40 odpowiedzi w tym temacie

[maczoadi]

Hmm...może chodziło o to, że pasaż jelitowy trwa 34h.

A trawienie i pasaż to zupełnie co innego

Skoro mięso to w dużej części włókna białkowe, to wiadomo, że trochę czasu musi upłynąć zanim uda się je zdegradować do oligopeptydów, a potem rozłożyć do aminokwasów. 

Z natury swej mięso jest ubogoresztowe, więc ufomowanie sensownej ilości stolca do wydalenia z mięsa trwa dłużej i wymaga jego większej ilości, co też ma wpływ na czas przebywania w układzie pokarmowym. 

 

Wiem, że jestem jeszcze świeżakiem w kwestiach treningu, diety(choć, pochwalę się że schudłem 32kg w 5 miesięcy, ale takiej diety za zdrową nie można uznać) oraz hipertrofii i hiperplazji(o której już nikt nie wspomina, nie wierzę, że nie mam jej w przypadku mięśni) ale wmawianie publiczne, że "ktośtam chorował na raka-zaczął pić soki-wyzdrowiał" przy generalnej aprobacie wszystkich wypowiadających się w temacie, jest nie tylko kłamstwem ale i wyrządzaniem wielkiej szkody w umysłach!

Wiem, że w Polsce na medycynie znają się wszyscy, tylko nie lekarze(tak to jest przedstawianie wielokrotnie w tym temacie), ale robienie z lekarzy idiotów nastawionych na "zyski" z chemioterapii jest po prostu wołaniem o pomstę do nieba!

nie chcę nikogo konkretnie obrazić, ale proszę, przemyślijcie to sobie