Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Budowanie diety :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#1
hepatil

hepatil

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 371 postów

Cos widze ostatnio ze duzo ludzi mota sie z dieta. Zamiast po prostu przypilnowac zdrowego zarcia i zeby na talerzu dominowalo mieso z duza iloscia warzyw to sobie utrudniaja zycie jakimis liczeniami kalorii.

 

 Wiec prosze bardzo , oto jak sie buduje diete.

 

Przede wszystkim nalezy wiedziec ze dieta nie jest tania i tu czarow nie ma.

 

Teraz idziemy do lekarza i robimy kompletne badania. Zeby pozniej nie okazalo sie ze np: dieta jaka planujesz nie bedzie Tobie sluzyc. A moze jest problemy z tarczyca i co zjemy pojdzie w smietnik spalania? Moze sa problemy z nerkami i wlasnie bialko powinno byc nieco mniej? Moze jest problem z cukrzyca i kazdy cukier jaki zjemy bedzie nas powoli zabijal? itd itp
 

 

 

Zaczynamy od budowania podstawowej diety. I tu niespodzianka. Kazdy jest inny.

Widelki na poczatek:

Bialko 3-4 gramy na kilogram masy ciala.
Weglowodany 2-6 gram na kilogram masy ciala.
Tluszcze 1-1,5 gram na kilogram masy ciala.
Haldy zielonych warzyw na odkwaszenie organizmu.( Haldy oznacza - 1.5kg zieleniny dziennie a nawet wiecej )

Haslo klucz – „widelki”. Kazdy z nas jest inny. Kazdy z nas potrzbuje czego innego. Dobrym punktem startu dla osoby nieobytej jest:

3 gramy bialka
4 gramy wegli
1 gram tluszczu


Posilek potreningowy*

20-40 gram bialka
Polowa masy ciala weglowodanów

Wprowadzamy w zycie i co tydzien dokonujemy pomiarów.

Masa spadla – jemy za malo – dodajemy.
Masa bez zmian – jemy za malo – dodajemy.
Masa urosla –miesnie urosly - nie zmieniamy.
Masa urosla – miesnie nie a tluszcz tak – dodajemy bialko, odejmujemy wegle.
Libido spadlo – dodajemy tluszcze.

I tak tydzien w tydzien az wykalibrujemy sie na idealny poziom. U kazdego bedzie inaczej. Jeden dojedzie do 4 gram bialka i niczego nie zmieni. Inny zetnie wegle moze i nawet do 2 gram. Jeszcze inny wszystko wymaksuje, gdy jego kolega obok bedzie rósl juz spokojnie gdy wszystko zminimalizuje.

 

*Posilek potreningowy mozna odpuscic jesli ma sie 5-6 posilkow dziennie. Dlatego ze przy takiej ilosci posilkow , przerwa od posilku - trening - do posilku nie wyniesie wiecej niz 3.5h. W takiej sytuacji nie ma sensu dodawac kolejnych posilkow.

 

To ile jemy i co jemy – zalezy od indywidualnych predyspozycji.Nasze hormony, organy i styl zycia decyduja. Jeden wazac 70 kg bedzie rósl czysto na 3000 kcal, drugi bedzie musial jesc 5000 kcal. Dlatego wzory KCAL sa pomylone i ich nie stosujemy.

Im bardziej zblizymy sie do ekstremów [super malo, super duzo] tym szybciej do lekarza. Fajnie jest znalezc punkt optymalny który gwarantuje wzrost – ale jak dzieje sie to przy 900 kcal albo dopiero przy 9000 kcal mozemy byc pewni ze robimy to kosztem zdrowia!

Gdy znajdziemy zloty punkt wzrostu , nalezy miec swiadomosc ze to jest punkt plynny. By progresowac dalej – co 1-2 tygodnie musimy bardzo lekko dodawac lub odejmowac w zaleznosci czy sie budujemy czy redukujemy. Male kroczki które gwarantuja progress. Skoro rosniemy to potrzebujemy wiecej budulca i energii. Skoro sie redukujemy to potrzbujemy tej energii nieco mniej.

Zalózmy ze znalezlismy zloty punkt dla siebie, kalibrujemy sie prawidlowo – wszystko rosnie i juz jest cacy. Teraz trzeba sprawdzic czy aby na pewno wszystko jest „cacy”. Po miesiacu, dwóch takiej dobrej diety udajemy sie na kompletne badania krwi i mówimy „sprawdzam”. I teraz to dopiero wyjdzie czy naprawde mamy dobra diete, czy tez tylko taka która to chwilowo pozwala nam budowac cialo.

Jesli zlego cholestrolu mamy tyle ze mozemy obdzielic cala rodzine – poprawiamy bilans tluszczy – najpewniej z proporcja 1:1:1 smialo sie rozmijamy.
Jesli pojawia sie problem z insulina – cukry zamieniami na weglowodany zlozone.

Mikro zmiany sa diablo wazne. Nic raptowanego.

Po miesiacu znowu sprawdzamy i wszystko juz powinno byc cacy. Zachecam do badan krwii co 1-2 mezocykle [w zaleznosci od ich dlugosci].

W ten sposob mamy gwarancje zdrowia i gwarancje progresu w jednym.



Co do ilosci bialka na kg mc

Jakakolwiek wartosc bialka ponizej 3 gramow na kg masy beztluszczowej netto nie jest optymalna i nigdy nie bedzie. +-3 gramy to zloty punkt. Owszem - da sie robic mase nizej - spokojnie sie da. Ale nie bedzie to optymalnie. Regeneracja bedzie wolniejsza, przyrost bedzie mniejszy - ale zawsze bedzie. Rozroznijmy optymalny wzrost od braku wzrostu. Chodzi o tempo. Przy trzech gramach dieta nie ogranicza cie przy treningach typu jeden trening dziennie 4-6 razy w tygodniu.

Czy 2,5 grama to totalna tragedia? Nie - progres bedzie. Ale musisz miec swiadomosc ze bedziesz rosl wolniej niz na analogicznym programie z gramatura 3g. Proces regeneracji i obudowy bedzie przebiegal wolniej.
Czy 3,5 grama to totalnie duzo lepiej? Nie. Bedzie lepiej - ale nie 2 razy lepiej. Procesy naprawcze i regeneracyjne beda przebiegaly duzo sprawniej.

 

 

Gdy juz sie z tym uporamy i mamy swoja diete to masowanie jak i redukcja staj sie najlatwiejsza rzecza pod sloncem. ( moge opisac przyklad , jakby ktos potrzebowal )

 

 

Lista produktow do zbudowania diety:

 

Napoje.

1. Woda
2. Kawa w ilosci minimalnej, bez dodatków. Nalogowcy góra 1 dziennie.

Bialko

1. Piers z kury - czesto [ale z umiarem, nie codziennie na kazdy posilek]
2. Piers z indyka - czesto [jw]
3. Cale jajka - czesto [jw]
4. Czerwone mieso – rzadko [dwa-trzy razy na tydzien]
5. Mieso pochodzenia dzikich zwierzat lub inne – rzadko [2-3 razy na tydzien]
6. Ryby – czesto [ostroznie z lososiem i tunczykiem]
7. Odzywka bialkowa – jak nie ma innej opcji lub na potreningowy.

 

Nabial

1. Pelnotluste mleko
2. Jogurt grecki
3. Twaróg pelno tlusty
4. Kefir

Tluszcze

1. Orzechy
2. Migdaly
3. Oliwa z oliwek
4. Oliwa z pestek winogron
5. Awokado
6. Omega 3 jesli dieta uboga w ryby
7. Olej lniany

Owoce

 

1. Grapefrut
2. Gruszka
3. Kiwi
4. Wisnie
5. Pomarancze
6. Brzoskwinie
7. Jablko
8. Pomidor
9. Ananas

Skrobia

1. Slodkie ziemniaki
2. Ziemniaki
3. Kazdy jakosciowy makaron
4. Owsianka
5. Ryz
6. Kus-kus

Zielone warzywa [no limit]

1. Szpinak – bardzo duzo
2. Brukselka
3. Kalafior [nie zielone ale PERLowskie]
4. Brokuly
5. Zielony ogórek
6. Salata lodowa
7. Szparagi
8. Seler
9. Cukinia
10. Kabaczek
11. Baklazan

 

Dodatki które mozna jesc teoretycznie no limit, praktycznie z rozwaga

1. Czosnek
2. Papryczki Chilli
3. Oliwki
4. Cebula
5. Grzyby
6. Przyprawy podstawowe, nie mieszane
7.Musztarda

I tak to wyglada.

 

Pytanie , czy warto az tak sie "bawic" z zarciem ? Wybieracie sie na zawody kulturystyczne ?

 

Trenujemy chyba dla siebie , sprawnosci i zdrowia, wiec czy nie prosciej i przyjemniej ( jak juz na poczatku wspomnialem ) po prostu zadbac o zdrowe zarcie i miecho z warzywami na talerzu ?


  • 10

#2
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

imo 3gr białka na 1 kg masy ciała to za dużo (tyle jedzą kulturyści ważący 100 kg i trenujący 6x w tyg po kilka godzin)

mięśnie regenerują się tylko częściowo z białka - również z węgli (dzięki glikogenowi)

 

oczywiście jest kilka szkół dotyczących białka, każdy musi się sam ustosunkować to tego tematu

 

trzeba pamiętać, ze rośniemy dzięki nadwyżce kalorycznej a nie białkowej - to jest różnica

 

lista produktów bardzo dobra - taka lista powinna być podwieszona jako baza do układania zdrowej i zbilansowanej diety, zarówno do masowania jak i redukcji

 

puenta jak najbardziej oczywista - jeść świeże nieprzetworzone jedzenie z mięsem na czele, a ilość regulować w zależności od tego co chcemy osiągnąć

 

ja polecam kanał na YT "zapytaj trenera" - baza praktycznej wiedzy i wszelakich porad o treningu i odżywianiu w sportach siłowych - nic tylko się uczyć jak ktoś ma ochotę


  • 0

...


#3
nowicjusz88

nowicjusz88

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 137 postów
Fajny artykuł, merytorycznie i konkretnie, a Ja chętnie przykłady zobacze:D
  • 0

#4
kubaelk

kubaelk

    Brak

  • Użytkownik
  • 4 postów

Kolego hepatil - co do ilości białka nie zgodzę się z Tobą. Od wielu lat panuje przekonanie, iż miminalną ilością białka dzięki której nasze mięśnie zaczynają rosnąć to 2-2.5g/ 1kg beztłuszczowej masy ciała. Bzdura. To jest straszne, jak w obecnym świecie działa siła marketingu, siła pieniądza. Mity wyprodukowane przez światek kulturystyczny.

Nasze mięśnie to przede wszystkim woda, a nie białko. Ja również jeszcze jakiś czas temu w zaparte wierzyłem tym przekonaniom "jedz dużo białka bo inaczej mięśnie nie urosną!". Ludzie nie zdają sobie sprawy, jaką krzywdę wyrządzają swojemu organizmowi. Osobiście spożywam ok 120-130g białka przy wadze 80kg. Moje mięśnie wg tych teorii powinny same się zapadać, ale jest odwrotnie! Powód? Dobrze zbilansowana dieta skladająca się nie tylko z białka, które de facto nie jest żadnym wyznacznikiem w budowie mięśni, lecz dobrej jakości węglowodany oraz tłuszcze. I przede wszystkim woda. O minerałach, witaminach mam nadzieję wspominać nie muszę.

 

Wszystkim osobom starającym się pozbyć nadmiernej tk. tłuszczowej zawsze proponuję aby odstawiły WSZYSTKIE produkty bazujące na mące pszennej- makarony, mąki, wszlkiego rodzaju pieczywo nie mówiąc już o słodyczach etc. a skupić się na mące żytniej. Ponadto nabiał- twarogi, jogurty, mleko itd. Po odstawieniu tych kilku rzeczy gwarantuję znaczną poprawę nie tylko w samopoczuciu lecz znacznie łatwiej będzie Wam pozbyć się tłuszczu, oczywiście funkcjonując na ujemnym bilacie kcal, ale to rzecz wiadoma :) Oczywiście, wiele osób może się ze mną nie zgodzić, dlatego też polecam zrobić każdemu mały eksperyment- odstaw wyżej wymienione produkty na okres 2 tyg i przekonaj się sam.

 

Odżywiajmy się racjonalnie, bawmy się jedzeniem, uprawiajmy sporty i żyjmy z uśmiechem na twarzy :)


  • 0

#5
hepatil

hepatil

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 371 postów

Alez nikt sie nie musi zgadzac z tym co napisalem. Kazdy powinien znalezc swoj sposob odzywiania i sie tego trzymac. Po to wlasnie budujemy diete.

 

Pozatym te ilosci 2-2.5g bialka to wymysl lat 90. Udokumentowane zastosowanie ilosci powyzej 4 gram siega czasow poczatkow Girondy. A wczesniej ? Wczesniej zjadanie duzej ilosci miesa zawsze bylo synonimem zdrowia, krzepy i sily [dowolna literatura historyczna czy nawet fabularna].

.

.


  • 1

#6
twojstarrry

twojstarrry

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 56 postów

Powiedz mi proszę skąd wziąłeś te 3 gramy białka na kilogram ? To twoja luźna teoria czy to jest poparte jakąś ekspercką wiedzą, po prostu jestem ciekaw.


  • 0

#7
Grzegorz

Grzegorz

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 188 postów

Bardzo fajny post podsumowujący.

Nadaje się do podwieszenia w temacie diety, gdyby tylko nie był napisany w tak autorytarny sposób.

Kluczowe słowa to : "Każdy jest inny" Jednemu będzie dobrze przy 3-4 gr białka/kg bmc a innny będzie zadowolony przy 1 gr.

Moim zdaniem nie można stwierdzić "optymalnej" ilości białka. Każdy organizm jest inny i dlatego uważam, że trzeba samemu dojść w miarę optymalnych dla siebie wartości. Post ma jednak dużą wartość merytoryczną, bo podsumowuje i pokazuje jak budować dietę opartą na wybranych założeniach.

Plus za fajne podsumowanie i plus za listę składników do budowania diety. Mały minusik za z narzucanie teorii na temat proporcji B:T:W


  • 0
Aby być najlepszym, musisz być lepszym od samego siebie...

#8
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Jeżeli według wiedzy autora w diecie ma dominować mięso to aż boję się pomyśleć ilu strasznie schorowanych ludzi będziemy mieć za kilka, kilkadziesiąt lat ... W każdej mądrej książce przykładem tutaj jest ,, Metoda Doktora Gersona. Leczenie raka i innych chorób przewlekłych" powtarza się aby mięso z diety wyeliminować całkowicie tak samo wszelkie produkty pochodzenia zwierzęcego tj mleko, sery, jogurty, kefiry itd. Ludzie zrozumcie w końcu, że mięso dzisiaj to jest sama trucizna!!! Mięso kiedyś miało 3% tłuszczu, a dzisiaj ... 40 a niektóre źrodła podają że nawet 60% tłuszczu! Więc gdzie wy w tym mięsie macie białko ??? A poza tym białko wcale nie jest nam potrzebne w dużej ilości !!  Nadmiar białka prowadzi do wielu problemów zdrowotnych. Rok temu dopadła mnie paskudna kontuzja ,, łokieć golfisty" trzymała się przez 10 miesięcy i w ogóle nie przechodziło mimo, że miałem podawane PRP czyli osocze bogatopłytkowe które rzekomo miało wyleczyć kontuzję. Bo przecież każdy lekarz powie, że żeby odbudować zniszczoną tkankę należy spożywać dużo białka ... I ja tak właśnie robiłem oprócz zabiegu który polegał na pobraniu krwi, odwirowaniu i wstrzyknięciu w bolesne miejsce spożywałem dużo białka pochodzenia zwierzęcego. I co ? I nic ! Zero poprawy. Łokieć bolał cały czas. W maju zainwestowałem w wyciskarkę do soków i piłem bardzo dużo soków z zielonych warzyw, z marchwii i soki z owoców które zawierają witaminę C. Nie jadłem mięsa w ogóle od kwietnia br. czyli już mija ponad 2 miesiące od chwili kiedy nie jem mięsa i 1,5 miesiąca kiedy piję soki. I jak zapewne już się domyślacie po kontuzji ani śladu ! Wystarczyło tylko przestać jeść mięso, zacząć spożywać bardzo dużo warzyw i owoców, orzechy, owsianka itd.. i tyle! I tak wygląda moja dieta od kwietnia i wszystkie bóle stawów zniknęły, łokieć nie boli, ostroga piętowa również zniknęła więc zrozumcie w końcu że żadne mięso, żadne mleko, sery, jogurty itd nie jest wam potrzebne do uzyskania białka ! Białko uzyskacie jedząc wszelkiego rodzaju warzywa !! W orzechach nie ma białka?? Jest !! I jest to żywność naturalna a nie przetworzona więc na pewno dużo lepszej jakości jest to białko niż w mięsie myślcie ... Poniżej podaję link w którym dowiecie się do jakich ludzi przychodzicie po pomoc .. Lekarze należą do grupy zawodowej o najkrótszej średniej długości życia i uważacie że oni wam dadzą radę co należy jeść ? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie :) Ta wypowiedź jest na samym końcu tego filmiku.

 


  • 0

#9
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

Komentarz do filmu:

Skoro każdego raka da się wyleczyć, to dlaczego tylu ludzi dziennie umiera na raka? W sumie, nie będę komentował, bo w tych czasach jest więcej takich specjalistów niż samych chorych.

 

Co do mięsa.

40% tłuszczu? W jakim mięsie jest tyle? Nie chodzi mi o parówki, kiełbasy, czy chociażby mięso mielone, lecz piersi drobiowe, całe kawałki mięsa wieprzowego itp. Pierś drobiowa to pierś drobiowa. Z drugiej strony jeśli ktoś chce poważnie podejść do kwestii żywienia, to może kupić całą świnkę od hodowcy i samemu ją obrobić. Wtedy wie co je.


  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#10
hepatil

hepatil

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 371 postów

Szczerze mowiac to napisalem o budowamiu diety zeby troche ludziom uzmyslowic ze , moze jest to proste, ale wymaga czasu i pieniedzy.

Ciekawostka taka bardziej.

 

A wszystkim , ktorzy chca sobie pogadac o tym, proponuje:

 

Zaczac ta diete budowac, lekarz i badania ( Morfologia - komplet + caly tesc, tarczyca, cukier, kortyzol itd itp )

Zaczac sie leczyc, ciagle pracujac nad dieta.

Co 2 miesiace powtarzac badania.

 

W ten sposob nie ma opcji zeby komus sie stala krzywda. No chyba ze jest idiota i widzac ze cos jest nie tak, nie wprowadza zmian tylko cisnie na upartego.

 

Te wszystkie brednie ze iles tam bialka to za duzo , ze nerki padna , ze wogole bedzie koniec swiata... biora sie ztad ze , moze kilka % ludzi zaczynajacych przygode ze sportem/dieta , zaczelo od badan... reszta po prostu bezmyslnie rzucila sie na gotowa diete z kolorowego pisma i skonczylo sie na niestrawnosci i gazach. Oczywiscie opinia takiego "speca" jak to nadmiar bialka szkodzi, poleciala w swiat. ( Pomijam ze zdecydowana wiekszosc "zapomina" o najwazniejszym - zielenina, duzo miecha = duzo zieleniny ) Sam dawno temu tak robilem...dopoki nie spotkalem ludzi , ktorzy krok po kroku mi wytlumaczyli wszystko od a-z

 

To jest dokladnie tak samo jak np. opinia o martwym ciagu - jakie to straszne cwiczenie i jak sobie plecy mozna popsuc. A wzielo sie to wlasnie od ludzi nie majacych pojecia o technice cwiczenia i rzucajacych sie na zbyt duzy ciezar. ( Przed rozpoczeciem treningow tez powinna byc wizyta u ortopedy, potem fizjo zeby skorygowac wady postawy - bez tego konczy sie predzej czy pozniej placzem )

 

I dopiero po kilku miesiacach, majac juz dobre wyniki badan i podstawe diety opanowana mozemy rozmawiac jak bardzo to czy tamto szkodzi :)

( Uprzedzam tylko ze tu czarow nie ma - dieta kosztuje i to duzo )

 

Na zakonczenie powtorze tylko - czy warto trenujac kali, tak sie "meczyc" z zarciem ?  Skoro najczesciej , tylko drobne poprawki w codziennym jedzeniu wystarcza w zupelnosci ?


  • 1

#11
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Komentarz do filmu:

Skoro każdego raka da się wyleczyć, to dlaczego tylu ludzi dziennie umiera na raka? W sumie, nie będę komentował, bo w tych czasach jest więcej takich specjalistów niż samych chorych.

 

Co do mięsa.

40% tłuszczu? W jakim mięsie jest tyle? Nie chodzi mi o parówki, kiełbasy, czy chociażby mięso mielone, lecz piersi drobiowe, całe kawałki mięsa wieprzowego itp. Pierś drobiowa to pierś drobiowa. Z drugiej strony jeśli ktoś chce poważnie podejść do kwestii żywienia, to może kupić całą świnkę od hodowcy i samemu ją obrobić. Wtedy wie co je.

Umierają na raka ponieważ nie mają pojęcia w jaki sposób go leczyć. Sam znam osobę która jest chora na raka i podpowiedziałem jej w jaki sposób może tego raka wyleczyć właśnie za pomocą terapii Gersona ale niestety ludzie ślepo wierzą lekarzom którzy wykańczają ludzi chemioterapią ... Bo przecież taki chory na raka sobie pomyśli ,, co taki zwykły człowiek który nie jest lekarzem będzie mi mówił jak mam leczyć raka? przecież lekarz wie lepiej " ... a tak naprawdę jest inaczej ..


  • 2

#12
twojstarrry

twojstarrry

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 56 postów

Umierają na raka ponieważ nie mają pojęcia w jaki sposób go leczyć. Sam znam osobę która jest chora na raka i podpowiedziałem jej w jaki sposób może tego raka wyleczyć właśnie za pomocą terapii Gersona ale niestety ludzie ślepo wierzą lekarzom którzy wykańczają ludzi chemioterapią ... Bo przecież taki chory na raka sobie pomyśli ,, co taki zwykły człowiek który nie jest lekarzem będzie mi mówił jak mam leczyć raka? przecież lekarz wie lepiej " ... a tak naprawdę jest inaczej ..

 

Dokładnie tak jest, i to jest smutne. W mojej opinii większość dzisiejszych chorób jest spowodowana przez dzisiejsze jedzenie. Paczkowane, wysoko przetworzone, zerowa wartość odżywcza, ładne opakowanie, aby tylko jak najdłużej wytrzymało na półce i się sprzedało, reszta się nie liczy.

Czipsy, ciastka, słodycze, to lipa, takich rzeczy w ogóle nie powinno się jeść, a to tylko mały przykład.

To samo napoje np. cola. 

Tutaj również bardzo ciekawy artykuł który polecam przeczytać każdemu: http://pokazywarka.pl/margaryna/

 

Zawsze znajdzie się ktoś kto powie, że trzeba być głupim by wierzyć w takie rzeczy bo ile ludzi tyle opinii, ale rzeczywistość pokazuje co innego.


  • 1

#13
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Dokładnie tak jest, i to jest smutne. W mojej opinii większość dzisiejszych chorób jest spowodowana przez dzisiejsze jedzenie. Paczkowane, wysoko przetworzone, zerowa wartość odżywcza, ładne opakowanie, aby tylko jak najdłużej wytrzymało na półce i się sprzedało, reszta się nie liczy.

Czipsy, ciastka, słodycze, to lipa, takich rzeczy w ogóle nie powinno się jeść, a to tylko mały przykład.

To samo napoje np. cola. 

Tutaj również bardzo ciekawy artykuł który polecam przeczytać każdemu: http://pokazywarka.pl/margaryna/

 

Zawsze znajdzie się ktoś kto powie, że trzeba być głupim by wierzyć w takie rzeczy bo ile ludzi tyle opinii, ale rzeczywistość pokazuje co innego.

Popieram twoją wypowiedź w 100% .


  • 0

#14
Grzegorz

Grzegorz

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 188 postów

Jak ktoś nie chce jeść mięsa, czy źle się czuje po zjedzeniu mięsa, to niech nie je. 

Jak ktoś nie wyobraża sobie posiłków bez mięsa to niech nie zmusza się do diet jarskich.

Są ludzie, którzy dożywają sędziwego wieku w zdrowiu i sprawności jedząc mięso i inne produkty pochodzenia zwierzęcego (mleko i jego przetwory)

Są też tacy na dietach roślinnych przez całe życie.

Nie można uogólniać, że dla wszystkich najlepsze jest to czy tamto.

Każdy niech wybiera po swojemu.

Dieta roślinna złożona ze złych produktów też będzie szkodliwa i może powodować raka.

 

 

 

 

Na zakonczenie powtorze tylko - czy warto trenujac kali, tak sie "meczyc" z zarciem ?  Skoro najczesciej , tylko drobne poprawki w codziennym jedzeniu wystarcza w zupelnosci ?

 

Dla mnie to ważne podkreślenie. Wybierać produkty jak najmniej przetworzone, dużo warzyw, trochę owoców(dla osłody), dobrej jakości mięso. Taka dieta w porównaniu z dietą przeciętnego współczesnego człowieka zachodu to już duża poprawa na lepsze. Nie trzeba specjalnie liczyć i notować. Raz w tygodniu waga i w zależności od celów dodawać - ujmować z codziennych porcji. Żadna wielka filozofia.


  • 2
Aby być najlepszym, musisz być lepszym od samego siebie...

#15
Jojo

Jojo

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 35 postów
  • LokalizacjaŁódź

kubaelk napisał:

"...Wszystkim osobom starającym się pozbyć nadmiernej tk. tłuszczowej zawsze proponuję aby odstawiły WSZYSTKIE produkty bazujące na mące pszennej- makarony, mąki, wszlkiego rodzaju pieczywo nie mówiąc już o słodyczach etc. a skupić się na mące żytniej. Ponadto nabiał- twarogi, jogurty, mleko itd. Po odstawieniu tych kilku rzeczy gwarantuję znaczną poprawę nie tylko w samopoczuciu lecz znacznie łatwiej będzie Wam pozbyć się tłuszczu, oczywiście funkcjonując na ujemnym bilacie kcal, ale to rzecz wiadoma :) Oczywiście, wiele osób może się ze mną nie zgodzić, dlatego też polecam zrobić każdemu mały eksperyment- odstaw wyżej wymienione produkty na okres 2 tyg i przekonaj się sam..."

 

 

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego nabiał stanowi problem przy redukcji? Samą ilość tłuszczy na 100g odrzucam na wstępie. Przecież wiele ryb ma tyle samo.


  • 0

#16
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

nabiał na jednych działa dobrze a innych zalewa wodą i muszą odstawić by zrzucić ostatki tłuszczu

dobra pszenica to semolina - makarony durum, kuskus, manna to są wartościowe źródła węgli


  • 0

...


#17
nswspider

nswspider

    Brak

  • Użytkownik
  • 6 postów

nawiązując do soków z warzyw i owoców.. mąż znajomej mojego teścia chorował na raka, był po wielu chemioterapiach i u schyłku życia, lekarze nie dawali mu już żadnych szans. kobieta doczytała się o leczeniu sokiem z warzyw i owoców i zainwestowała bez namysły w wyciskarkę (nie mylić z sokowirówką). po jakimś czasie facet wrócił do żywych a po raku ani śladu, lekarze byli w wszoku i nie tylko oni


  • 3

#18
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

nawiązując do soków z warzyw i owoców.. mąż znajomej mojego teścia chorował na raka, był po wielu chemioterapiach i u schyłku życia, lekarze nie dawali mu już żadnych szans. kobieta doczytała się o leczeniu sokiem z warzyw i owoców i zainwestowała bez namysły w wyciskarkę (nie mylić z sokowirówką). po jakimś czasie facet wrócił do żywych a po raku ani śladu, lekarze byli w wszoku i nie tylko oni

Dokładnie tak jest dlatego gdy widzę jakieś śmieszne teorie dotyczące diety i że mięso w diecie jest jak najbardziej potrzebne to nie mogę przejśc obok tego obojętnie i muszę napisać jak jest naprawdę. Jeśli chodzi o raka to tylko i wyłącznie dieta wegetariańska pozwoli na pozbycie się tej choroby ale trzeba przy tym spożywać dużo soków wyciskanych właśnie z wyciskarki a nie sokowirówki. Warzywa i owoce muszę pochodzić z upraw ekologicznych a najlepiej gdy ma się swoje pole lub ogródek i posadzimy tam warzywa. Wtedy mamy 100% pewności że jest to zdrowe.


  • 0

#19
Maestro

Maestro

    Brak

  • Użytkownik
  • 6 postów

Witam.

Mam pytanie odnośnie płatków owsianych, a mianowicie, które z nich (górskie, zwykłe, błyskawiczne czy ryżowe) są według was najlepsze pod względem wartości odżywczych?


  • 0

#20
marooooo00000

marooooo00000

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 177 postów

Witam.

Mam pytanie odnośnie płatków owsianych, a mianowicie, które z nich (górskie, zwykłe, błyskawiczne czy ryżowe) są według was najlepsze pod względem wartości odżywczych?

Moim zdaniem zwykłe ewentualnie górskie. Błyskawiczne i ryżowe nie mają dużo wartości odżywczych.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych