Zaloguj się Zarejestruj się
Plan na siłę plus progresja w swingach
#1
Napisano 20 czerwca 2017 - 16:46
#2
Napisano 21 czerwca 2017 - 11:03
Ustaw sobie ćwiczenia od najbardziej złożonych, czyli w pon: Goblet squat, Swingi, Pompki, Hollow i Superman WT: zacznij do swingów, potem wszystko na brzuch i na końcu mostki, to rozciągniesz sobie brzuch. PT: nie znam tych ćwiczeń w tych nazwach to nie wiem ale ułóż je w ten sam sposób.
Ogólnie to dziwny plan, różni się od tych typowych. Dużo ćwiczeń na brzuch, a więcej nie zawsze znaczy lepiej. Polecam przeznaczyć osobną jednostkę na same kettle, a inną na ćwiczenia z masą ciała, bądź jak masz teraz, że dwa pierwsze to kettle, dwa/trzy kolejne to masa ciała i potem brzuch i prostowniki.
#3
Napisano 21 czerwca 2017 - 11:36
#4
Napisano 21 czerwca 2017 - 11:44
5x10 swing 16kgMam problem przy wiekszej ilości powtórzeń - brzuch i plecy puszczają :/
Jesteś pewny że robisz je poprawnie technicznie?
Swingi to ćwiczenie głównie na pośladki i tam powinno głównie "wchodzić" ćwiczenie.
Brzuch i plecy pełnią bardziej rolę stabilizatorów i nie powinny "puszczać".
Poza tym 16kg x 10 to mało nawet jak na swing jedną ręką. No chyba, że dopiero zaczynasz z kettlami, ale to i tak oburącz powinieneś brać więcej wg mnie.
#5
Napisano 21 czerwca 2017 - 12:00
#8
Napisano 21 czerwca 2017 - 12:17
Skup się na razie głównie na technice. Skoro bolą plecy w odcinku lędźwiowym prawdopodobnie robisz lordozę - musisz koniecznie to poprawić bo szkoda pleców.
Też na początku popełniałem ten błąd i bolało. Jak poprawiłem technikę to nie czuję dolnego odcinka pleców praktycznie wcale.
Jeżeli zaś chodzi o samą progresję tak żeby jednak nie nadwyrężał i chcesz je robić 3x w tygodniu to może podziel je na lekko/średnio/ciężko?
Pytanie tylko czy masz dostęp do kettli, bo tego nie wiem. Jeżeli tak to przykładowy cykl mógłby wyglądać tak:
pon: 5 x 10 - 12kg (trening ma być bardzo lekki)
wt: 5 x 10 - 16kg
pt: 5 x 10 - 20kg (trening ma być ciężki i wymagający)
następny tydzień 5x11
Według mnie jest to najsensowniejsze rozwiązanie, przy którym nie nadwyrężasz się a jednocześnie nie rezygnujesz z ciężkich treningów, które imo są jednak potrzebne.
Dodatkowo masz poniedziałek, który może się wydawać jałowy, ale jest świetnym bodźcem, a przy okazji smarujesz technikę .
#11
Napisano 23 czerwca 2017 - 10:39
#12
Napisano 23 czerwca 2017 - 11:04
Polecam robić na obydwie ręce naprzemiennie, tj. 1L (kilka-kilkanaście sekund przerwy) -> 1P (normalna przerwa, czyli taka jaką założyłeś przy drabinach - przeważnie 30-60s) -> 2L (kilka-kilkanaście sekund przerwy) -> 2P itd. Zaczynaj od słabszej ręki cały cykl drabin. Przerwy między poszczególnymi rękami służą złapaniu oddechu, bo przy dużym napięciu mięśniowym, które będziesz musiał zastosować przy pompkach jednorącz, z pewnością odczujesz każde powtórzenie.
Co do pytania drugiego, to obydwie wymienione przez Ciebie opcje są dobre - pytanie na czym chcesz się skupić i do czego dążysz.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#14
Napisano 23 czerwca 2017 - 15:24
Jeśli mówimy o ogólnej poprawie siły to wymienianie tych ćwiczeń powinno być lepszym rozwiązaniem, ponieważ z czasem będziesz pracował w innych płaszczyznach ruchu i atakował z innym zaangażowaniem poszczególne partie mięśniowe.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#16
Napisano 23 czerwca 2017 - 17:30
Z samym swingiem jest ok tylko pojawia się problem powyżej 40 machnięć. 10k swingów to 10+15+25+50 x 5 na jeden trening. Brakuje wytrzymałości dlatego czelencz 10k przekładam na nowy rok.
Proszę o pomoc w stworzeniu porządnego planu
pon: push+pull+leg (pompki, podciągnięcie, przysiady - te trzy ćwiczenia wystarczą?)
wt: brzuch, mostki
cz: kettle
sob: kalistenika na lekko
co trening swingi.
W planach dokupienie drugiego kb16 oraz kółek gimnastycznych.
Pytanie:
1. Jak wygląda drabina cwiczenia pompka z ręką na piłce:
np 1-2-3-2-1 czyli 1-L 1-P, 2-L 2-P...? czy raczej: 1L, 2L, 3L, 2L, 1L - 1P, 2P...
2. W pon mam pompkę więc co trening robię to samo ćwiczenie czy raz pomka z nogami wyżej a na drugi tydzień z piłką lub na kettlach (schodzenie niżej). Zmiana sposobu wykonaywania danego ćwiczenia działa raczej pozytywnie czy pozostać czy tym samym?
pozdr!
Te 10 000 swingow - jest to chalenge na miesiac i duzo ryzykujesz robiac cos jeszcze. (Zapelniajac swoj grafik innymi treningi)
Bodajze dla mężczyzn ketel to 24kg, tak, mozna lżejszym wedlug wlasnego uznania i sily i doświadczenia.
I ćwiczy sie pon/wt i czw /pia (4x w tyg).
Miedzy seriami robi sie pewne dodatkowe cwiczenia jak dipsy, przysiady czy podciagania.
Podkreślę raz jeszcze ze 10 000 swingow nie jest jakims treningiem tylko wyzwaniem na miesiąc.
I jak robisz swing, nie ciągnij barkami tego ketla jak najwyżej, tylko sila swoich bioder, pośladków i nog.
Spojrz na nagranie na kanale "zycie na sportowo" na YouTube jak sie wykonuje swing poprawnie, jest metoda z ręcznikiem na sprawdzenie czy poprawnie sie go wykonuje.
Ale jestes święcie przekonany ze poprawnie go wykonujesz i ktos spojrzał z zewnatrz potwierdzając zw dobrze go robisz, to w porzadku.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych