Zaloguj się Zarejestruj się
No i komercja dorwała SW
#4
Napisano 17 sierpnia 2012 - 13:09
#5
Napisano 17 sierpnia 2012 - 14:36
Wielu z nas ćwiczy według wskazówek pochodzących z książek wydawnictwa Dragon Door, które uznawane jest za niesamowicie nastawione na zysk i wkręcanie kitu (sprzedaż książek "guru" Pavla Tatsouline i jedynych najlepszych żeliwnych kettli za kosmiczne pieniądze) i jakoś to nikomu nie przeszkadza.
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#6
Napisano 17 sierpnia 2012 - 15:51
#13
Napisano 17 sierpnia 2012 - 18:38
#14
Napisano 17 sierpnia 2012 - 18:45
Koledzy zastanówcie się 2x zanim coś napiszecie. Hanibal to idol dla wielu z nas i wielu małolatów w najbliższej przyszłości. Jak myślicie co oni zrobią gdy brutalna rzeczywistość uświadomi ich, że te wygibasy na drążku to nie takie łatwe jak się wydaje, pierwsze co to polecą do sklepu po ten szit, który łyka ich idol a potem po jeszcze mocniejsze dopały. Nic bym nie powiedział ale po kiego grzyba na dziesiątkach filmów pieprzą bzdety o tym, że "no excuses", że nic nie potrzeba żeby ćwiczyć, nie potrzeba siłowni, drogiego sprzętu i innych pierdół i można tak wyglądać i to umieć. Przecież tym się właśnie szczycili street workouterzy! Sprzedał ideały tej dyscypliny, teraz każdy będzie mógł wylać pomyje na nas, że te mięśnie to sztuczne są i bez supli czy innego badziewia to się nie da, itd. Mógł nagrać DVD, mógł zrobić ciuchy, seminaria, pokazy to napewno pozytywnie by wpłyneło na rozwój dyscypliny ale to nie wciskanie kitu, zrobi się z tego drugie pakerstwo tyle że na drążkach, amen.
Dokładnie, zgadzam się z Revo. Idzie to w całkiem drugą stronę niż powinno. Tym bardziej że Hanibal jest znana osobą w tej dziedzinie sportu. Jest tak jakby "autorytetem", więc jak już zaczął reklamować suple to inni ludzie oglądający jego filmy pomyślą .."On to poleca i pewnie sam na tym trenuje, więc musi być dobre, i dlatego jest taki silny "(przykład) i pierwsze co to poleca po odżywki do sklepu, a przecież można to wszystko osiągnąć bez tych cholernych SUPLI !!!:/
Największy wpływ będzie miał on na młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają ćwiczyć.
#15
Napisano 17 sierpnia 2012 - 18:50
#16
Napisano 17 sierpnia 2012 - 19:00
#18
Napisano 17 sierpnia 2012 - 19:34
Co do Hannibala - uważam go za PREKURSORA, a jego umiejętności dzięki suplom nikt się nie nauczy.
Już łatwiej namówić kogoś na odżywki i inne suple - stosowane w celu poprawy sylwetki.
Sama nazwa KULTURYSTYKA NATURALNA świadczy o tym, że jest też KULTURYSTYKA NIENATURALNA..
Nie wiem jak mocno trzeba ćwiczyć, żeby mieć potrzebę stosowania tych stacków przedtreningowych, czy jak to się tam nazywa..
W Skazanym raczej nie są konieczne
#19
Napisano 17 sierpnia 2012 - 22:23
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych