Zaloguj się Zarejestruj się
Gdzie ćwiczyć jesienią/zimą?
#1
Napisano 01 września 2017 - 21:43
Mam dość głupie pytanie. Niedługo zaczyna się jesień, zacznie się robić coraz chłodniej, coraz częściej zacznie padać deszcz. Ja bardzo często ćwiczę na dworze w jakiś parkach itd. Duża ilość osób powie że w domu, bo do kalisteniki nie trzeba żadnego sprzętu oprócz drążka, lecz w związku z tym że zbliża się rok szkolny ja będę mieszkać w internacie bo mam szkołę w innym mieście. Tam nie mam żadnego dostępu do takiego sprzętu a w okresie jesienno - zimowym zawsze ćwiczyłem w domu. Co proponujecie mi zrobić w takiej sytuacji??
Może chodzić na jakąś sale, albo na siłownię i tam bym sobie ćwiczył bo z tego co wiem to są tam tak zwane sale funkcjonalne. Proszę o pomoc.
PS. Jeżeli temat dałem temat nie w tym dziale to z góry przepraszam
#2
Napisano 01 września 2017 - 22:47
Mam podobną sytuację, nie jestem aż takim świrem żeby w mrozy chodzić na drążki "outdoor" xD Ja nie mam z tym problemu bo moim celem nie jest street workout tylko ogólna siła i sprawność, więc zwyczajnie wybieram siłownię gdzie będę ćwiczył ćwiczenia z trójboju + dipy + podciąganie i może jakieś inne wielostawy. Minusy, wiadomo - koszty, może nieco mniejszy komfort treningu niż w domu, ale przerzucanie żelastwa też jest zdrowe, mamy na przykład przysiad, który kalistenicznie jest ciężko dalej progresować, i chociażby martwy ciąg, którego odpowiednika w kalistenice nie ma.
#3
Napisano 02 września 2017 - 17:43
#4
Napisano 02 września 2017 - 23:54
#7
Napisano 03 września 2017 - 13:08
Ja tak samo, i. Bez koszulki kiedys ćwiczyłem w mrozie i bylo cool.Ja na żadnej siłowni nie byłem chyba od dziesięciu lat. Nie ma dla mnie pogody która by mi przeszkodziła w treningu. Czy leje deszcz czy pada śnieg normalnie wykonuje trening na zewnątrz. Raczkuje tez w zimę na zewnątrz. Nawet w mrozy a były w tym roku do minus 20 trening na zewnątrz robiłem. Jak nie masz siłowni zewnętrznej z drążkiem w okolicy to szukaj na placach zabaw. Jakiś drążek się znajdzie napewno. Nawet jak niski to kolana do klatki albo l zwis i dasz rade się Podciągac. Rękawice kup robocze, na wewnętrznej stronie dłoni żeby była skóra. I możesz w zimę ćwiczyć .
Lecz Na podwórko brak ketli wiec... Trzeba kombinowac.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#8
Napisano 03 września 2017 - 13:10
Uważaj, z wielokrotnym mistrzem polski rozmawiasz XD. Wie co mowi. ;-)Haha jak podsumował. A kim Ty jesteś kozaku żeby decydować o tym dla kogo jest ten sport?
Jedna skuteczna rada, to nie używajcie za duzo ogrzewania w domu i chodzcie na boso po domu i krótkich spodenkach i krótkiej koszulce po domu.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#9
Guest_RussianBear_*
Napisano 03 września 2017 - 13:15
A tak poważnie to chyba nie zrozumiales tego co napisalem, naucz się czytać ze zrozumieniem.
Pogoda to nie wymówka, a że ci twoje wielkie hefesto nie wejdzie bo drążek za zimny lub za śliski to już wiesz.
Bojąc się hartować, trenując na dworze przy minusowych temperaturach, jestescie jak kulturyści pompujący się różowymi hantelkami dla c#pek, którzy trenują w ciepłych siłowniach.
#10
Guest_RussianBear_*
Napisano 03 września 2017 - 13:17
Uważaj, z wielokrotnym mistrzem polski rozmawiasz XD. Wie co mowi. ;-)
Jedna skuteczna rada, to nie używajcie za duzo ogrzewania w domu i chodzcie na boso po domu i krótkich spodenkach i krótkiej koszulce po domu.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Ty jesteś najlepszy na tym forum trenujesz tyle lat i k*rwa 100kg w siadzie Ciebie zgniecie.
#11
Napisano 03 września 2017 - 13:47
Przy tobie jestem nikim 60 kilogramowy mistrzu.
A tak poważnie to chyba nie zrozumiales tego co napisalem, naucz się czytać ze zrozumieniem.
Pogoda to nie wymówka, a że ci twoje wielkie hefesto nie wejdzie bo drążek za zimny lub za śliski to już wiesz.
Bojąc się hartować, trenując na dworze przy minusowych temperaturach, jestescie jak kulturyści pompujący się różowymi hantelkami dla c#pek, którzy trenują w ciepłych siłowniach.
Racja mam 60kg., a w obciążeniu całkowitym w podciaganiu i dipach zjadam cię jak przedszkolaka mimo, że od kilku miesięcy nie zrobiłem ani jednego podciągnięcia. Po za tym jacy "my"? Gdzie ja napisałem, że nie ćwiczę na dworze w zimie? Gdy ćwiczyłem bazę przy minusowych temperaturach w koszulce na krótki rękaw odpoczywałem obok drążka przed kolejna serią nie mogąc się nawet za bardzo poruszać bo z 60kg. na pasie trochę ciężko. A gdy inni pisali o rękawiczkach to ja zostałem tutaj zrównany z ziemią bo uważałem, że prawdziwy mężczyzna nie używa ich nigdy. Myślisz że twoja waga czyni cię lepszym? To że wyglądam jakbym nigdy nie ćwiczył nie znaczy, że jestem słabszy, pysiu. ;* Chcesz się dowartościować to zapraszam na pw, ustalimy ciężar całkowity (żebyś nie zganiał na swoją wagę, że to przez nią ci ciężej) i nagramy filmiki wtedy zobaczymy czy ta 60kg. cipka nie jest czasami nadal lepsza od ciebie.
Każdy sam decyduje, czy i gdzie ćwiczy i nie nam to oceniać ani tymbardziej nie mamy prawa mówić kto się nadaje do tego sportu, a kto nie, 100kg. mistrzu.
#12
Napisano 03 września 2017 - 14:01
Niech gniecie i zgniecie. Nogi nie patyki, nie ugnal sie od kija.Ty jesteś najlepszy na tym forum trenujesz tyle lat i k*rwa 100kg w siadzie Ciebie zgniecie.
Mnie zgniecie nawet 84,4kg. ;-)
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#14
Napisano 03 września 2017 - 14:29
Do poprzedników: ładny offtop leci. Jak dzieci ...
Do autora tematu:
Odzież termoaktywna, na to dresy (albo kalesony + dresy) i koszulka + dresówka i w sumie mrozy nie są tak straszne. Ja w grudniu tak właśnie zaczynałem. Jedyny minus to przymarzające rękawiczki do drążka i często pokryte lodem drążki. Ale jak się chce to można wszystko i wcale tak źle nie jest. Kwestia przyzwyczajenia i zmiany poglądu na trening w zimie. Troszkę dłuższa rozgrzewka i ogień! Polecam. Cytując klasyk "wymówki są dla słabych" - Ty nie dasz rady na dworze w zimie? To kto da kurcze rade ;>
#15
Napisano 03 września 2017 - 16:24
Do autora tematu:
Odzież termoaktywna, na to dresy (albo kalesony + dresy) i koszulka + dresówka i w sumie mrozy nie są tak straszne. Ja w grudniu tak właśnie zaczynałem. Jedyny minus to przymarzające rękawiczki do drążka i często pokryte lodem drążki. Ale jak się chce to można wszystko i wcale tak źle nie jest. Kwestia przyzwyczajenia i zmiany poglądu na trening w zimie. Troszkę dłuższa rozgrzewka i ogień! Polecam. Cytując klasyk "wymówki są dla słabych" - Ty nie dasz rady na dworze w zimie? To kto da kurcze rade ;>
Dzięki wielkie za pomoc
#16
Napisano 03 września 2017 - 17:00
Kup dobrej jakości rękawice robocze na dłoni ze skóry . Z tyłu materiał. Są miękkie i fajnie się w nich podciąga w zimie. Przy mokrym dniu są super do HS, Raczkowania i pompek na podłożu. Jak leje to też się w nich Podciągam czy dipy robie. Na mokrym drążku jest trochę ślisko, a gdy rękawiczki są właśnie ze skóry to się super ćwiczy. Napewno bezpieczniej.
#17
Napisano 03 września 2017 - 22:44
Kup dobrej jakości rękawice robocze na dłoni ze skóry . Z tyłu materiał. Są miękkie i fajnie się w nich podciąga w zimie. Przy mokrym dniu są super do HS, Raczkowania i pompek na podłożu. Jak leje to też się w nich Podciągam czy dipy robie. Na mokrym drążku jest trochę ślisko, a gdy rękawiczki są właśnie ze skóry to się super ćwiczy. Napewno bezpieczniej.
Na pewno na zimę przygotuje właśnie takie i przetestuje. Mam nadzieje, że będą się sprawdzały. Dzięki!
#18
Napisano 04 września 2017 - 10:18
RuskiMisiek - zdecyduj się, raz wyszydzasz kulturystów, którzy się pompują na ciepłych siłowniach (swoją drogą to na prawdę co jest złego w nie ćwiczeniu w mrozie jak się ma możliwość?) a za chwilę hejtujesz kogoś za niską wagę i brak napompowanej sylwetki, raz mówisz że SW król sportów, a potem że ktoś nie dźwignie 100kg w przysiadzie? powiedz mi który topowy zawodnik SW tyle podniesie, albo jak z treningiem z masą ciała dojść do takiego wyniku? bo w końcu (nie nie lubie używać tego argumentu bo rzecz jasna trenujący nie tylko kalistenikę mogą być użytkownikami forum) forum nazywa się kalistenikapolska i tematem głównym są możliwości ciała bez zewnętrznego obciążenia. Ja bym nawet powiedział na odwrót - kto chce coś w tym sporcie osiągnąć musi zima trenować pod dachem przynajmniej w dodatniej temperaturze bo nie wiem jak wyobrażasz sobie robić na P rzykład dynamiczne ewolucje na pokrytych lodem drążkach, czy nawet siłowe wagi.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych