Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Plan treningowy - freestyle czy ułożony ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1
kronos

kronos

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 59 postów
Dziś w pracy naszła mnie pewna rozkminka (jak to w pracy - człowiek marzy już o treningu, niż o zajmowaniu się przyziemną robotą), otóż który sposób treningu jest częściej praktykowany i bardziej proponowany przez użytkowników naszego forum ?
Pierwsza opcja to usysmatyczniony trening. Kiedy chodziłem na siłownię, wbiło mi się do głowy przekonanie, że na jednym planie treningowym należy ćwiczyć kilka miesięcy, by móc zobaczyć wyniki.
Różni się to diametralnie od zupełnego frrestyle'u, czyli zastanowienia się w niedzielę wieczorem - co ja chcę robić w przyszłym tygodniu ?
I wtedy taki trening może wyglądać bardzo urozmaicenie - podam taki przykład:
tyg 1-4 - plan ze skazanego
5-6 plan na podciągnięcia barstarz
7- trening spartakusa
8-9 treningi według skazanego
10-11 kettlebells
i tak dalej, i tak dalej

Jak to wygląda u Was ? Skupiacie się na systematycznym treningu kilka miesięcy na przód czy raczej myślicie na bieżąco ?
I jak to wygląda skutkowo Waszym zdaniem - organizm (Wasz) potrzebuje więcej treningu usystematyzowanego czy raczej woli ciągłe zmiany ?
Zapraszam do podzielenia się Waszymi opiniami.
  • 0

#2
Czerwony_Byk

Czerwony_Byk

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 77 postów
Osobiście wolę trening usystematyzowany, gdyż wtedy jestem już nastawiony psychicznie i łatwiej mi się ćwiczy.
Gdy już wpadnę w rutynę to nie ma dla mnie żadnego problemu, natomiast gdybym za każdym razem brał inne ćwiczenia to ciężej byłoby mi je wykonać
  • 0

if you spend too much time thinking about a thing, you'll never get it done.


Dołączona grafika


#3
Divajd

Divajd

    Wanna-Be Leonidas

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • LokalizacjaSzczecin
Na pewno powinno to zaskoczyć mięśnie. Ja sam osobiście robię systematyczny trening, raz na jakiś czas dodając sobie jakieś ćwiczenie i po prostu wyciskając z siebie wtedy wszystko.
  • 0
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa

Dołączona grafika


#4
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów
Usystematyzowane filary..

Planuję na 4-6tyg (więcej nie wytrzymam na jednym planie!), i tak mniej więcej myślę sobie jakie będą następne 4tyg.. :)
Jeśli trening jest monotonny, a mam nieco czasu i energii, to coś tam sobie dodaję :)
  • 0

#5
Mr.Burns

Mr.Burns

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 89 postów
Ja nie planuję prawie wcale, szczerze mówiąc trochę szkoda mi na to czasu :) Ok, za każdym razem robię na początku kilka serii powiedzmy bardziej planowanych, ale w 75% to jest freestyle i improwizowanie na bieżąco. Wydaje mi się że na takim poziomie jak ja jestem to najważniejsze jest ćwiczyć regularnie, dawać z siebie wszystko i dobrze się bawić, więc zostawiam planowanie osobom, które do tego podchodzą poważniej.
  • 0

#6
weyer

weyer

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
O ćwiczeniach jakie zrobię podczas treningu myślę zazwyczaj w trakcie rozgrzewki. Z racji, że trenuję głownie w pracy często ćwiczenia dobieram do warunków jakimi dysponuję (pracuję w systemie dyżurowym-24h w różnych miejscach) choć zazwyczaj mogę zrobić wszystko (drążek mam zawsze w bagażniku samochodu). Planowanie w czasie w moim przypadku dotyczy głównie sposobu wykonywania ćwiczeń tj. szybkości powtórzeń, ich ilości, serii i czasu przerwy pomiędzy seriami, zakładam sobie np. że w tym tygodniu stawiam na dynamikę, a w przyszłym na ćwiczenia statyczne. Staram się jednak trzymać jednej zasady - w tygodniu przynajmniej raz trening poszczególnej partii mięśniowej, nie powtarzający się po sobie-dzień po dniu (Czyli dzisiaj nogi to jutro klata, pojutrze plecy itd.). W miarę możliwości daję sobie czas na regeneracje.
Pozdrawiam!
  • 0

#7
Tomson

Tomson

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 105 postów
Osobiście uważam, że usystematyzowany trening jest lepszy. Z tygodnia na tydzień poprawiam swoje błędy i doskonale technikę (wykonując te same ćwiczenia).
  • 0
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili, pokaż że się mylili. Nie czekaj ani chwili dłużej.

#8
Mateo

Mateo

    No excuses

  • Użytkownik
  • 125 postów
Tak jak Divajd ja również stosuje ułożony plan z tym że czasem po prostu np zmieniam kolejność ćwiczeń :) a w zależności od tego jak się czuje dodaje dodatkowo lub zamieniam jedno ćwiczenie innym na daną partie :) czasem każdy robi to co uważa dla siebie za dobre i właściwe :) PZDR
  • 0
Uzależniony od ćwiczeń :D

#9
CiN

CiN

    Damn I'm Good

  • Użytkownik
  • 369 postów

Ja nie planuję prawie wcale, szczerze mówiąc trochę szkoda mi na to czasu :) Ok, za każdym razem robię na początku kilka serii powiedzmy bardziej planowanych, ale w 75% to jest freestyle i improwizowanie na bieżąco. Wydaje mi się że na takim poziomie jak ja jestem to najważniejsze jest ćwiczyć regularnie, dawać z siebie wszystko i dobrze się bawić, więc zostawiam planowanie osobom, które do tego podchodzą poważniej.


Dokladnie tak jak ja mysle.
  • 0

#10
yadan

yadan

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 52 postów
Ja od 5 tygodni mam trening planowany. Tak naprawdę to chyba pierwszy raz w życiu :), ale o tym za chwilę. Wcześniej z racji z tego, że mam 12tyg grafik w pracy, wolne w różne dni tygodnia (też praca w weekendy podobnie jak Ty kronos) co drugi tydzień na przemian tydzień rano i popołudnie to ćwiczyłem freestyle. Trening w różne dni 2,3 razy w tygodniu, stosując te samą zasadę co Ty weyer

Staram się jednak trzymać jednej zasady - w tygodniu przynajmniej raz trening poszczególnej partii mięśniowej, nie powtarzający się po sobie-dzień po dniu (Czyli dzisiaj nogi to jutro klata, pojutrze plecy itd.).

Ćwiczyłem wszystkiego po trochę: elementy kalisteniki (jeszcze wtedy nie wiedziałem, że to się tak nazywa :) ), kettlebells, sztanga, hantle, worek, rozciąganie itd. Po trafieniu na to forum uświadomiłem sobie, że ćwicząc w ten sposób nie jestem zadowolony z efektów, nie jestem w stanie ocenić czy robię jakiś progres, nie wiem do czego zmierzam, co jest moim celem, a raczej starałem się osiągnąć zbyt dużo sprzecznych celów naraz.
Od 5 tygodni trenuję cokolwiek by się działo pn, śr, pt metodą Lafaya a weekend crossfit. Jestem zadowolony z efektów fizycznych i mentalnych. Prowadzę dziennik treningowy, widzę progres, wiem dokąd zmierzam, mam motywację.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych