hehe no ja nie lubię biegać i nie biegam:P za to jeźdżę na rowerze albo chodzę po górach:)
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Cześć!
Rozpoczęty przez
goral1001
, lut 28 2013 12:09
#22
Napisano 06 marca 2013 - 20:21
#23
Napisano 06 marca 2013 - 21:09
Początki biegania rzeczywiście nie są fascynujące. Wyplute płuca, bolące stopy. Potem jest prawdziwy fun Natomiast po tym etapie trochę mi zapał opadł, być może dlatego, że staram się dobić do formy sprzed dwóch miesięcy, a jakoś powoli to idzie. Niby jestem do przodu, ale kiedyś było lepiej więc jakby do tyłu, wiecie o co chodzi.
Żyj chwilą, lecz myśl perspektywicznie
#26
Napisano 06 marca 2013 - 23:56
#29
Napisano 07 marca 2013 - 02:21
hehe spoczko Kocie, lubie jak cos sie dzieje w moim watku:D no najwiekszy fun jest jak sie widzi progres, zdobywa nowa wiedze i doswiadczenie w sporcie.
Crochu mialem podobnie ale z rowerem, kiedys jezdzilem na kolarce i rekord to 40km w ok 55 minut, a teraz na Mtb zajelo by mi to 2x wiecej czasu. Ale za to fun z jezdzenia po gorach jest o wiele lepszy, to uczucie jak sie wyjedzie na szczyt jest bezcenne:) i potem to co tygryski lubia najbardziej czyli zjazd:D
kurcze podoba mi sie to forum bo atmosfera jest bardzo pozytywna:)
Crochu mialem podobnie ale z rowerem, kiedys jezdzilem na kolarce i rekord to 40km w ok 55 minut, a teraz na Mtb zajelo by mi to 2x wiecej czasu. Ale za to fun z jezdzenia po gorach jest o wiele lepszy, to uczucie jak sie wyjedzie na szczyt jest bezcenne:) i potem to co tygryski lubia najbardziej czyli zjazd:D
kurcze podoba mi sie to forum bo atmosfera jest bardzo pozytywna:)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych