeneracji, potem jest trening i suplementacja. Jak zależy Ci na połączeniu drążków z siłownią, to z siłowni włóż do treningu tylko wielostawowe, podstawowe ćwiczenia, dają największy bodziec do wzrostu i poprawiają siłę całego ciała. Łatwo ułożyć coś typu PULL/PUSH/LEG, itp. z takich ćwiczeń jak: podciąganie na drążku, dipy, pompki, muscle upy, hspu, przysiady, pistolety, wyciskanie żołnierskie, wyciskanie na płaskiej, martwy ciąg, wykroki :]
Sprawność/funkcjonalność/moc/siła/wytrzymałość/mobilność > wygląd
Mięśnie są niczym jeśli nie mają użytku poza siłownią.
#3
Napisano 30 stycznia 2015 - 20:04
To o diecie i regeneracji wiem Mam ułożoną diete z dodatnim bilansem tak że spoko. Interesuję mnie bardzo plan z siły ludu którym można ćwiczyć na siłę ale jak jest z masą? Da radę?
Właśnie miałem pytać co sądzicie a treningu dzielonym na masę? chociażby kalistenicznym?
Zapraszam na mój blogo-dziennik treningowy :
#4
Napisano 30 stycznia 2015 - 21:29
Trening dzielony na masę jest oczywiście poprawny. Schematy z "Siły dla ludu" zwiększą Twoją siłę, ale niewiele zmienią jeżeli chodzi o Twoją sylwetkę. Po prostu 2x5 to zbyt mała objętość treningu by dać odpowiedni bodziec mięśniom do rozrostu. Oczywiście po dłuższym czasie takiego treningu poprawisz sylwetkę, bo mięśnie nie będą obojętne na ciężary jakimi na nie oddziałujesz, ale nie będziesz miał takich efektów jak po treningu typowo na masę.
Od siebie polecałbym 1 tydzień siły ( np. plany z "Siły dla ludu" z zastosowaniem kalisteniki i wielostawowych ćwiczeń z obciążeniem ) i tydzień masy ( np. EDT, piramidy itd. ). Ewentualnie 2 tyg. jedno i 2 tyg. drugie. Połączenie obu aspektów w jednym treningu powinny zapewnić drabiny.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#5
Napisano 31 stycznia 2015 - 09:31
A np. w sile dla ludu pisze jeszcze tak że jeżeli chcesz zostać "wielkim bratem" to oprócz tych 2x5 jak napisałeś trzeba robić 3 serie z obciążeniem 80% pierwszej serii z wielokrotnymi powtórzeniami.
A co do EDT do muszę przeczytać o nim bo nie wiem o co w tym chodzi. Ale przede wszystkim czy da się go zrobić pod kalistenikę i siłownie? Ogólnie trenuję planem z kilku książek (w tym c-mass po którym rzekomo mieśnie mają urosnąć) ale na razie trening jest strasznie długi i chciałbym go skrócić do tych 30/40 minut
Dzięki wam za odpowiedzi!
@edit Jeszcze mam takie pytanie jak dobrać swój maksymalny ciężar jak jest się pierwszy raz na siłowni? Trzeba stopniowo zwiększać ciężar aż dojdzie się do takiego którego się nie podniesie albo zrobi tylko 1 powtórzenie czysto technicznie?
Zapraszam na mój blogo-dziennik treningowy :
#6
Napisano 31 stycznia 2015 - 13:09
Są różne metody budowania masy mięśniowej, ta z "Siły dla ludu" jest jedną z licznych. Trening EDT również powinien przynieść efekty, podobnie piramidy itd.
Jeśli chcesz pierwszy raz wyznaczyć swojego maksa, to po prostu zacznij od wykonywania ćwiczenia samym gryfem. Pewnie pójdzie gładko, toteż stopniowo dodawaj obciążenie - na początku mogą to być duże skoki po około 15-20 kg a potem stopniowo zmniejszaj wagę dodawanych krążków aż dojdziesz do obciążenia, którym jesteś w stanie wykonać jedno czyste powtórzenie. Generalnie chodzi o ciągłe zwiększanie obciążenia na gryfie aż wyznaczysz swojego singla.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych