Overcoming Gravity - już to się gdzieś przewinęło. Steven Low chyba nie był zainteresowany polskim wydawnictwem..
[EDIT: mogłem pomylić z Sommer'em i Buiding the Gymnastic Body!!!]
Też coś było z Ross'em Enamait'em..
Jedna książka na kwartał byłaby wskazana.
Tempo wydawania się poprawiło - książki Kavadlo były u nas w miarę szybko - nie po 10 latach.
Skazany 3 jest w planach, ale jeszcze nie ma nawet po angielsku..
Ogólnie - mogliby trzymać się z DragonDoor i StrongFirst - jest tam i sztanga i masa ciała, no i kettle..
Jak ktoś zagwarantuje, że kupi 5000, 10000 czy ileś tam książek, to wydadzą.
Ciekawe na jakim poziomie jest sprzedaż Skazanego, Lafaya, Nagiego i np. takiego ETK.
Pomysł? Akcja?
Odkąd pojawiły się maile, to pisuję do wydawnictw: "wydali Państwo książkę XXX autora ZZZ, czy mają Państwo w planach wydać jeszcze YYY tego autora?"
Kiedyś napisałem do AHA, jak już miałem Lafaya - zapytałem o inne książki w tej dziedzinie (poleciłem Skazanego i Rossa). W odpowiedzi przeczytałem, że to jednorazowe było..
Po pewnym czasie napisałem znowu o coś tam z kettlami (bo już była pierwsza książka o kettlach po polsku) i mi pani napisała, że kettle słabo się sprzedają i nic nie planują w tej materii, ale pojawi się Skazany!!
Odpisałem - że im to polecałem a oni nie chcieli już nic takiego itd.. j.w.
Pani poprosiła o adres i dostałem Skazanego gratis :-)
Nie wiem czy byłem jednym z wielu, czy jedyny... Na pewno mają też swoich speców to to wszystko czytają, przeliczają itd..
No i książki o kettlach już są 3! Czyli nie jest to taka strata dla AHA bo by na jednej poprzestali..
Warto pisać.
Warto pytać.
Warto polecać.
:-)