Witam
Od miesiąca nie ćwiczę wcześniej ćwiczyłem pół roku metodą Lafay'a teraz chce ugryźć skazanego.
Co sądzicie o systemie drabinkowym? Ogólnie mówiąc numer serii równa się ilości powtórzeń w niej.
I jak myślicie żeby to wykorzystać z wielką szóstką pod trening "weteran".
Mam w głowie coś takiego: zaczynam od pierwszego z dziesięciu ćwiczeń danej grupy i robię próg przejścia, dam rade to za tydzień kolejne ćwiczenie, nie dam rady za tydzień systemem drabinkowym a dokładnie:
seria 1 powtórzenie 1 30s przerwy
seria 2 powtórzenia 2 30s przerwy
i tak aż do "skuchy" potem 2-3 minuty przerwy i raz jeszcze.
No i naturalnie codziennie inna część wielkiej szóstki z jednym dniem wolnym w tygodniu.
Tylko nie wiem po jakim momencie przejść na kolejny etap myślałem żeby np. po 4 treningach nie licząc tego sprawdzania czy dam rade zrobić właśnie takie sprawdzenie czy już dam rade.
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Skazany "Weteran" systemem drabinkowym
Rozpoczęty przez
Drago
, sty 19 2013 17:06
#3
Napisano 19 stycznia 2013 - 17:23
Jeżeli można porównać ilość powtórzeń w seriach drabinkowych do zwykłych to moja ostatnia niewiadoma jest uzupełniona w tedy ilość podejść do serii drabinkowych (super serii?) będzie odpowiednia do ilości serii w progu przejścia.
P.S ma ktoś może jakąś tabele czy coś w której mogę to porównać bo na pierwszy rzut wujaszek google nie pomaga.
P.S ma ktoś może jakąś tabele czy coś w której mogę to porównać bo na pierwszy rzut wujaszek google nie pomaga.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych