Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Generowanie napięcia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1
tm_

tm_

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 146 postów

W tej kwestii póki co wiedzę czerpię z Nagiego wojownika. W planach masz jeszcze przeczytanie Siły dla ludu, ale to później. No i pozostałe pozycje autora.

 

Chciałbym wyjaśnić parę kwestii związanych z generowaniem napięcia podczas ćwiczeń bo nie wszystko wydaje mi się w 100% jasne.

 

1. Kiedy konkretnie należy się napinać, tylko w fazie pozytywnej (wtedy opuszczanie byłoby beznapięciowe) czy w negatywnej też? W Sile pięści został opisany przykład, w którym podłogę chwytało się podczas w ruchu górę i tym się póki co sugerowałem.

 

2. W książce był rozpisany szereg partii, które się napina czyli pięści, pośladki, stopy (przebijanie podłogi) itd. Czy we wszystkich ćwiczeniach siłowych należy napinać wszystkie te partie, o ile to możliwe? Czy są też takie, w których należy to robić inaczej. Książka skupia się na dwóch ćwiczeniach, ale gdyby się chciało np. zastosować techniki wysokiego napięcia we wznosach nóg albo podciąganiu to wszystko wygląda tak samo, czy trzeba to napinanie modyfikować? Jeszcze zapytam się tutaj o mostki - podczas ich robienia napinanie pośladków to obowiązek, ale co poza tym? Frapuje mnie to bo mostki to trochę inne ćwiczenie niż pompki czy podciąganie a nie chciałbym się kiedyś przypadkiem połamać.

 

3. Napinanie brzucha a oddech siły. Jedno i drugie oddziałuje na brzuch, stąd moje wątpliwości. Generalnie sekwencję zrozumiałem tak: wdech brzuszny w fazie negatywnej, następnie kompresja wewnątrzbrzuszna i do góry. Temat jest dla mnie trochę abstrakcyjny bo wykracza daleko poza moje umiejętności, ale cały czas w moich wyobrażeniach następuje konflikt interesów oddechu siły i napinania brzucha. Jak w rzeczywistości wygląda pogodzenie tych dwóch kwestii?

 

Generalnie muszę moją wiedzę na ten temat poskładać do kupy bo minimalne pojęcie mam dzięki przeczytaniu Nagiego wojownika i praktyce odwrotnego spinania.


  • 0

#2
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

1. Mięśnie napinamy podczas całej serii. Podczas fazy negatywnej, pozytywnej oraz w zatrzymaniach. Gdy tracimy napięcie, tracimy też siłę, która jest niezbędna do wykonania trudnej wersji ćwiczenia. Musimy zrozumieć to, że Caculin Nagiego i Siłę dla ludu pisał dla osób, które chcą trenować siłę. A ta wymaga małej liczby powtórzeń najcięższego wariantu ćwiczenia w pełnym napięciu.

 

Zaciskanie pięści jest potrzebne tylko w fazie pozytywnej, ponieważ próba "złapania podłogi" powoduje, że mięśnie całego ramienia dostają dodatkowego "kopa", który tak na prawdę nie jest potrzebny w fazie negatywnej. Caculin pisał też, że ta technika ma być pomocna, gdy nie ma się już sił na dociągnięcie powtórzenia.

 

2. W kalistenice staramy się rozwijać siłę całego ciała, a nie izolowanie jakiejś jego części. Kiedyś napisałem post, że podczas pompek pracują mięśnie pośladków i zostałem delikatnie mówiąc zrugany, że "mam braki wiedzy". Ale niestety tak jest, że podczas pompek czy wszystkich innych ćwiczeń są mięśnie, które są odpowiedzialne za ruch w stawie w konkretnym stawie, ale są też takie, które są odpowiedzialne za stabilizację całego korpusu i wszystkich innych stawów, aby ruch się odbywał w tym stawie, w którym my chcemy. Bez nieświadomego napięcia tych mięśni po prostu byśmy szorowali miednicą po ziemi przy pompkach.

Trochę to smutne, że nie potrafisz zastosować metod z nagiego do innych ćwiczeń, ponieważ zawsze zasady są podobne. Podczas wznosów nóg, czy podciągania należy napiąć pośladki, mięśnie ud, obciągnąć palce, a co najważniejsze ściągnąć barki w dół, czyli starać się mieć je najdalej od uszu jak to możliwe. Dzięki temu napinamy mięśnie pleców i nie prosimy się o kontuzję.

W pompkach ściskamy podłogę, a we wznosach czy podciągnięciach ściskamy maksymalnie drążek. Ale o tym Caculin chyba pisał.

 

Co do mostków to muszą być zachowane te same zasady co w innych ćwiczeniach. Tylko trzeba to robić z głową. Gdy zaczynasz ćwiczyć od pierwszych kroków ze skazanego i stosujesz metody napięcia ze skazanego, to ciało będzie gotowe do pełnego napięcia w pełnym mostku. Ale jeśli ktoś będzie chciał zastosować pełne napięcie ot tak w pełnym mostku to bardzo łatwo o kontuzję. Zauważ, że mostek nie jest naszą codzienna pozycją i mięśnie są poddawane zupełnie innym siłom. 

 

3. Nie do końca rozumiem jaki konflikt masz na myśli? 

 

 

Nie możesz chcieć od razu stać się "nagim wojownikiem". Techniki przyjdą z czasem. Wdrażaj podczas tygodniowej sesji tylko jedną technikę. Np dziś robiąc pompki i podciągnięcia zastosuj siłę chwytu, czyli ściskaj podłogę oraz drążek. Po tygodniu dodaj do tego np korkociąg, ale pamiętając o zaciskaniu dłoni jak to Caculin pisał "aż kostki zbieleją". Jeśli podczas próby dodania korkociągu zapominasz o zaciskaniu dłoni, to nie wdrażaj korkociągu, tylko doszlifuj zasikanie. 

 

Lepiej być mistrzem jednej czynności, niż potrafić zrobić wszystkie byle jak lub zapomnieć o którejś.

Dodatkowo Nagi jest dla doświadczonych zawodników, którzy mają opanowane wszystkie podstawy. Jeśli czujesz, że nie dajesz rady, że coś Cię przerasta, że nie masz sił - odpuść. Wrócisz do tego za miesiąc. 


  • 1

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#3
tm_

tm_

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 146 postów
Trochę to smutne, że nie potrafisz zastosować metod z nagiego do innych ćwiczeń, ponieważ zawsze zasady są podobne.

 

To akurat rozumiem i staram się też w innych ćwiczeniach stosować te metody, chciałem się upewnić co do tego.

 

3. Nie do końca rozumiem jaki konflikt masz na myśli? 

 

Sam nie wiem czy dobrze zrobiłem zadając to pytanie, ale skoro padło to dopowiem. Przypomnę tylko, że to jest póki co dla mnie abstrakcja, bo nie jestem na takim poziomie żeby stosować oddech siły łącznie z technikami wysokiego napięcia. Bardziej ciekawość mnie zżera.

Chodzi mi o to, że obie te czynności atakują brzuch, powodują że robi się twardy jak przed przyjęciem ciosu. Zauważyłem to jak na boku, bez wdrażania do ćwiczeń ćwiczyłem kompresję brzucha metodą z Nagiego wojownika. Brzuch się napiął, mięśnie się uwidoczniły itd. Podobny efekt daje odwrotne spinanie, stąd się wzięły moje wątpliwości. Oczywiście nie zamierzam oceniać tych dwóch czynności z wizualnego punktu widzenia, ale chyba od tego się zaczęło.

Jak nie zrozumiałeś o co mi chodzi to nie szkodzi. Może najlepiej by było gdybyś nie odpowiadał na to pytanie, a ja sam bym sobie odpowiedział jak dojdę do odpowiedniego poziomu. Bo tak jak wspomniałem, na teraz nie jest mi to potrzebne, to pytanie wynikło z ciekawości a niej jakiejś bieżącej potrzeby.

 

Nie możesz chcieć od razu stać się "nagim wojownikiem". Techniki przyjdą z czasem. Wdrażaj podczas tygodniowej sesji tylko jedną technikę. Np dziś robiąc pompki i podciągnięcia zastosuj siłę chwytu, czyli ściskaj podłogę oraz drążek. Po tygodniu dodaj do tego np korkociąg, ale pamiętając o zaciskaniu dłoni jak to Caculin pisał "aż kostki zbieleją". Jeśli podczas próby dodania korkociągu zapominasz o zaciskaniu dłoni, to nie wdrażaj korkociągu, tylko doszlifuj zasikanie.

 

No spoko, to rozumiem bo tak właśnie robię. Z tym że aż tak bardzo się nie spieszę, żeby po tygodniu dodawać nowy element.


  • 0

#4
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

Napisałem "po tygodniu", bo pewnie i tak większość, by chciała już na kolejnej sesji dołożyć element. Albo, nie daj Bóg, w kolejnej serii ćwiczenia. 

 

Pokora w kalistenice jest, moim zdaniem, tak samo cenna jak wytrwałość w postanowieniu. Powoli, małymi kroczkami, byle do przodu. 

 

A co do 3 pytania, to skoro sam nie potrafisz sprecyzować o co chodzi, to ja tym bardziej tego nie rozkminię :)


  • 1

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#5
tm_

tm_

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 146 postów

Dzięki za pomoc, temat zdaje się został wyczerpany. Teraz nic tylko praktykować.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych