27 odpowiedzi w tym temacie

[Hannibal]

Polecam obejrzeć.

https://youtu.be/j-RGLHSWvl8

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[IwanKali1]

Konkret wysiłek. Mega podobają mi się sale tak profesjonalnie wyposażone w sprzęt treningowy (tak mało zbędnych maszyn ).

[Salute!]

Wszystko szybko, wszystko byle jak.....srednio mi sie podoba. Owszem zmeczyc sie fajnie ale te wejscia silowe, zarzuty czy ball pikes to wszystko jest aby szybciej.

[iamtheweakone]

Wszystko szybko, wszystko byle jak.....srednio mi sie podoba. Owszem zmeczyc sie fajnie ale te wejscia silowe, zarzuty czy ball pikes to wszystko jest aby szybciej.

Dlatego nie rozumiem czemu tylu ludzi wybiera crossfit. Oprócz kondycji i troszkę wytrzymałości to on nic nie daje. I jeszcze technika wykonywania tych ćwiczeń, tak jak mówisz byle żeby szybciej zrobić, pobić czas itp.

[Ricko]

Wszystko szybko, wszystko byle jak.....srednio mi sie podoba. Owszem zmeczyc sie fajnie ale te wejscia silowe, zarzuty czy ball pikes to wszystko jest aby szybciej.

Też nie lubię takich szybkich obwodów, wolę mieć kontrolę nad ruchem. Ale trzeba trzeba wziąć pod uwagę że to trening pod sporty walki, tam ma być właśnie szybko.

 

Dlatego nie rozumiem czemu tylu ludzi wybiera crossfit. Oprócz kondycji i troszkę wytrzymałości to on nic nie daje. I jeszcze technika wykonywania tych ćwiczeń, tak jak mówisz byle żeby szybciej zrobić, pobić czas itp.

Crossfit w teorii ma być najbardziej funkcjonalnym treningiem, trening z założenia ma być siłowo wytrzymałościowy. Musi się to opierać o dobrą technikę bo inaczej nie da się tego wykonać właśnie w najlepszym czasie. Ale to w teorii Dużo ponoć zależy od trenera, jeden uczy najpierw podciągać się siłowo i z kontrolą inny każe używać tego kipingu i od razu daje okazje do złapania ciekawej kontuzji. 

[remix666]

ja boję się kipingu jak ognia dlatego w crossfit nie wchodzę, ciary mam jak pomyślę o szarpanym hspu...ale co kto lubi:)

[Hannibal]

Wszystko szybko, wszystko byle jak.....srednio mi sie podoba. Owszem zmeczyc sie fajnie ale te wejscia silowe, zarzuty czy ball pikes to wszystko jest aby szybciej.

Dlatego nie rozumiem czemu tylu ludzi wybiera crossfit. Oprócz kondycji i troszkę wytrzymałości to on nic nie daje. I jeszcze technika wykonywania tych ćwiczeń, tak jak mówisz byle żeby szybciej zrobić, pobić czas itp.

Zle rozumujesz cross fit, dla ciebie to zla technika, bujanie sie, szybko i na odwal wykonanie zadania, i masz duze wyobrażenia cross fitu z USA.

Idz na sale cross fit i zacznij swoj trening, wykonasz go na swoj sposob. Albo idz na sale cross fit tam gdzie trener jest, tzn trening grupowy, i rob po swojemu cwiczenia jakie sa w jednostce. Nic nie stoi na przeszkodzie aby robić je technicznie poprawnie.

A propos bujania w podciaganiu, to takie zle jest?, podaj na to dowody.

Trening cross fitu daje bardzo duzo. Ja bym nazywał zamiennie na cross training badz trening przekrojowy.

Spojrz jaki sprzet na salach cross fitu znajduje sie. Jest co robic.

Media kreują negatywna mysl na temat cross fitu, a szkoda.


Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Ricko]

Wątpię czy to przez media, każdy związany ze sportem może mieć własną opinie na ten temat.

Ale jeśli chodzi o ćwiczenia z kipingiem (podciągania, HSPU i mu) to ostatnio zmieniłem zdanie na ten temat bo dowiedziałem się że używanie momentu ma swoje zalety. W gimnastyce jest wykorzystywane bardzo często, na kółkach i na poręczach, pomaga opanować swój środek ciężkości a w SW to chyba ważna rzecz.
Inna sprawa że podciaganie z kipingiem przy braku siły do pełnych podciagnieć to chyba najkrótsza droga do kontuzji.
Ale z drugiej strony nie jeden z nas zaczynał od próby wejścia nad drążek z bujania jeszcze zanim opanował dobrze podciaganie :-)

[remix666]

no w sumie racja, niewiele wiem o crossfit może nie jest jednak aż tak kontuzjogenny niż taki np. street i wiszenie jedną ręką w wadze tyłem dajmy na to

[Salute!]

Trening cross fitu daje bardzo duzo. Ja bym nazywał zamiennie na cross training badz trening przekrojowy.

Moze i tak, trening z reguly daje bardzo duzo w tym co robisz, ale mi niepotrzebne jest  "bardzo duzo" w jakims dziwacznym rwanym muscle upie, niepelnym cwiercdporzucie i rwanych, niepelnych pike'ach. Bo czego moze dac "bardzo duzo" taki trening w innych dziedzinach oprocz tego, ze utrwala i wdrukowuje w CUN niepelne ruchy? Da cos w prawdziwym podrzucie czy silowym, technicznym muscle upie? Nie sadze, no ale ja sie nie znam.
 

[Ricko]

Salute, wszystko zależy właśnie czego potrzebujesz, jeśli chcesz wytrzymałości i siły to jest to dobru kierunek :-) ale każdy wybierze inne narzędzie do swojego celu.

Jest crossfit i crossfit jak że wszystkim. Jak dla mnie to nie jest to aż tak dziwaczne a zakres ruchu też chyba ok ;-)

https://youtu.be/OAXep2JcNac

[Salute!]

Salute, wszystko zależy właśnie czego potrzebujesz, jeśli chcesz wytrzymałości i siły to jest to dobru kierunek :-)

Da mi to jakas ekstra sile zeby robic np pompki jednoracz czy w staniu na rekach albo pozwoli zrobic wiecej silowych muscle up czy podciagniec? Nie sadze. Od sily jest ukierunkowany trening silowy od wytrzymalosci rowniez, jedyne w czym moze mi ten trening pomoc to robienie rwanych MU, dziwnych pseudopodrzutow itp. Jak ktos chce to niech sobie robi ale dorabianie do tego dziwnych teorii.....dla mnie to taki meski aerobik i nic wiecej.

[Hannibal]

Salute, wszystko zależy właśnie czego potrzebujesz, jeśli chcesz wytrzymałości i siły to jest to dobru kierunek :-)

Da mi to jakas ekstra sile zeby robic np pompki jednoracz czy w staniu na rekach albo pozwoli zrobic wiecej silowych muscle up czy podciagniec? Nie sadze. Od sily jest ukierunkowany trening silowy od wytrzymalosci rowniez, jedyne w czym moze mi ten trening pomoc to robienie rwanych MU, dziwnych pseudopodrzutow itp. Jak ktos chce to niech sobie robi ale dorabianie do tego dziwnych teorii.....dla mnie to taki meski aerobik i nic wiecej.

Zle rozumujesz slowo crossfitt, pewnie masz na myśli ten propagowany przez media w USA.

Kobiety tez na to sie łapią.

Jak bedzie mozliwosc i czas na to pozwoli chetnie nagram u siebie na sali.

Dla mnie to cross training, rozwijający cale cialo, dający pozadny wycisk, gdzie ludzie lubia cierpiec, gdzie jest walka o kazdy oddech, lubiący przekraczać swoje granice możliwości.

Spojrz na trening kondycyjny Rossa Enamaita (nazwisko moglem przekręcić) co on tam wyprawia.

Chcesz pomke na jednej rece zrobic, to wybiesz odpowiednie narzedzie do jej osiągnięcia.

Crossfit nie rozwija extra sily, super mocy czy sily nadludzkiej czy maksymalnej, jesli to masz na mysli.

Ludzie lubia krytykowac cos czego nie doświadczyli i widzieli tylko na youtube badz facebook'u.

Jak ktos wczesniej wspomniał, zależy od trenera jak bedzie prowadzone zajecia.



Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Ricko]

No jasne że Ci tego nie da, bo to nie jest ten trening. Wiadomo że jest ukierunkowany na wytrzymałość i dużą intensywność. Nie mówię że jest czymś przezajebistym bo ma swoje ograniczenia jak każda specjalizacja. Np pod treningi mma się sprawdzi.
Technika wykonywania ćwiczeń to też inna sprawa. To tak jak rozmowa z gimnastykiem o staniu na rękach, dla niego stanie w prostej linii jest jedynym słusznym, dla osoby bez gimnastycznej mentalności banan też daje rade mimo że mniej efektywny, ale frajda jest i tak :-)

Dobrze tłumaczy to Ido w tym wywiadzie
https://youtu.be/T1zsJYoGBCs

[Salute!]

Ja przeciez nic nie krytykuje, napisalem tylko, ze nie widze celowosci stosowania tego w treningu, bo nic to nie daje, oprocz jakiejstam ogolnej "formy" i ogolnego wysportowania. Nie jest to zaden hejt, bo lepszy jest ogolny ruch niz jego brak a crossfitow zarowno na sali jak i na yt widzialem jak kazdy wiele razy, te crossfitowe podciagniecia zawsze mi poprawiaja humor

Ani taki delikwent nie bedzie potrafil zrobic poprawnego muscle upa, ani dobrze technicznie nie wykona zarzutu sztangi co nie przelozy sie na jakas sensowna progresje sily i prawidlowe nawyki ruchu, ani nie wyrobi silnego core nie prostujac calego ciala na tej pilce, tylko robiac wszystko na zasadzie "quantity not quality".

[Merfi84]

Obwody są bardzo dobre ale pod warunkiem, że są wykonywane na podstawie poprawnych technicznie ćwiczeń. Crossfit niestety jest najczęściej wykonywany byle jak i tak sobie bo tak jak Salute pisze chodzi o "ilość" i "czas" a nie jakość. Dla mnie ta dyscyplina sportu to coś podobnego co pakowanie na siłowni gdzie też nie liczy się jakość, a wielkość Generalnie taką samą wydolność można uzyskać biegając sprinty, interwały i tego typu ćwiczenia. Oprócz tej wydolności nic więcej kompletnie to nie daje, a i minusów jest rzeczywiście dużo. Chociażby beznadziejne nawyki

[Hannibal]

Ja przeciez nic nie krytykuje, napisalem tylko, ze nie widze celowosci stosowania tego w treningu, bo nic to nie daje, oprocz jakiejstam ogolnej "formy" i ogolnego wysportowania. Nie jest to zaden hejt, bo lepszy jest ogolny ruch niz jego brak a crossfitow zarowno na sali jak i na yt widzialem jak kazdy wiele razy, te crossfitowe podciagniecia zawsze mi poprawiaja humor
Ani taki delikwent nie bedzie potrafil zrobic poprawnego muscle upa, ani dobrze technicznie nie wykona zarzutu sztangi co nie przelozy sie na jakas sensowna progresje sily i prawidlowe nawyki ruchu, ani nie wyrobi silnego core nie prostujac calego ciala na tej pilce, tylko robiac wszystko na zasadzie "quantity not quality".

No w porzadku, rozumiem twoj gniew do crossfitu i crossfitowcow.

Myslisz, ze crossfitowiec robi tylko i wylacznie crossfit, moze czesc.


I podaj mi dowody, ze butterfly pull ups negatywnie wplywa na zdrowie i powoduje kontuzje.

Crossfit moze nie jest dla każdego, ale każdy moze spróbować i wyjsc z opuszczona badz podniesiona głową.


Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

I podaj mi dowody, ze butterfly pull ups negatywnie wplywa na zdrowie i powoduje kontuzje.

Nawet jeśli nie wpływa negatywnie to na pewno wystawia nas na ryzyko kontuzji z powodu nienaturalnie szarpanego półruchu, a jeśli nawet nie powoduje kontuzji to jest to po prostu głupie ćwiczenie, które kompletnie nic nie poprawia, nie zmienia, nie daje. Jeśli ktoś lubi ćwiczyć dla ćwiczenia, a nie w konkretnym celu to crossfit i takie "podciągnięcia" rzeczywiście robią robotę Dla mnie to wygląda tak, że ktoś kto nie miał siły się podciągnąć i nie chciało mu się ćwiczyć wymyślił ten idiotyczny ruch i go ładnie nazwał, żeby mimo wszystko móc przyszpanować czymkolwiek przed koleżankami

[Salute!]

No w porzadku, rozumiem twoj gniew do crossfitu i crossfitowcow.

Myslisz, ze crossfitowiec robi tylko i wylacznie crossfit, moze czesc.

Gniewu? Boze, sorry ja tylko wyrazilem swoja opinie...no mam taka a nie inna, to co mam teraz zmienic?
Moim zdaniem jezeli ktos jest crossfitowcem to dlatego, ze wlasnie robi crossfit a nie np trojboj czy kulturystyke. I mysle, ze trojboista robi trojboj, bo jest trojboista i dlatego go tak nazywaja...no ale sie nie znam.

Owszem, znam takich co robia wiele rzeczy naraz i tak jak crossfitowcy  -  w niczym tak naprawde nie sa dobrzy.
 

I podaj mi dowody, ze butterfly pull ups negatywnie wplywa na zdrowie i powoduje kontuzje.

Dowody? A po co? To cos zmieni? Jak dla mnie to kazdy moze robic to co chce, nawet pompki na glowie i stanie na plecach jak lubi, nic mi do tego, tylko niech nie dorabia jakichs wydumanych ideologii

Użytkownik Salute! edytował ten post 14 lipca 2016 - 10:07

[Ricko]

Nawet jeśli nie wpływa negatywnie to na pewno wystawia nas na ryzyko kontuzji z powodu nienaturalnie szarpanego półruchu, a jeśli nawet nie powoduje kontuzji to jest to po prostu głupie ćwiczenie, które kompletnie nic nie poprawia, nie zmienia, nie daje. Jeśli ktoś lubi ćwiczyć dla ćwiczenia, a nie w konkretnym celu to crossfit i takie "podciągnięcia" rzeczywiście robią robotę Dla mnie to wygląda tak, że ktoś kto nie miał siły się podciągnąć i nie chciało mu się ćwiczyć wymyślił ten idiotyczny ruch i go ładnie nazwał, żeby mimo wszystko móc przyszpanować czymkolwiek przed koleżankami

Już pisałem o tym co daje i skąd się wziął kiping pullup, to wykorzystywanie momentu ruchu żeby ułatwić sobie wyjście i zrobić więcej powtórzeń, zgadzam się że jest kontuzjogenny i najpierw trzeba opanować dobrze podciąganie żeby się za to zabierać. Mi też jest to do niczego nie potrzebne bo nie jestem gimnastykiem ani nie skacze po rurkach.

Merfi, nie rób z siebie hipokryty bo też to wykorzystywałeś przy próbach wejścia siłowego. krytyka dla samej krytyki też nie jest zdrowa. Nie potrzebujesz to nie rób ćwiczenia zwłaszcza że nie wiesz co ma dawać i jakie umiejętności rozwija. Że wygląda śmiesznie to inna sprawa.

Na placaach do sw widać pełno krzywych backleverów i nie pełnych podciągnięć czy dipów. To też nie jest zdrowe i wyrabia złe nawyki ale młodemu nie wytłumaczysz żeby zaczął robić pompki na ścianie bo to właśnie źle wygląda przy koleżankach. 

Nie jestem zwolennikiem tych treningów tylko staram się zobaczyć sens tych ćwiczeń, a przy odpowiednim podejsciu ze strony trenera ma to tyle samo sensu co trening kali.