Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Zwiększenie masy mięśniowej. Ocena planu 4 razy w tygodniu, dla począkującego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

#41
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Nie mówimy tutaj o przekraczaniu naturalności bo tego bez sterydów i tak się nie da   :D O Czym Ty piszesz wzrost -80.  

 

Wg mnie te 2 zdania jasno mówią, że wzrost minus 80 to przekraczanie granic naturalności i ino sterydy. Jeśli nie to ok ale wydaje mi się, że o to Ci chodziło i tera kręcisz. Mogę się mylić.

 

Dokończenie zdania, które uciąłem

 

"Nie wiem czy się da naturalnie zbudować taką sylwetkę ale jeśli się da to na pewno nadwyżka kcal nie jest do tego potrzebna tylko porządne 10-12 lat intensywnego treningu"

 

nic nie zmienia bo jeśli NIE WIESZ to automatycznie chyba zakładsz, że albo się da albo się nie da co zresztą piszesz: JEŚLI SIĘ DA

 

 

To mój ostatni post.


  • 0

#42
lobuzp

lobuzp

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów
Ale się chłopaki rozkręcili :D
  • 0

#43
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk
Nie nie o to mi chodziło. Podkreśliłem tylko, że w rozmowie o budowaniu masy mięśniowej ZAWSZE piszę w kontekście naturalnego wzrostu bo do ponadnaturalnych rozmiarów i tak trzeba się kłuć. Chciałem wyprzedzić posty typu "hurr durr pokaż mi który mister olympia nie jest na nadwyżce" :)

Natomiast nie wiem czy naturalnie wejdzie to o czym piszesz i to też podkreśliłem. Być może po latach treningu hipertroficznego tak ale wydaje mi się to i tak mało prawdopodobne. ;)

Naprawdę jeśli ktoś na forum kalistenicznym pisze, że chce "nabrać mięcha" to na 100% nie chodzi mu o 100kg przy wzroście 180cm. Nawet na 200% bo jak ktoś ma takie cele to szuka porady gdzie indziej i z dużym prawdopodobieństwem już dawno interesuje się chemią :)
  • 0

#44
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Ale się chłopaki rozkręcili :D


Przyzwyczajaj się. Praktycznie każdy temat okołożywieniowy tak się tu kończy 😂 Ale to dobrze. Ma to swój forumowy urok :)
  • 0

#45
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

To mój ostatni post.

 

 

ech kogo ja oszukuje
 
w rozmowie o budowaniu masy mięśniowej ZAWSZE piszę w kontekście naturalnego wzrostu

 

Dobrze wiedzieć ale musisz zdać sobie sprawę, że właśnie MULTUM ludzi przychodzi tu i często chce robić masę jak na siłce tylko po prostu chcą zacząć z kali :P

Nie było tak ostatnio z whizzkidem też długa dyskusja, gdzie ty mu wklejałeś siebie, ja wkleiłem swoje 170/70 i mówił że słabo ? xP Gdybym dostawał złotówkę za każdym razem jak ktoś mi się dziwił, że ćwiczę prawie 6 lat i ważę wzrost - 100 to byłbym bardzo bogaty xD Dla większości jak ćwiczysz i nie jesteś duży to znaczy, że źle ćwiczysz. O to mi chodzi i takich ludzi jest wbrew pozorom dużo :P

 

 

@lobuzup to forum jest może małe ale ludzie mają waleczną krew xD


  • 0

#46
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Chill, te wymiary to nie jest zaden argument. Ja waze wzrost -100 +10. To zaden argument. Wczoraj musialem od razu po pracy troche fizycznie porobic a bylem u rodzicow, to wyciagnalem stare bojowki sprzed 25 lat i spokojnie (no na pasowanie dokladne ;) ) je zalozylem, wiec pas jest ciagle ten sam. Teraz musze troche pogubic, bo mnie gajery w ramionach cisna a nie chce kupowac nowych. I na tej LCHF wcale nie jest latwo pogubic. buduje sie wolno ale solidnie, bez pompowania sarkoplazmy i lapania wody.


  • 0

#47
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

A ty nie ćwiczysz coś ogólnie 30/40 lat? xD I od kiedy na tłuszczach ^^


  • 0

#48
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

A ty nie ćwiczysz coś ogólnie 30/40 lat? xD I od kiedy na tłuszczach ^^

A jakie to ma znaczenie? Jak zrobił to na tłuszczach to masz swój empiryczny dowód :D chyba, że nie uwierzysz na słowo xD


  • 0

#49
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No tylko jak zrobił wzrost - 90 przez 30 lat z czego na tłuszczach jest 10 to jednak ma znaczenie... nie wiadomo też jakie miał proporcje wagi wcześniej, mógł naturalnie w wieku 18 lat ważyć 90 przy 180

 

poza tym gdzieś wcześniej dodałem widełki tlusczowców minus 105/95 więc jeszcze bym go podpiął tymbardziej że staż kosmiczny a dowodu chciałem na minus 80

 

w zasadzie to wszystko tylko potwierdza to co mówiłem xP

 

edit;

To jeszcze ugryzę to od innej strony. Założenia:

- macie racje

- każdy kulturysta kłuje dupe

- rozpatrujemy tylko okres 'masowy'

 

Po cholerę oni jedzą jak jedzą xD Przecież na zdrowy rozum skoro i tak zakłuł dupsko to nie lepiej jest wybrać łatwiejszy, przyjemniejszy, zdrowszy i LEPSZY sposób jedzenia niż czekanie do 14:00:00 żeby otworzyć tupperware z żarciem (widziałęm takie rzeczy :D)  

Ja rozumiem zakłamanie przemysłu itp itp trenerzy debile itp ale dlaczego tak na prawdę nie ma nikogo kto by się wyłamał ? nie ma nikogo kto znalazł by trenera, który by mu powiedział; stary kalorie, wysokie węgle to bzdury, lecimy zaraz Ci zrobię jajecznice na boczku zobaczysz bedzie dobrze, wygrasz to. Czy może połowa kłamie i te zdjęcia z insta to jeden wielki fejk a tak na prawdę właśnie zjadł żołtko i przepił śmietaną

??


  • 1

#50
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk
Jeszcze 20 lat temu powiedziałbyś: skoro da się jeść tłusto i chudnąć to czemu nie ma na świecie nikogo kto by tak robił? Czemu wszyscy dietetycy krytykują takie podejście do żywienia? Czemu wszyscy każą liczyć kcal i omijać tłuste rzeczy? Dlaczego wszyscy sportowcy są na wysokich węglach i liczą makro? Czemu nie ma nikogo, kto by się wyłamał?

Itd. Problem w tym, że byli tacy co się wyłamali na 100% tylko było ich tak mało, że o nich nie słyszałeś. Mało tego, w czasach kiedy opinia publiczna i autorytety coś mówią dość ryzykowne jest bycie wbrew. Zobacz Kwaśniewskiego - do dziś chodzi za nim opinia szarlatana, szkodnika, idioty i to za co? Za to, że własnie sie wyłamał :)

Dzisiaj już to nie dziwi. Dzisiaj już jest inaczej. Zresztą też przypomniał mi się taki koksik Piotrowicz. On z tego co kojarzę buduje mięcho na tłuszczach właśnie i promuje taki sposób. Ludzie mają tendencję do bezpiecznych, sprawdzonych sposobów. Skoro wszyscy coś robią to tak trzeba, prawda? W zasadzie przy temacie mięśni można odpowiedzieć sobie na proste pytanie: skąd w czasach, w których nie znano nawet kalorii byli siłacze i byki na miare Eugene Sandowa? Nie pilnował makro, nie mierzył posiłków i był wielkim bykiem. No jak to tak? Magia? :)

EDIT:
Patrz nawet coś takiego znalazłem: https://youtu.be/SYuRt0upZ0s
  • 1

#51
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

O Piotrkowiczu już kiedyś pisał Salute!, że bardziej podłapał tłuszczówkę jako iż jest "na fali", a swoją formę i tak ponoć budował na węglach. Choć teraz promuje tłuszczówkę i organizuje szkolenia oraz warsztaty z nią powiązane. Jeśli coś pomieszałem, to proszę o sprostowanie.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#52
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Kurde, oglądałem z oczami na wierzchu :D W tym filmiku nawet mówi, że już mięcha nie buduje, nikt też nie ma wątpliwości, że bije koks, ale prowadzi podopiecznych i mówi z sensem. Formę zrobił na węglach, choć tu głównym czynnikiem są sterydy, ale się nawrócił, przynajmniej z zewnątrz i jest tym 0,01% który nie sprzedaje bzdur, więc intencje są moim zdaniem drugoplanowe :) 

Jak widać, wystarczy chcieć, a znajdzie się "dowody", tylko trzeba chcieć, bo z zamkniętymi oczami książki nie przeczytasz :)


  • 0

#53
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

O Piotrkowiczu już kiedyś pisał Salute!, że bardziej podłapał tłuszczówkę jako iż jest "na fali", a swoją formę i tak ponoć budował na węglach. Choć teraz promuje tłuszczówkę i organizuje szkolenia oraz warsztaty z nią powiązane. Jeśli coś pomieszałem, to proszę o sprostowanie.

Potwierdzam, w dodatku zajumal pare tekstow z pewnego miejsca i wstawil niemal 1:1 do siebie, przy okazji wstawiajac takie kwiatki jak "biochemia Charpera" :D

Ale faktem jest, ze podobno zaczal uczciwie wspominac o Kwasniewskim, choc widac, ze go nie rozumie.


  • 0

#54
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL
Jak widać, wystarczy chcieć, a znajdzie się "dowody", tylko trzeba chcieć, bo z zamkniętymi oczami książki nie przeczytasz  :)

 

Formę zrobił na węglach, choć tu głównym czynnikiem są sterydy, ale się nawrócił, przynajmniej z zewnątrz i jest tym 0,01% który nie sprzedaje bzdur

 

Abstrachując już od tego kto ma racje - No to niezły ten dowód xD nawrócił xD to już zaczyna być religia wybranych czy co (ZAZNACZE, ŻE SAM JESTEM NA "LOWCARBIE")


  • 0

#55
Whizzkid

Whizzkid

    Pomału do przodu!

  • Użytkownik
  • 162 postów

Ja się wtrącę tylko xD

 

Od poprzedniej dyskusji wszedłem na tłuszcze również, żeby sprawdzić te cuda i napiszcie mi jak wy do jasnej ciasnej jesteście wiecznie na deficycie kalorycznym jedząc do syta jak ja przekraczam moje zapotrzebowanie o jakieś 500kcal do 1000kcal nawet, jedząc do syta i odżywiając się 3-4 posiłkami, z czego 3 to tłuszcze+białko, a ostatni to głównie węgle. 

 

 

I jeszcze odniosę się do powyższego postu Merfiego. 

 

Teraz w dobie internetu powinno być więcej takich osób które się wyłamały i robię konkretną sylwetkę na tłuszczach. Na tłuszcze wchodzą osoby które głównie chcą zrzucić kilogramy, nie widziałem jeszcze nigdzie kogoś kto chciał zbudować mięśnie na tłuszczach. 


  • 0

#56
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk
A kto Ci powiedział, że jesteśmy wiecznie na "deficycie"? Ja nie liczę tylko jem tyle ile potrzebuje i ile mi wyznacza głód. Bycie na deficytach i surplusach to domena liczacych kalorie :) Ja jem zawsze zgodnie z moimi potrzebami. Po prostu.
  • 0

#57
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Abstrachując już od tego kto ma racje - No to niezły ten dowód xD nawrócił xD to już zaczyna być religia wybranych czy co (ZAZNACZE, ŻE SAM JESTEM NA "LOWCARBIE")

Fajnie mi wycinasz wyrywki wypowiedzi i podpisujesz super komentarzem, polityk by był z Ciebie dobry. Czepiasz się słówek, a ja jestem całkowicie świadom tego co napisałem. Jako "dowody" chodziło mi o jego podopiecznych, zapytaj go to może Ci prześle, mi one nie są potrzebne, bo jeśli nawet - na nadwyżce lepiej się buduje, a już na pewno na soku tak jest, bo wtedy organizm zupełnie inaczej funkcjonuje, to mnie to mało interesuje bo nie buduję mięśni, ani trenerem nie jestem, wiem że na low carbie się da i do tego nie trzeba szukać personaliów tylko zwykłe logiczne przetwarzanie faktów. A "nawracanie" nie było w kontekście diety tylko tego, że nie sprzedaje tego klasycznego kulturystycznego "bullshit'u" jakim są między innymi jedzenie ogromnych ilości białka, najlepiej tego w proszku, posiłki około-treningowe, szybkie, wolne, średnie węgle itp. itd. Jakakolwiek idea temu przyświeca (99% lans i zarobek) to propagowaniem takiego stylu żywienia, nikomu nie zaszkodzi, a może wręcz pomóc. 


  • 0

#58
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

No wyciąłem fragmenty w punkt ale szczerze to czytam Twój post i nie widzę, żeby to cokolwiek zmieniło. W zasadzie cały post dyskredytuje to jeszcze bardziej.

Mogę zrobić tak:

 

 W tym filmiku nawet mówi, że już mięcha nie buduje, nikt też nie ma wątpliwości, że bije koks, ale prowadzi podopiecznych i mówi z sensem. Formę zrobił na węglach, choć tu głównym czynnikiem są sterydy, ale się nawrócił, przynajmniej z zewnątrz i jest tym 0,01% który nie sprzedaje bzdur, więc intencje są moim zdaniem drugoplanowe  :)

Jak widać, wystarczy chcieć, a znajdzie się "dowody", tylko trzeba chcieć, bo z zamkniętymi oczami książki nie przeczytasz  :)

 

 

Wyciąłem wyrywki z postu, który cały był o tym samym, co to zmieniło xD argument i atak totalnie z dupy

 

 

 

 

polityk by był z Ciebie dobry

 

Dzięki ! : )

 

 

Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli.


  • 1

#59
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

A ty nie ćwiczysz coś ogólnie 30/40 lat? xD I od kiedy na tłuszczach ^^

Tak juz swiadomie z 10 choc juz wczesniej 20 lat temu, kiedy dorwalem pierwszy raz ksiazke Kwasniewskiego zaczynalem powoli wchodzic w temat z roznymi przerwami. 7 lat temu wazylem ok 12 kilo mniej, teraz 90. Oczywiscie dla pakera to zaden wynik, ale masa nigdy nie byla moim celem, jedynie raczej skutkiem ubocznym, generalnie masa bardziej przeszkadza niz pomaga w kalistenice i SW, bo owszem mozna dzwignac wiecej ale za to levery, podciagniecia itp sa trudniejsze.


  • 0

#60
lobuzp

lobuzp

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów

Minęły dwa miesiące, myślę że mogę podsumować jak do tej pory ćwiczy mi się na tym planie.
Tak na wstępnie, ogólnie zrobiłem lekkie modyfikacje i na treningu poniedziałek/środa robię po 5 serii danego ćwiczenia (jedno ćwiczenie 5 serii, zaczynam kolejne a nie mieszam tak jak pisałem w pierwszym poście)  i wszystkie podciągnięcia robię jako australijskie (za bardzo puchłem przy normalnych podciągnięciach - jednak trochę siły zabrakło ;) ). Do stania na rękach ćwiczeń jednak nie wykonywałem. Reszta bez zmian.

Po dwóch miesiącach jestem zadowolony czuje wzrost siły. Próbowałem stać na rękach przy ścianie i jest duży progres w porównaniu z tym co było jeszcze miesiąc temu (i gigantyczny przy tym co było 2 miesiące temu). Mam więcej siły, żeby wykonywać większe Ilości powtórzeń w serii. 

I co najważniejsze sylwetka.. zaczynałem z 84,5kg teraz jest 87kg, przybrałem 2.5kg, głownie w pierwszym miesiącu ćwiczeń. Robiłem też analize składu ciała, wyszło mi że mam tylko 9,5% tłuszczu (zawsze wiedziałem, że nie mam go za dużo), więc te 2kg w tłuszcz raczej nie poszło.

Podsumowując mogę polecić taki trening dla początkujących. Osobiście dalej będę go robił, z czasem przenosząc się z pociągnięć australijskich na normalne :ph34r:


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych