Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Problem z plecami


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1
Thomasx

Thomasx

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 2 postów
Witam jestem tu nowy. Mam pewien problem z ćwiczeniami na podciąganie. Podciągam się na przedmiocie siągającym mi do bioder leżąc pod tym przedmiotem. I w czwartek poczułem silny ból w plecach na wysokosci
łopatek koło kręgosłupa chodź podciaganie ćwiczę w piątki czy ten ból morze być spowodowany tym ćwiczenie czy czymś innym i zapomniałem dodać ze mój kolega tez robi to samo ćwiczenie i go plecy nie bolą pomóżcie
  • 0

#2
Skowron

Skowron

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 48 postów
Mój brat miał taki sam problem przy podciąganiach, z tym że go plecy bolały bardziej pod łopatkami, z czasem mu przeszło.

Przy normalnych podciągnięciach też Ciebie plecy bolą czy nie eksperymentowałeś ?
  • 0

#3
Barkes

Barkes

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 259 postów
Może jest to spowodowane dawną kontuzją, lub po prostu przemęczasz się w ciągu wykonywania podciągnięć poziomo, a kolega być może ma lepiej wykształcone mięśnie. Spróbuj ograniczyć serię i powtórzenia. Najlepszym rozwiązaniem również będzie rozmowa z lekarzem. : )
  • 0

#4
Thomasx

Thomasx

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 2 postów
Nie eksperymentowałem, kontuzji nie miałem na plecach moŻe być właśnie przemęczenie wykonywanie ćwiczenia bo robiłem 8 razy po 3 serie i był taki moment ze podciągałem się codziennie 4 dni ale tak sobie jeszcze myślałem ze moŻe źle rozgrzewam plecy
  • 0

#5
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość

Dobrze kombinujesz, najwięcej kontuzji zawsze wynika z nieprawidłowej rozgrzewki. Ja mam 40 na karku i uprawiałem różne sporty, ale zawsze poznawałem czy ktoś jest profesjonalistą, po jakości jego rozgrzewki. Plecy to duża grupa mięśniowa i naprawdę warto ją dobrze rozgrzać. Z czasem będziesz wykonywał coraz bardziej zaawansowane ćwiczenia i jeśli nie będziesz się dobrze rozgrzewał, dadzą znać o sobie nie tylko mięśnie ale i bolące stawy.
  • 0

#6
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów
Zgodzę się zahirem11, że im bardziej zaawansowane są ćwiczenia tym większy wycisk dostają stawy. Coś o tym wiem bo tak załatwiłem kolano i bark. Zbyt duże obciążenie na nieprzygotowane stawy spowodowało u mnie chondromalcję. Ale 8 powtórzeń w 3 seriach przez trzy dni to sporo ale nie jest wcale tak bardzo dużo. Ja na wakacjach robiłem niektóre ćwiczenia 6 dni w tygodniu 4-5 serii po 10-15 powtórzeń z 30 sekundowymi przerwami pomiędzy seriami. Do tego wcześniej pracowałem 8 godzin i pływałem przez godzinę. I tak przez całe 2 miesiące. Więc sądzę, że powodem twoich problemów nie jest ilość ćwiczeń a raczej słabsze przystosowanie któregoś elementu twojego ciała do tak dużych obciążeń. W końcu podnosisz za pomocą pleców kilkadziesiąt kilogramów. Lecz od jakiegoś czasu zastanawiam się nad sensem rozgrzewki. Jest to tylko takie moje przemyślenie i domyślam się ze wywoła burzę ale od jakiegoś czasu nie daje mi to spokoju. Piszę tak, ponieważ jestem osobą która bardzo dużo pracuje fizycznie, np. przy łopacie, rąbaniu drewna czyli typowych wiejskich pracach. Czasem jest naprawdę ciężko wytrzymać 8 godzin pracy, lecz gdy idę pracować to nigdy nie robię rozgrzewki, po prostu idę i pracuję. A jak każdy kto choć raz spróbował takich prac ten wie, że nie jest to lekkie zajęcie. Tak samo zwróćcie uwagę na górników, drwali, rolników. Oni również nie wykonują rozgrzewki, choć każdy z nich katuje mięśnie dużo bardziej niż każdy z nas zapisany na forum i trenujący kalistenikę która bardzo obciąża mięśnie. Nie twierdzę oczywiście żeby od razu zaprzestać rozgrzewki lecz czasem zastanawiam się nad jej sensem.
  • 0

#7
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Tak, to prawda, że górnicy, budowlańcy itp. nie stosują rozgrzewki ale nie jest prawda, że w związku z tym nie mają urazów. Porozmawiaj z jakimkolwiek lekarzem na ten temat. Ja rozmawiałem z wybitnym polskim ortopedą który operował mi kolano. Twierdzi że mniej niż połowa pacjentów w jego sportowej klinice, to sportowcy którzy w trakcie intensywnego treningu się uszkodzili. A pozostali (czyli większość). To właśnie ludzie którzy uszkodzili się przy fizycznej pracy. Twierdzi też, że sportowcy często łapią kontuzje przy podobnych pracach, bo o ile dobrze rozgrzewają się przed treningiem, to już przy przesuwaniu tapczanu niekoniecznie. Inna sprawa, że jak przez osiem godzin pracujesz łopatą, to nie ma sensu się rozgrzewać. Co innego jeśli przystępujesz do podciągania które jest dużym bazowym ćwiczeniem z zimnymi mięśniami. Naprawdę łatwo uszkodzić sobie mięśnie.

Druga rzecz to stawy. Do nich po prostu trzeba wtłoczyć maź kostno stawową a można to zrobić tylko przez ruch. w moim wieku (a mam już 40 tke) jak nie rozgrzeje dobrze nadgarstków przed podciąganiem, to po prostu czuję ból :(
  • 0

#8
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów
A jak nazywał się ten ortopeda? Chętnie się z nim zapoznam. Powiem Ci ze mój brat dopóki się porządnie nie rozgrzał to nawet do łopaty nie podchodzi. Ale on jest innej budowy niż ja, on jest szczupły i lekki ja natomiast jestem masywny i mam grube kości. A nie mówimy to o pracy normalna łopatką do pisku tylko szuflą na której mieści się przynajmniej 10 kg ziemi. To również jest duży wysiłek ponieważ trzymasz ciężar na drążku nieco oddalonym od uchwytu co dodatkowo potęguje obciążenie. Ale jedno co zauważyłem nigdy nie przytrafiła mi się kontuzja gdy ćwiczyłem bez rozgrzewki, a robię to od jakichś 12 lat, nie wykonuję rozgrzewki ani przed praca, ani przed ćwiczeniami. Kontuzje przytrafiały mi się tylko przy nieodpowiedniej technice lub zbyt drastycznej zmianie sposobu wykonywania ćwiczenia. Bark załatwiłem właśnie przez to, że bez odpowiedniego przygotowania stawów zacząłem robić oprócz pompek szerokich pompki normalne takie jak w książce "skazany na trening". W obu ćwiczeniach kąt i sposób obciążenia stawu barkowego nieco się różni a druga wersja jest jak wiadomo cięższa co spowodowało ze przez swoją głupotę załatwiłem bark. Lecz zdarzyło się to dopiero na studiach. Wcześniej mimo iż dużo ćwiczyłem i nie wykonywałem rozgrzewki nie miałem żadnej kontuzji. Mimo iż moje mięśnie często były zimne, zwłaszcza jak pracowałem na jesieni i w zimie.
  • 0

#9
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Doktor nazywa się Marek Jędrysik i jest lekarzem naczelnym Sport Kliniki Żory. To, że ćwiczysz bez rozgrzewki i nic się nie dzieje, to fajnie. Myślę jednak, że ważna jest tu nie tylko budowa ale i wiek. Mając dwadzieścia kilka lat, też po macoszemu podchodziłem do rozgrzewki. Byłem wtedy niezniszczalny, jednak teraz po latach wychodzi mnóstwo zadawnionych kontuzji.
Twój problem z barkiem, to brak mazi kostno stawowej. Jeśli chodzi o naszego kolegę, który ma problem z plecami, też stawiam na rozgrzewkę.
  • 0

#10
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów
Wielkie dzięki za info :) Fakt wiek ma spore znaczenie bo mam 24 lata. Po przeczytaniu twoich odpowiedzi chyba jednak z większym szacunkiem potraktuje rozgrzewkę. Zwłaszcza barków i kolan. A w barku mam stwierdzoną chondromalację czyli mechaniczne zużycie chrząstki stawowej. Jeszcze raz dzięki :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych