Zaloguj się Zarejestruj się
Powrót do kali
#1
Napisano 16 stycznia 2013 - 21:42
#2
Napisano 16 stycznia 2013 - 22:20
Powiem szczerze że nie bardzo rozumiem Twój tok myślenia: chcesz podbić wage o 3 kilo i rzeżbic? To najlepiej zwiększ kaloryczność posiłków, mało się ruszaj i szybko złapiesz te kilogramy. Bo zrobienie 3kg ale mięśni to nie jest taka prosta i szybka sprawa Ja jestem zwolennikiem teorii że rzeżbi się z tego co się ma i ewentualnie nabiera masy ale głównie mięsniowej w trakcie treningów.
Jak ktoś ma pewną optymalna wagę i trzyma ją w zakresie do 5k g bez względu na wszystko to ciężko będzie mu to jakoś drastycznie zmienić w górę czy w dół. Oczywiście pomijam skrajne odchudzanie czy jedzenie na umór
Nie chcę nic narzucać ale lepiej ćwicz na siłę czy wyrzymałość a rzeżba sama z tym przyjdzie, bo co z tego że ktoś jest wyrzeżbiony jak jest słaby w stosunku do ludzi mający o wiele gorszą rzeżbe?
#3
Napisano 16 stycznia 2013 - 22:26
Jeśli Twoim priorytetem jest zbędna masa, duża klata i napompowane muskułki to zostań przy siłowni, tam masz szanse to osiągnąć. Jeśli jednak zależy Ci na prawdziwej sile, sprawności i zdrowiu to porzuć wszelkie bezwartościowe formy treningu i poświęć się kalistenice. Na siłownie i trening z ciężarami przyjdzie czas jak już zdobędziesz podstawy i złapiesz sporo wartościowej wiedzy, bez której nie powinni wpuszczać na siłownie. Ludzie tam w sporej większości nie trenują, oni się tam kaleczą.
Pozdrawiam
#4
Napisano 16 stycznia 2013 - 23:11
Proste pytanie i prosta odpowiedź, lepiej rzeźbić na samej kali, czy lepiej połączyć to z silka?
Zalezy mi na wadze bo jednak nie chce wyglądać jak patyk.
#5
Napisano 17 stycznia 2013 - 21:03
Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie skoro ćwiczysz 3 lata masz 77kg mięśni(oczywiście to taka przenośnia) to co Ty chcesz rzeżbić? Wraz z rozwojem mięśni i treningiem one same się przecież rzeżbią.
Określ dokładnie w jakim punkcie jesteś i co chcesz osiągnąć to będzie łatwiej podpowiedzieć bo rzeżbienie to bardzo rozległe pojęcie.
#7
Napisano 17 stycznia 2013 - 21:41
O moją "prawdziwą siłę" nie musicie sie martwić, ciekaw jestem czy ktos z was pobilby mnie w np trójboju, lub innej konkurencji siłowej, ale tu nie chodzi o to. Kazdy ma swoją definicję prawdziwej sily, troche wyrozumiałości.
No to może pokaż co potrafisz wyczyniać z tą sztangą ?
Chętnie zobaczymy..
#8
Napisano 17 stycznia 2013 - 21:57
[quote='SerbianTerminator' pid='18966' dateline='1358370693']No to może pokaż co potrafisz wyczyniać z tą sztangą ?
Chętnie zobaczymy..
[/quote]
Wiedzialem, a moze to wy pokazecie tą swoją masę i nieziemska siłę funkcjonalną? Nie chce uczestniczyć w konkursach kto ma dluzszego, zeby podbudować swoje ego. Zadałem pytanie do obytych, i chcialbym uzyskać odpowiedź. Ale widocznie jedyne co potraficie to hejt na silke, i ubóstwianie kali.
#9
Napisano 17 stycznia 2013 - 22:09
#10
Guest_zahir11_*
Napisano 17 stycznia 2013 - 22:21
#11
Napisano 18 stycznia 2013 - 13:10
[quote='bielas100' pid='19082' dateline='1358451670']
[quote='SerbianTerminator' pid='18966' dateline='1358370693']No to może pokaż co potrafisz wyczyniać z tą sztangą ?
Chętnie zobaczymy..
[/quote]
Wiedzialem, a moze to wy pokazecie tą swoją masę i nieziemska siłę funkcjonalną? Nie chce uczestniczyć w konkursach kto ma dluzszego, zeby podbudować swoje ego. Zadałem pytanie do obytych, i chcialbym uzyskać odpowiedź. Ale widocznie jedyne co potraficie to hejt na silke, i ubóstwianie kali.
[/quote]
Przestań się wyrażać jak zbuntowany nastolatek. Hejt, co to w ogóle jest za słowo? Nie umiesz tego zastąpić innym powszechnie używanym słowem w języku polskim czy chcesz być poprostu na czasie?
Ale tak wracając do pytania, połącz zarówno kali jak i siłkę, odpowiednio się odżywiaj, dołącz do tego bieganie i na pewno będą efekty a stracone ewentualnie mięśnie i tak szybko odbudujesz.
Z tego co pisali już inni można łatwo wyciągnąć wniosek: jak ktoś zbuduje ,,dobre mięśnie" to nie trzeba ich rzeżbić bo nie dosyć że są silne, wytrzymałe to jeszcze się dobrze prezentują. A jak ktoś zbuduje za przeproszeniem byle gówno, napompowane to wtedy trzeba zwracać się w stronę rzeżbienia. Nie wiem jak to wygląda w Twoim przypadku ale przemyśl to wszystko
#12
Napisano 18 stycznia 2013 - 14:16
Przestań się wyrażać jak zbuntowany nastolatek. Hejt, co to w ogóle jest za słowo? Nie umiesz tego zastąpić innym powszechnie używanym słowem w języku polskim czy chcesz być poprostu na czasie?
Ale tak wracając do pytania, połącz zarówno kali jak i siłkę, odpowiednio się odżywiaj, dołącz do tego bieganie i na pewno będą efekty a stracone ewentualnie mięśnie i tak szybko odbudujesz.
Z tego co pisali już inni można łatwo wyciągnąć wniosek: jak ktoś zbuduje ,,dobre mięśnie" to nie trzeba ich rzeżbić bo nie dosyć że są silne, wytrzymałe to jeszcze się dobrze prezentują. A jak ktoś zbuduje za przeproszeniem byle gówno, napompowane to wtedy trzeba zwracać się w stronę rzeżbienia. Nie wiem jak to wygląda w Twoim przypadku ale przemyśl to wszystko
Bede sie wyrażał tak jak mi sie podoba, chyba nikogo nie obraziłem i kazdy zrozumial moja wypowiedź, akurat to słowo przyszło mi do glowy.
Odpowiednią dietę mam, tzn obecnie jeszcze masówka ale powoli przechodzę na cos lżejszego. Nie jestem zalany, wszystkie miesnie sa mniej lub bardziej widoczne, nawet zębate. Po prostu chce zbic bf w miare moich mozliwosci, ale z drugiej strony nie chce wyglądać jak patyk, bez obrazy.
Dzieki wszystkim za odpowiedź. Wlasciwie to drazek i dipy sa mi znane z siłowni, tylko ze z obciazeniem.
#14
Napisano 18 stycznia 2013 - 14:32
W dniu w którym ćwiczysz klatkę dodaj pomki jeśl nie masz ich w swoim programie. Dobierz taką wersję aby spełniała Twoje oczekiwania.Przestań się wyrażać jak zbuntowany nastolatek. Hejt, co to w ogóle jest za słowo? Nie umiesz tego zastąpić innym powszechnie używanym słowem w języku polskim czy chcesz być poprostu na czasie?
Ale tak wracając do pytania, połącz zarówno kali jak i siłkę, odpowiednio się odżywiaj, dołącz do tego bieganie i na pewno będą efekty a stracone ewentualnie mięśnie i tak szybko odbudujesz.
Z tego co pisali już inni można łatwo wyciągnąć wniosek: jak ktoś zbuduje ,,dobre mięśnie" to nie trzeba ich rzeżbić bo nie dosyć że są silne, wytrzymałe to jeszcze się dobrze prezentują. A jak ktoś zbuduje za przeproszeniem byle gówno, napompowane to wtedy trzeba zwracać się w stronę rzeżbienia. Nie wiem jak to wygląda w Twoim przypadku ale przemyśl to wszystko
Bede sie wyrażał tak jak mi sie podoba, chyba nikogo nie obraziłem i kazdy zrozumial moja wypowiedź, akurat to słowo przyszło mi do glowy.
Odpowiednią dietę mam, tzn obecnie jeszcze masówka ale powoli przechodzę na cos lżejszego. Nie jestem zalany, wszystkie miesnie sa mniej lub bardziej widoczne, nawet zębate. Po prostu chce zbic bf w miare moich mozliwosci, ale z drugiej strony nie chce wyglądać jak patyk, bez obrazy.
Dzieki wszystkim za odpowiedź. Wlasciwie to drazek i dipy sa mi znane z siłowni, tylko ze z obciazeniem.
Jeśli jesteś na takim poziomie to teraz będzie Ci ciężko zmniejszać ilość tłuszczu i możesz czekać sporo na rezultaty.
Jeśli masz możliwość to podaj jaki jest teraz Twój orientacyjny poziom tłuszczu i do czego chcesz dojść a napewno ktoś kto ma większe o tym pojęcie ode mnie doradzi Ci wiele istotnych szczegółów,które mogą pomóc.
#15
Napisano 18 stycznia 2013 - 15:33
Hotdog: nie potrafie powiedziec, raczej wyglądam zdrowo, ale chcialbym zeby mnie troche pocięlo, no i zredukować troche tluszcz z brzucha, bo tylko 4 kostki widac, a po napięciu czuje wyraznie 6. Nie mam konkretnego celu co do poziomu bf, chce zejsc tak nisko, az poczuje satysfakcję z roboty.
Kreatyny, odżywki i inne wynalazki nie wchodzą w grę. Stopniowo zmieniam dietę, co 2 dni skakanka (uwielbiam, pozostałość po boksie), po niedzieli dołącze kali.
#16
Napisano 18 stycznia 2013 - 15:51
Niestety to może nigdy nie nadejść. Lepiej stawiać sobie konkretne cele. Tak postawiony cel jest bardzo "płynny" i może się okazać, że dzisiaj masz zupełnie inne zdanie na temat: jak chcę wyglądać, niż za pół roku. Lepiej określić, że np. twoim celem jest zejść do 10% czy 8 % BF bo to są konkretne dane, które się nie zmienią.Nie mam konkretnego celu co do poziomu bf, chce zejsc tak nisko, az poczuje satysfakcję z roboty.
#17
Napisano 18 stycznia 2013 - 15:58
Jeśli Cię wcześniej obraziłem to przepraszam nie było to moim celemZahir: mam do was szacunek, ale to ja zostałem potraktowany jak tępy koks po solarze.
Hotdog: nie potrafie powiedziec, raczej wyglądam zdrowo, ale chcialbym zeby mnie troche pocięlo, no i zredukować troche tluszcz z brzucha, bo tylko 4 kostki widac, a po napięciu czuje wyraznie 6. Nie mam konkretnego celu co do poziomu bf, chce zejsc tak nisko, az poczuje satysfakcję z roboty.
Kreatyny, odżywki i inne wynalazki nie wchodzą w grę. Stopniowo zmieniam dietę, co 2 dni skakanka (uwielbiam, pozostałość po boksie), po niedzieli dołącze kali.
Odnośnie brzucha to może spróbuj 6-Weidera albo innych tego typu programów. Są o nich różne opinie ale faktem jest że uwidaczniają po pewnym czasie mięśnie brzucha. Nie wiem jak by to wyszło w Twoim przypadku i ile by Ci to dało ale spróbować można skoro szukasz różnych rozwiązań
#18
Napisano 18 stycznia 2013 - 16:18
4 tygodnie - silka
4 tygodnie - kali
Takie zmiany powinny dawac Ci 'boosta' w cwiczeniach do ktorych bedziesz wracac, miesnie uzywane powszechnie odpoczna a w tym czasie bedziesz rozwijac inne.
#19
Napisano 18 stycznia 2013 - 18:00
Jak wiadomo nie samym spalaniem jednak człowiek żyje, więc ogromnie ważne jest to, jakie ćwiczenia wykonujesz na brzuch. Jak już pisałem na tym forum niejednokrotnie (i wszystko wskazuję na to, że napiszę to jeszcze wielokrotnie), w mojej osobistej opinii nie ma lepszych ćwiczeń na sekcje środkową niż te opisane i zaprezentowane przez Pavla Tsatsouline w jego książce pt: "Kuloodporne mięśnie brzucha" (http://www.wydawnict...miesnie-brzucha). Jest tam wszelka niezbędna wiedza potrzebna Ci do efektywnego treningu skupiającego się na mięśniach brzucha. Naprawdę bardzo wartościowa lektura, zresztą jak każda od tego autora.
Aerobiczną 6-tkę Weidera bym sobie odpuścił. Poniżej bardzo ciekawy fragment artykułu z www.body-factory.pl, który w sensowny sposób tłumaczy wiele kwestii związanych z rzeźbieniem mięśni brzucha:Odnośnie brzucha to może spróbuj 6-Weidera albo innych tego typu programów. Są o nich różne opinie ale faktem jest że uwidaczniają po pewnym czasie mięśnie brzucha. Nie wiem jak by to wyszło w Twoim przypadku i ile by Ci to dało ale spróbować można skoro szukasz różnych rozwiązań
https://dl.dropbox.c...nie brzucha.pdf
#20
Napisano 18 stycznia 2013 - 21:04
Hotdog: nic nie szkodzi. Co do a6w, to odpada, podobno nieźle mozna zajechac kregoslup. Kiedys jechalem planem ABS II, sporo dalo ale tluszczu tym nie spale niestety.
CIN: jakis sens w tym jest. Pamietam ze po powrocie na siłownię po przygodzie z kali, moje miesnie wyglądały lekko inaczej, tak jakby dostały lekkiego kopa. Na pewno wypróbuję, mysle ze na wakacje akurat sie nada, bo nie zawsze bede w domu, a drazek wszedzie sie znajdzie.
Bef: obecnie cwicze treningiem interwalowym na skakance. Czytałem gdzies artykuł ze nie mozna z tym przesądzać, bo mozna szybko sie przetrenowac. Ale nie powiem, pot sie leje jak krew z ubitego świniaka.
Co do książki P.Tsatsoulina, zbadam, ale na razie lekki brak kasy. Zbieram kazdy grosz na jedna zabawkę bez ktorej nie przeżyje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych