Hmm napisalem o izolacji, poniewaz jest to przeciwienstwo cwiczenia wielostawowego. Pytanie bylo o cwiczenia wielostawowe, wiec wspomnienie, ze poprzez izolacje nie osiagnie sie tego, co poprzez wykorzystanie zlozonych ruchow jest zasadne
Chyba sie nie zrozumielismy, bo sens mojej i Twojej wypowiedzi jest ten sam
Ja nie zamykam sie w pudelku kalisteniki i nie uwazam, ze sztanga jest zla. Sam cwiczas wg F1 uzywam "ciezarow" zewnetrznych.
Wszystko zalezy od celu treningowego. Jesli ktos za cel obiera poprawienie wyciskania na plaskiej, to niestety musi dygac sztangą.
Ale jesli kogos celem sa np kroki mistrzowskie ze skazanego, to po jakie licho komus sztanga?
Fakt urozmaici to trening. W inny sposob zaatakuje miesien. Ale po co, skoro cel treningowy tego nie wymaga?
Ale jesli ktos chce polaczyc kali z silownia, bo chce panowac nad swoim cialem i jednoczesnie poprawic wynik na plaskiej, to nie bede glosil herezji, ze samą kalistenika to osiagnie.
Najpierw okreslenie celu, a nastepnie dobor odpowiednich srodkow. Nigdy odwrotnie. A niestety wiekszosc najpierw dobiera srodki, a pozniej okresla cel. "Mam w domu stara sztange, kilka hantelek. Chce zrobic back levera". Jedno i drugie nie ma nic wspolnego.
Fakt, gimnastycy trenuja z ciezarami, ale robia to, poniewaz pomoze im to w konkretnym elemencie. Nie machaja sztanga, zeby poprawic rekord, lecz po to, aby osiagnac nadrzedny cel. Dodatkowo oni nie machaja stowki na plaskiej lecz uzywaja czesto samego gryfu w cwiczeniach izometrycznych, ale nie o tym post
Zawsze gdy chodzi o nogi, to pisze o wykrokach, a czasami, jak ktos jest bardziej zaawansowany to pisze o wykrokach z dodatkowym obciazeniem.
A zazwyczaj nie poruszam kwestii nog, poniewaz mi wystarcza wykroki i pistolety + bieganie. Czasami dodaje "zapytaj setha, bo z tego co wiem zna sie na treningu nog".
Z drugiej jednak strony jestesmy na forum kalistenicznym i jestem zwolennikiem treningu masa ciala, stad moje podejscie i proba zasiania nasionka w kazdym nowym uzytkowniku.
Chcialbym, aby kazdy wiedzial co to kalistenika, tak jak kazdy wie co to kulturystyka.
Moze i czasami mozna miec takie odczucie, ze krytykuje ciezary, ale bardziej mam za cel pokazanie, ze sa swietne alternatywy dla mlodych ludzi, ktorzy chca sie rzucic na duze ciezary, bo to jest meskie.
Ps. Konstruktywnych dyskusji nigdy nie odbieram zle
Wysłane za pomocą TapaTalk