4 odpowiedzi w tym temacie

[mrsayso]

Czy mogę dodać do skazanego poranny trening?

6:15 – poranny trening, biceps lub triceps + bieganie

Biceps i triceps ćwiczę opierając się na różnych rodzajach podciągnięć i pompek na drążkach (freestyle). Wykonuję 10, 12, max powtórzeń po 3 serie, po każdym ćwiczeniu bieg i tak 3 razy (zmieniając ćwiczenia), na końcu ćwiczę brzuch.
Przykład: (bieg, pompki na poręczach 10,12,max, bieg, pompki wąskie na niskiej barierce 10,12,max, bieg, pompki wąskie na wyższej barierce 10,12,max + brzuch 10,12,max)

Wiem, że spory nacisk kładę na biceps i triceps, ale w tych ćwiczeniach pracują również plecy, barki itp. Nie zajeżdżam się na maxa. Jak czuję, że w danym ćwiczeniu się męczę to następne ćwiczenie wybieram lżejsze.

pełny trening wygląda tak:
poniedziałek: poranny trening triceps + brzuch + popołudniu skazany (pompki/brzuch)
wtorek: poranny trening biceps + brzuch
środa: poranny trening triceps + brzuch
czwartek: poranny trening biceps + brzuch + popołudniu skazany (podciąganie/nogi)
piątek: poranny trening triceps + brzuch

Proszę o ewentualne uwagi

[mrsayso]

poranny trening jest krótki, przerwy między seriami 30-60 sek. Chodzi mi o samo rozruszanie ciała z rana + lekkie wzmocnienie mięśni, poprawienie kondycji i wytrzymałości a "skazany" to inna bajka tam trenuje zgodnie z zaleceniami (progres jest )

[mrsayso]

Dzięki za odpowiedzi.

Poczytałem trochę o odpoczynku mięśni itp. i uwzględniłem Twoje uwagi, wiec zmodyfikowałem swój plan ćwiczeń. Nie chcę chodzić na siłownie a kettli też nie mam. Mam nadzieje, że taki plan przyniesie efekty:

poniedziałek: 6:15 bieg + rozciąganie; 16-17 „Skazany – świeża krew” pompki/brzuch
wtorek: 6:15 bieg + biceps (trening siłowy)
środa: 6:15 bieg + brzuch (trening siłowy)
czwartek: 6:15 bieg + rozciąganie; 16-17 „Skazany – świeża krew” podciąganie/nogi
piątek: 6:15 bieg + triceps (trening siłowy)