Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
FIFLAK - nauka
Rozpoczęty przez
bartekbaltyk15
, lis 07 2012 23:20
#1
Napisano 07 listopada 2012 - 23:20
Witam. Chciałem dzisiaj przedstawić fiflaka w tył (back handspring). Sam nie jestem doświadczony w dziedzinie akrobatyki, dopiero zaczynam uczyć się fiflaka, ale myślę, że zebrane tu informacje mogą komuś pomóc lub zachęcić do nauki tej akrobacji. Tak jak napisał Paul Wade w „Skazanym na trening” jest to dobre urozmaicenie i trening dynamiczny mostka. Istnieje też fiflak w przód, ale o tym może innym razem. A więc zaczynajmy! Jeśli ktoś nie wie jak wygląda fiflak:
Fiflak (back handspring) – przerzut w tył. Polega on na wyskoku w tył do stania na rękach, następnie odepchnięcie rękami i lądowanie na nogach. Oczywiście ruch ten jest bardzo szybki, nie zatrzymujemy się w pozycji stania na rękach.
Tak wygląda fiflak:
I jeszcze filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=B5OuEvgjCOs
Skoro wszyscy już wiedzą o co chodzi przejdźmy do nauki. Jak to zawsze bywa większość dobrych tutoriali jest w języku angielskim. Poniżej podam podstawowe zasady dotyczące nauki tej akrobacji.
1. Oczywiście najlepiej byłoby uczyć się pod okiem instruktora i na sali gimnastycznej, ale wiadomo, że ciężko o takie warunki. Więc trzeba znaleźć jakieś miękkie podłoże, np. materace. Myślę, że wiadomo o co chodzi. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem i zasadami BHP.
2. Pozycja: uginamy lekko nogi (będzie na filmikach), czekamy, aż zaczniemy się przechylać do tyłu, zamach rękami i wyskakujemy.
3. Wyskok ma być do tyłu, nie do góry jak w salcie w tył (backflip)!
4. O ile nie jesteśmy masochistami i nie chcemy sobie nic zrobić, staramy się trzymać głowę cały czas między rękami – wtedy ryzyko upadku na głowę drastycznie spada.
5. Trzymamy ręce proste, powinniśmy mieć na tyle siły, żeby przez ten krótki moment się nie „załamać”. Pasowałoby opanować stanie na rękach, przynajmniej przy ścianie.
6. Staramy się nie ustawiać palców w dziwnych pozach, żeby nie złamać.
Reszta na filmach.
Tutoriale:
http://www.youtube.com/watch?v=iriFS0OSaYc
http://www.youtube.com/watch?v=AxNVLhD6n90&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=Gb1_eB9OVbA&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=9uKNDQUwhmM&feature=plcp
5 część, raczej mało ważna na początek:
http://www.youtube.com/watch?v=gsVyFrzs9QY&feature=plcp
Asekuracja:
http://www.youtube.com/watch?v=HIu_BmECrXw&feature=plcp
Ćwiczenia rozciągające:
http://www.youtube.com/watch?v=RsmQdN-mQAw&feature=plcp
Jeszcze jeden tutorial:
http://www.youtube.com/watch?v=kHpGHNyiTLs
Tutaj po polsku:
http://www.youtube.com/watch?v=VOE2x8KrYxE
Fiflak wbrew pozorom nie jest bardzo trudny. Najważniejsze jest przełamać strach i nie wyłamać się w połowie ruchu. W poniższym filmiku znajdziecie porady właśnie w tej sprawie. (Przy okazji polecam przejrzeć inne filmiki użytkownika strengthproject, można znaleźć wiele przydatnych informacji).
http://www.youtube.com/watch?v=HafBvYgGOy4&feature=plcp
I tutaj jeszcze tutorial do MAKAKO - ćwiczenie, które warto opanować przed nauką back handspring.
http://www.youtube.com/watch?v=8MlmFX__gB0
Forumowiczów potrafiących wykonać fiflaka zachęcam do podzielenia się własną wiedzą na ten temat. Piszcie:
- swoje doświadczenia, wskazówki techniczne, spostrzeżenia
- ile wam zeszło z nauką
- gdzie się uczyliście (podłoże itd.)
- sami, czy z asekuracją
- czy wykonywaliście jakieś ćwiczenia wspomagające i jakie.
Mam nadzieję, że te informacje się komuś przydadzą. Dziękuję za uwagę.
Fiflak (back handspring) – przerzut w tył. Polega on na wyskoku w tył do stania na rękach, następnie odepchnięcie rękami i lądowanie na nogach. Oczywiście ruch ten jest bardzo szybki, nie zatrzymujemy się w pozycji stania na rękach.
Tak wygląda fiflak:
I jeszcze filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=B5OuEvgjCOs
Skoro wszyscy już wiedzą o co chodzi przejdźmy do nauki. Jak to zawsze bywa większość dobrych tutoriali jest w języku angielskim. Poniżej podam podstawowe zasady dotyczące nauki tej akrobacji.
1. Oczywiście najlepiej byłoby uczyć się pod okiem instruktora i na sali gimnastycznej, ale wiadomo, że ciężko o takie warunki. Więc trzeba znaleźć jakieś miękkie podłoże, np. materace. Myślę, że wiadomo o co chodzi. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem i zasadami BHP.
2. Pozycja: uginamy lekko nogi (będzie na filmikach), czekamy, aż zaczniemy się przechylać do tyłu, zamach rękami i wyskakujemy.
3. Wyskok ma być do tyłu, nie do góry jak w salcie w tył (backflip)!
4. O ile nie jesteśmy masochistami i nie chcemy sobie nic zrobić, staramy się trzymać głowę cały czas między rękami – wtedy ryzyko upadku na głowę drastycznie spada.
5. Trzymamy ręce proste, powinniśmy mieć na tyle siły, żeby przez ten krótki moment się nie „załamać”. Pasowałoby opanować stanie na rękach, przynajmniej przy ścianie.
6. Staramy się nie ustawiać palców w dziwnych pozach, żeby nie złamać.
Reszta na filmach.
Tutoriale:
http://www.youtube.com/watch?v=iriFS0OSaYc
http://www.youtube.com/watch?v=AxNVLhD6n90&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=Gb1_eB9OVbA&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=9uKNDQUwhmM&feature=plcp
5 część, raczej mało ważna na początek:
http://www.youtube.com/watch?v=gsVyFrzs9QY&feature=plcp
Asekuracja:
http://www.youtube.com/watch?v=HIu_BmECrXw&feature=plcp
Ćwiczenia rozciągające:
http://www.youtube.com/watch?v=RsmQdN-mQAw&feature=plcp
Jeszcze jeden tutorial:
http://www.youtube.com/watch?v=kHpGHNyiTLs
Tutaj po polsku:
http://www.youtube.com/watch?v=VOE2x8KrYxE
Fiflak wbrew pozorom nie jest bardzo trudny. Najważniejsze jest przełamać strach i nie wyłamać się w połowie ruchu. W poniższym filmiku znajdziecie porady właśnie w tej sprawie. (Przy okazji polecam przejrzeć inne filmiki użytkownika strengthproject, można znaleźć wiele przydatnych informacji).
http://www.youtube.com/watch?v=HafBvYgGOy4&feature=plcp
I tutaj jeszcze tutorial do MAKAKO - ćwiczenie, które warto opanować przed nauką back handspring.
http://www.youtube.com/watch?v=8MlmFX__gB0
Forumowiczów potrafiących wykonać fiflaka zachęcam do podzielenia się własną wiedzą na ten temat. Piszcie:
- swoje doświadczenia, wskazówki techniczne, spostrzeżenia
- ile wam zeszło z nauką
- gdzie się uczyliście (podłoże itd.)
- sami, czy z asekuracją
- czy wykonywaliście jakieś ćwiczenia wspomagające i jakie.
Mam nadzieję, że te informacje się komuś przydadzą. Dziękuję za uwagę.
"Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok." - Bruce Lee
#2
Napisano 08 listopada 2012 - 00:07
#4
Napisano 08 listopada 2012 - 19:37
Krzysiek, gdzie to ćwiczyłeś? Co to za trener? Nauczyciel wf-u? Dobrze mieć kogoś, kto się zna do pomocy. Ja będę wkrótce próbował na takim dość kiepskim materacu z asystą taty. Dobrze by było, jakby dało się to jeszcze na trawę dać ( chodzi mi o pogodę).
"Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok." - Bruce Lee
#10
Napisano 08 listopada 2012 - 22:15
Studiując WF trzeba przebrnąć przez przedmiot zwany gimnastyką, tam można takie rzeczy poćwiczyć z osobami rzeczywiście znającymi się na rzeczy, przynajmniej w Rzeszowie. Aczkolwiek ja wykonywałem tylko proste elementy na drążku i poręczach, wtedy nie moja liga, teraz myślę zaangażował bym to bardziej, aczkolwiek za fiflaka się nie zabiorę do czasu lepszego opanowanie prze ze mnie mostka Jeden z moich najsłabszych elementów w skazanym mimo tego że na siłowni często ćwiczyłem i lubiłem ćwiczyć plecy to anatomia oraz fizjologia ruchu w mostku jest całkiem inna i daje mi to ćwiczenie popalić
#11
Napisano 08 listopada 2012 - 22:29
Tak, mostek się na pewno przydaje. Też właśnie staram się nad nim teraz pracować. Przy okazji myślałem też, żeby właśnie do Rzeszowa pójść na wf, bo nie mam daleko. Jest tam możliwość np. poćwiczenia fiflaka z kimś doświadczonym "poza zajęciami"?
Do Krzyśka: u mnie nie ma się za bardzo gdzie zapisać, bo mieszkam w małym miasteczku, tutaj materacy używa się tylko do ustawiania bramek do nożnej. Koledzy raczej nie interesują się takimi rzeczami, chyba muszę ich "nawrócić".
Do Krzyśka: u mnie nie ma się za bardzo gdzie zapisać, bo mieszkam w małym miasteczku, tutaj materacy używa się tylko do ustawiania bramek do nożnej. Koledzy raczej nie interesują się takimi rzeczami, chyba muszę ich "nawrócić".
"Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok." - Bruce Lee
#14
Napisano 09 listopada 2012 - 09:38
Tak, mostek się na pewno przydaje. Też właśnie staram się nad nim teraz pracować. Przy okazji myślałem też, żeby właśnie do Rzeszowa pójść na wf, bo nie mam daleko. Jest tam możliwość np. poćwiczenia fiflaka z kimś doświadczonym "poza zajęciami"?
Do Krzyśka: u mnie nie ma się za bardzo gdzie zapisać, bo mieszkam w małym miasteczku, tutaj materacy używa się tylko do ustawiania bramek do nożnej. Koledzy raczej nie interesują się takimi rzeczami, chyba muszę ich "nawrócić".
Powiem ci szczerze nie wiem, nigdy się nie interesowałem czy jest jakaś sekcja gimnastyczna albo coś
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych