Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

smarowanie gwintow, a rozgrzewka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Masz uczulenie na siłownie czy ogólnie na trening ze sztanga?;> Ja na siłownie również się nie wybieram ponieważ osoby tam ćwiczące nie mają pojęcia o prawdziwym treningu siłowym czy też na masę albo wytrzymałość. Miałem okazję ostatnio być na siłowni tylko w ramach sprawdzenia formy i jak zobaczyłem jak ćwiczą ludzie to tylko śmiać mi się chciało :) Wszystkie ćwiczenia izolowane, trening na maszynach, rozmowy o tych białkach, hmb, kreatynach, aminokwasach :D ale wszyscy rozmawiają z taką dumą jakby byli przekonani, że mają 100% racji :D I co mnie najbardziej rozbawiło gdy chciałęm sprawdzić swój maks w martwym ciągu. Zapytałem trenera na siłowni gdzie mogę wykonać martwy ciąg bo nie widzę za bardzo miejsca? Odpowiedział: odsuńmy tą ławeczkę i zrobi się miejsce.. wiesz ogólnie tutaj nikt nie robi martwego ciągu bo to po I bezużyteczne ćwiczenie a po drugie bardzo niebezpieczne szkoda na to czasu" :D Współczuje tym ludziom którzy ćwicza pod okiem takich ,, ekspertów" :D Ja akurat mam w domu dostęp do sztangi i od przyszłego tygodnia juz zaczynam traktować trening na poważnie właśnie metodami Pavla. Dwa ćwiczenia martwy ciąg i wyciskanie na ławce i do tego crawling i 3 razy w tyg brzuch ze skazanego :) Martwy ciąg i wyciskanie metoda smarowania gwintów aż do momentu gdy siła przestanie rosnąć i później cykle z ,, siły dla ludu" a później się zobaczy;p Myślę, że po roku treningu w martwym ciągu przybędzie mi 80- 100kg siły, w wyciskaniu na ławce 70-80kg albo i więcej :) Pamiętam jak rok temu robiłem smarowanie gwintów w wyciskaniu na ławce to w 2 miesiące 20kg siły mi przybyło. Także plany Pavla działają w 100% nie jest to żadna ściema. Więc jeśli chcesz przybrać trochę masy mięśniowej to nie zastanawiaj się tylko zainwestuj w sztangę do siebie do domu i słuchaj rad Pavla i efekt gwarantowany :)


  • 0

#2
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Maro, pamietaj o rozgrzewce! Smarowanie MC bez rozgrzewki to samobojstwo. 100x sie uda bez kontuzji, ale jak juz rypnie…

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#3
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Maro, pamietaj o rozgrzewce! Smarowanie MC bez rozgrzewki to samobojstwo. 100x sie uda bez kontuzji, ale jak juz rypnie…

Wysłane za pomocą TapaTalk

Robić rozgrzewkę za każdym razem jak podchodzę do sztangi podczas smarowania gwintów? Na początek będę wykonywał 3- 4 razy dziennie smarowanie.


  • 0

#4
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Caculin o tym nie pisze, poniewaz zniecheciloby to kazdego. Plany caculina maja byc proste, aby kazdy Kowalski chcial je wykonywac = kupowac ksiazki.
Gdyby caculin napisal "zrob mordercza rozgrzewke 15 minutowa, aby krew doplynela do kazdego miesnia, aby wyzwolic w sobie diabelska sile, aby byc jak radziecki czolg. A teraz zrob 2 powtorzenia martwego ciagu. Powtorz minimum 4x dziennie" to nikt by tego nie czytal. 4x 15 min na rozgrzewke brzmi bezsensownie = nie skorzystam z planu = nie kupie tej lub kolejnej ksiazki.

Pozniej niestety biora sie opinie, ze MC to kontuzyjne cwiczenie, o ktorych z reszta sam piszesz.

Nasmiewasz sie z bywalcow silowni, a popelniasz podobne bledy, ktore kwalifikuja Cie do tego, ze ktos bardziej obeznany smialby sie niestety z Ciebie - "patrz jaki himen. Martwy bez rozgrzewki robi".

Dlatego zawsze kazdego zachecam do ksztaltowania pogladow na jakis temat czytajac kilka zrodel.

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#5
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Smarowanie gwintów nie jest najlepszym sposobem budowania siły.

Udowodnione jest, że solidna rozgrzewka potrafi nam dać nawet do 20% więcej siły.

 

Lepiej zrobić trzy treningi dziennie z rozgrzewką, niż 10 razy podejść do ciężaru na zimno.


  • 1

66668745.png


#6
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Caculin o tym nie pisze, poniewaz zniecheciloby to kazdego. Plany caculina maja byc proste, aby kazdy Kowalski chcial je wykonywac = kupowac ksiazki.
Gdyby caculin napisal "zrob mordercza rozgrzewke 15 minutowa, aby krew doplynela do kazdego miesnia, aby wyzwolic w sobie diabelska sile, aby byc jak radziecki czolg. A teraz zrob 2 powtorzenia martwego ciagu. Powtorz minimum 4x dziennie" to nikt by tego nie czytal. 4x 15 min na rozgrzewke brzmi bezsensownie = nie skorzystam z planu = nie kupie tej lub kolejnej ksiazki.

Pozniej niestety biora sie opinie, ze MC to kontuzyjne cwiczenie, o ktorych z reszta sam piszesz.

Nasmiewasz sie z bywalcow silowni, a popelniasz podobne bledy, ktore kwalifikuja Cie do tego, ze ktos bardziej obeznany smialby sie niestety z Ciebie - "patrz jaki himen. Martwy bez rozgrzewki robi".

Dlatego zawsze kazdego zachecam do ksztaltowania pogladow na jakis temat czytajac kilka zrodel.

Wysłane za pomocą TapaTalk

Wiesz nie będę się z tobą kłócił na forum bo nic mi to nie da :) Napisze Ci tylko parę zdań. Gdy napisałem ,, Robić rozgrzewkę za każdym razem jak podchodzę do sztangi podczas smarowania gwintów"? To nie było konkretne pytanie tylko pomyślałem sobie ,,coś mi tu nie gra" :) Wiesz dlaczego Pavel w swoich książkach nie napisze żeby robić rozgrzewkę 15 minutową i powtarzac ją chociażby 4 razy dziennie? Bo to nie ma żadnego sensu i dokładnie nikt by nie chciał według takiego planu ćwiczyć :) Więc na pewno zrobię rozgrzewkę przed I podejściem do sztangi i przed kolejnymi również .. ale na pewno nie 15 minutową :) Co najwyżej 5-minutową . Bez urazy ale wole słuchac rad człowieka który ma pojęcie o treningu :) Skoro uważasz, że Pavel rozpisał te proste plany tylko po to żeby jak najwięcej osób kupiło jego książki twoja sprawa. Ja na pewno kupię kolejną jak wyda bo jeszcze na żadnej jego metodzie treningowej się nie przejechałem, a wręcz przeciwnie każda działa tak jak to opisuje. No ale zawsze znajdą się osoby które wiedzą lepiej nawet od ekspertów :) Dopiero to jest śmieszne :)


  • 0

#7
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Tu nie chodzi o klotnie, tylko o wyrazenie opinii :)

Inteligentny czlowiek laczy fakty, a przesiewa informacje. W kazdej ksiazce naukowej odnosnie treningu sily miesniowej spotkalem sie z wskazaniem, ze przed kazda forma ruchu, ktora jest ponad codziennosc, powinnismy sie rozgrzac, aby serce zostalo przygotowane do zwiekszonego tempa pompowania krwi, a za tym idzie szybsze dostarczenie skladnikow energetycznych w krwioobiegu, podwyzszyc temperature miesnia, aby byl bardziej elastyczny, nasmarowac stawy mazia stawowa itd.

Rozgrzany miesien jest w stanie wygenerowac 20% wiecej mocy. Zostalo to napisane w ksiazce naukowej Górskiego, a nie w kolorowym czasopismie.

Na temat fizjologii powinnismy czerpac informacje od profesorow, a nie od trenerow, poniewaz co trener to inne podejscie. A nauka jest jedna, choc czesto rowniez roznia sie nieco interpretacje.

Nie twierdze, ze metody Pavla nie dzialaja. Nie podwazam jego dokonan. Nie jest to po prostu jedyny trener, ktory ma monopol na trening silowy. W jego ksiazkach jest bardzo duzo niezbednej wiedzy. Mnostwo rad, z ktorych korzystam. Ale jest tez mnostwo żółci, marketingu, niedomowien, krytyki innych metod itd.

Tak jak napisalem, trzeba laczyc informacje i fakty. Rozgrzewka, regeneracja, rozciaganie, dieta to tak samo wazne elementy treningu jak sam faktyczny trening silowy.

Ksiazek, czy filmow o rozgrzewce jest malo poniewaz amator nie chce sluchac o tym, ze ma sie rozgrzac 15min skoro chce poswiecic max 10min na caly trening. Licza sie szybkie efekty, przyrosty. Liczy sie, aby po miesiacu obwod rosl, a nie czy za rok bedzie mnie cos bolalo. Nikt nie mysli o rozciaganiu i rozgrzewce, bo tym ciezko sie pochwalic idac po ulicy.

Na forum gimnastykow byl topic odnosnie smarowania gwintow i kazdy trener i instruktor wypowiedzial sie negatywnie na ten temat, zas kazdy "napalony" bronil Caculinowskiej metody, bo ona dziala.
Trzeba odgrodzic gruba kreska to co dziala i to co nie szkodzi.

Czekam, az Caculin zacznie nas uczyc wag przodem, czy tylem :) (tak, to byl sarkazm :) ).

Ps. Sam przyznales mi racje "dokladnie nikt by nie chcial wedlug takiego planu cwiczyc", wiec nie do konca rozumiem ujmowanie mi tego, ze sie nie znam na treningu. Pokazalem w wielu postach, ze pojecie o tym mam i dziele sie tym dookola. Oczywiscie nie w taki sposob jak w kolorych szmatlawcach "6cio pak w miesiac", czy "planche w 4tygodnie", lecz w sposob metodyczny i merytoryczny (Otrzymuje privy i komentarze, ze tak jest, wiec bazuje na Waszej opinii).

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 2

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#8
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Tu nie chodzi o klotnie, tylko o wyrazenie opinii :)

Inteligentny czlowiek laczy fakty, a przesiewa informacje. W kazdej ksiazce naukowej odnosnie treningu sily miesniowej spotkalem sie z wskazaniem, ze przed kazda forma ruchu, ktora jest ponad codziennosc, powinnismy sie rozgrzac, aby serce zostalo przygotowane do zwiekszonego tempa pompowania krwi, a za tym idzie szybsze dostarczenie skladnikow energetycznych w krwioobiegu, podwyzszyc temperature miesnia, aby byl bardziej elastyczny, nasmarowac stawy mazia stawowa itd.

Rozgrzany miesien jest w stanie wygenerowac 20% wiecej mocy. Zostalo to napisane w ksiazce naukowej Górskiego, a nie w kolorowym czasopismie.

Na temat fizjologii powinnismy czerpac informacje od profesorow, a nie od trenerow, poniewaz co trener to inne podejscie. A nauka jest jedna, choc czesto rowniez roznia sie nieco interpretacje.

Nie twierdze, ze metody Pavla nie dzialaja. Nie podwazam jego dokonan. Nie jest to po prostu jedyny trener, ktory ma monopol na trening silowy. W jego ksiazkach jest bardzo duzo niezbednej wiedzy. Mnostwo rad, z ktorych korzystam. Ale jest tez mnostwo żółci, marketingu, niedomowien, krytyki innych metod itd.

Tak jak napisalem, trzeba laczyc informacje i fakty. Rozgrzewka, regeneracja, rozciaganie, dieta to tak samo wazne elementy treningu jak sam faktyczny trening silowy.

Ksiazek, czy filmow o rozgrzewce jest malo poniewaz amator nie chce sluchac o tym, ze ma sie rozgrzac 15min skoro chce poswiecic max 10min na caly trening. Licza sie szybkie efekty, przyrosty. Liczy sie, aby po miesiacu obwod rosl, a nie czy za rok bedzie mnie cos bolalo. Nikt nie mysli o rozciaganiu i rozgrzewce, bo tym ciezko sie pochwalic idac po ulicy.

Na forum gimnastykow byl topic odnosnie smarowania gwintow i kazdy trener i instruktor wypowiedzial sie negatywnie na ten temat, zas kazdy "napalony" bronil Caculinowskiej metody, bo ona dziala.
Trzeba odgrodzic gruba kreska to co dziala i to co nie szkodzi.

Czekam, az Caculin zacznie nas uczyc wag przodem, czy tylem :) (tak, to byl sarkazm :) ).

Ps. Sam przyznales mi racje "dokladnie nikt by nie chcial wedlug takiego planu cwiczyc", wiec nie do konca rozumiem ujmowanie mi tego, ze sie nie znam na treningu. Pokazalem w wielu postach, ze pojecie o tym mam i dziele sie tym dookola. Oczywiscie nie w taki sposob jak w kolorych szmatlawcach "6cio pak w miesiac", czy "planche w 4tygodnie", lecz w sposob metodyczny i merytoryczny (Otrzymuje privy i komentarze, ze tak jest, wiec bazuje na Waszej opinii).

Wysłane za pomocą TapaTalk

Ja wcale nie twierdzę, że nie powinniśmy robić rozgrzewki wręcz przeciwnie uważam, że rozgrzewka jest bardzo wazna w treningu i powinna być wykonywana. Ale smarowanie gwintów to inny trening niż taki na który idziemy raz dziennie i ćwiczymy 30-60 minut. Przed takim treningiem trzeba się porządnie rozgrzać natomiast wiadomo o co chodzi w smarowaniu gwintów i uważam za bezsens wykonywanie przed każdą serią 15 minutowej rozgrzewki. Samą rozgrzewką byśmy się przetrenowali ;] A możesz podać mi link do tego forum gimnastycznego na którym jest założony temat o smarowaniu gwintów?


  • 0

#9
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Gimnastycy.pl
Nieocenione zrodlo wiedzy odnosnie treningu gimnastycznego.

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#10
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Ćwiczenie robione 5 razy dziennie po jednej serii jest tak samo kontuzjogenne i skuteczne jak to samo ćwiczenie robione raz dziennie po kilka serii.

 

Natomiast ćwiczenie wykonywane po rozgrzewce ZAWSZE jest mniej kontuzjogenne i bardziej skuteczne, niż to samo ćwiczenie wykonywane BEZ rozgrzewki. Nie ma tu żadnej filozofii.


  • 0

66668745.png


#11
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

maroo, powinieneś być bardziej przenikliwy i używać przede wszystkim rozumu

 

caculin ma dobre książki ale ociekają one marketingiem

 

nie musisz robić 15 min. rozgrzewki ale możesz zrobić kilka skłonów, podskoków itp. i na pewno powinieneś zrobić ze 2 serie próbne, np. 10% i 30% RM a potem właściwe smarowanie czyli 50% swojego RM - wszystko to będzie w ramach GTW czyli lekkiego treningu kilka razy dziennie

 

bee smart :)


  • 0

...


#12
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów



maroo, powinieneś być bardziej przenikliwy i używać przede wszystkim rozumu

caculin ma dobre książki ale ociekają one marketingiem

nie musisz robić 15 min. rozgrzewki ale możesz zrobić kilka skłonów, podskoków itp. i na pewno powinieneś zrobić ze 2 serie próbne, np. 10% i 30% RM a potem właściwe smarowanie czyli 50% swojego RM - wszystko to będzie w ramach GTW czyli lekkiego treningu kilka razy dziennie

bee smart :)

I właśnie tak robiłem rok temu smarowanie gwintów i będę robił teraz :) Przecież cały czas o tym piszę, że zawsze wykonywałem rozgrzewkę przed daną serią w smarowaniu gwintów ale była to krótka rozgrzewka max 5 minut a nie 15 :) Myślę, że już jest wszystko jasne w tej kwestii :)

I właśnie tak robiłem rok temu smarowanie gwintów i będę robił teraz :) Przecież cały czas o tym piszę, że zawsze wykonywałem rozgrzewkę przed daną serią w smarowaniu gwintów ale była to krótka rozgrzewka max 5 minut a nie 15 :) Myślę, że już jest wszystko jasne w tej kwestii :)

Gimnastycy.pl
Nieocenione zrodlo wiedzy odnosnie treningu gimnastycznego.

Wysłane za pomocą TapaTalk

No to widziałem już wcześniej tą dyskusję która się toczyła na tym forum odnośnie smarowania gwintów i dziś ją jeszcze raz przeczytałem. Ja tam nie widze krytki na temat smarowania gwintów tylko 3 albo 4 osoby rozmawiają o tej metodzie ale nikt jej nie krytykuje. Wręcz przeciwnie wyraźnie jest napisane, że smarowanie potrafi pomóc w zwiększeniu liczby powtórzeń i tak samo siły. Zresztą tak jak wcześniej napisałem .. uważam, że Pavel ma dużo większą wiedzę w kwestii treningu niż forumowicze :)
  • 0

#13
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Nawet jeżeli ma większą wiedzę, to Tobie to nic nie daje, bo nie czytasz ze zrozumieniem jego książek.

Przeczytaj nagiego wojownika, zwróć uwagę na okoliczności o jakich pisze Pavel i wyciągnij wnioski.

Ja nie jestem przeciwnikiem Tsatsouline'a, przeciwnie, mam prawie wszystkie jego książki wydane w Polsce.


  • 1

66668745.png


#14
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Nawet jeżeli ma większą wiedzę, to Tobie to nic nie daje, bo nie czytasz ze zrozumieniem jego książek.

Przeczytaj nagiego wojownika, zwróć uwagę na okoliczności o jakich pisze Pavel i wyciągnij wnioski.

Ja nie jestem przeciwnikiem Tsatsouline'a, przeciwnie, mam prawie wszystkie jego książki wydane w Polsce.

Nie rozumiem po czym wnioskujesz że nie czytam jego ksiązek ze zrozumieniem. Żeby była jasność. Przed każdą serią smarowania gwintów czyli ( żeby było jeszcze jaśniej) rano robie 1 serię, po południu kolejną, wieczorem kolejną. I przed każdą z tych serii stosuję max 5 minut rozgrzewki ( wyjątek stanowi I poranna seria w której ta rozgrzewka będzie trwała dłużej np 10 minut). I teraz napisz mi dlaczego uważasz, że nie czytam jego książek ze zrozumieniem ?


  • 0

#15
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Bo dla mnie smarowanie gwintów to schemat, który się sprawdza, kiedy nie masz możliwości wykonania pełnowymiarowego treningu.

 

Szkoda Ci czasu na rozgrzewkę?

Robisz trzy serie i przed nimi po rozgrzewce z tego co napisałeś wynika, że 20min rozgrzewki i ok. 1min ćwiczeń masz dziennie.

Mój trening trwa 2, czasem 2,5h, z tym, że ja nie stosuję smarowania gwintów, tylko robię jeden konkretny trening, a rozgrzewka trwa więcej niż wszystkie Twoje elementy treningu łącznie.

Teraz pytanie - gdzie miejsce na sprawność stawów i rozciąganie?

A jeszcze wracając do rozgrzewki, to nie wiem, czy wiesz, ale powinna się składać z trzech elementów - podniesienie temperatury ciała i tętna (np truchtem), aktywnym rozciąganiem (wymachy, krążenia itp) oraz część ukierunkowana (np. serie rozgrzewkowe) - mieścisz to w pięciu minutach?

 

I co Ci to daje, że przed pierwszym smarowaniem rozgrzewasz się 10 min? Nie ma to żadnego przełożenia na następny "trening".


  • 0

66668745.png


#16
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Bo dla mnie smarowanie gwintów to schemat, który się sprawdza, kiedy nie masz możliwości wykonania pełnowymiarowego treningu.

 

Szkoda Ci czasu na rozgrzewkę?

Robisz trzy serie i przed nimi po rozgrzewce z tego co napisałeś wynika, że 20min rozgrzewki i ok. 1min ćwiczeń masz dziennie.

Mój trening trwa 2, czasem 2,5h, z tym, że ja nie stosuję smarowania gwintów, tylko robię jeden konkretny trening, a rozgrzewka trwa więcej niż wszystkie Twoje elementy treningu łącznie.

Teraz pytanie - gdzie miejsce na sprawność stawów i rozciąganie?

A jeszcze wracając do rozgrzewki, to nie wiem, czy wiesz, ale powinna się składać z trzech elementów - podniesienie temperatury ciała i tętna (np truchtem), aktywnym rozciąganiem (wymachy, krążenia itp) oraz część ukierunkowana (np. serie rozgrzewkowe) - mieścisz to w pięciu minutach?

 

I co Ci to daje, że przed pierwszym smarowaniem rozgrzewasz się 10 min? Nie ma to żadnego przełożenia na następny "trening".

Dobra zakończmy ten temat bo widzę że nie ma sensu. Napisałem, że zalezy mi na zbudowaniu siły w martwym ciągu i wyciskaniu na ławce więc zaczynam od smarowania gwintów później przerzucę się na cykle itd itp. Gdzie miejsce na sprawnośc stawów i rozciąganie? Bez żadnego problemu mogę to wykonywać po którejkolwiek serii smarowania gwintów. Np. poranną serię wykonuję o 9 rano następna o 14 i ostatnia o 19. Śmiało mogę wykonywać jednego dnia rozciąganie mięsni, drugiego trening na stawy wieczorem albo po południu. Rano nie mam czasu. W porządku być może masz racje że robie coś źle ale tak jak napisałem wcześniej, rok temu 2 miesiące ćwiczyłem metodą smarowania gwintów w identyczny sposób w jaki teraz to robię i wszystko było ok . Jeśli coś będzie nie tak ( kontuzja albo coś) dam znać :)


  • 0

#17
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Jeśli będziesz miał w wyniku tego kontuzję, to już nie będę starał Ci się pomóc, bo już teraz wiem, że nie warto. :)

 

Ale powiem Ci jedną rzecz - na mojej siłowni trenuje Marcin Sendwicki (sprawdź sobie kto to).
W martwym ciągu niedawno bodajże pobił rekord podnosząc 360kg, na klatę bierze 220kg. Nie bawi się w smarowanie gwintów, robi jeden konkretny trening i chyba nawet nie codziennie. ;)


  • 0

66668745.png


#18
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Jeśli będziesz miał w wyniku tego kontuzję, to już nie będę starał Ci się pomóc, bo już teraz wiem, że nie warto. :)

 

Ale powiem Ci jedną rzecz - na mojej siłowni trenuje Marcin Sendwicki (sprawdź sobie kto to).
W martwym ciągu niedawno bodajże pobił rekord podnosząc 360kg, na klatę bierze 220kg. Nie bawi się w smarowanie gwintów, robi jeden konkretny trening i chyba nawet nie codziennie. ;)

To po co w ogóle cokolwiek pisałeś jak piszesz że nie warto mi pomóc i inne pierdoły?? Co ty człowieku w ogóle to wypisujesz? Wtrąciłeś się w temat, zacząłeś wypisywać te wszystkie swoje mądrości ja Ci normalnie odpisuje a ty do mnie z jakimiś tekstami że nie warto mnie pomagać itd. To nie. czy ja od Ciebie jakiejś pomocy oczekuje? Jesli Ci się wydaje że tak no to jesteś w błędzie bo nie napisałem do ciebie osobiście żebys mi ułożył jakiś plan treningowy i na pewno nigdy nie napisze.


  • 0

#19
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

A po drugie to ty naucz czytać się ze zrozumieniem. Czepiłeś się tej rozgrzewki, w każdym poście piszę, że wykonuję rozgrzewkę a ty dalej swoje że niby nie wykonuje ;D Uważasz, że będę cały czas przez całe życie robił smarowanie gwintów? Przestanę mieć efekty w smarowaniu to przerzucę się na inny plan w którym będę wykonywał kilka serii na 1 treningu a nie rozkładał je na kilka sesji dziennie. I zapewniam Cię po raz kolejny że będę wykonywał rozgrzewkę :D


  • 0

#20
Łukson

Łukson

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 376 postów

a będziecie się bić ?? pytam tak aby atmosferę rozluźnić bo jesteście spięci jak gacie na tyłku :D


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych