Witam,szybkie pytanko czy robił ktoś negatywy dokładając obciążenie? Siła rośnie czy to nie ma sensu?
Zaloguj się Zarejestruj się
negatywy z obciążeniem
#2
Napisano 06 maja 2016 - 22:02
w jakim celu te negatywy?? jeżeli po to żeby nauczyć sie podciągać to jest to idiotyzm. chwile porobisz zwykłe negatywy i podciąganie wchodzi jak złoto.
Co innego gdy robisz negatywy na jednej łapie i dodajesz kilogramy aby nauczyć się OAP. tutaj sam zamierzam taką opcję stosować
Podsumowując raczej sensu brak
#6
Napisano 07 maja 2016 - 01:15
Pierwsze co przychodzi na myśl to nieco za duże natężenie treningowe. Trenując 5x5 3 razy w tygodniu może być za mało czasu na regenerację, nawet jeśli tego nie odczuwasz.
Ponadto lepiej będzie jak skupisz się na jednym chwycie, wybierz sobie który Ci się bardziej podoba. Zapewne szybciej dojdziesz do pełnego podciągnięcia w podchwycie.
Istotne jest też jaki jest czas trwania jednego negatywnego powtórzenia. Poniżej 3 sekund raczej nie ma większego sensu. Zależnie od Twojego poziomu celowałbym w 5-8 sekund.
Aspektem poza treningowym, który może wpłynąć negatywnie na progres jest brak wystarczającej ilości snu, więc jeśli masz go niewystarczająco to powinieneś to skorygować
#7
Napisano 07 maja 2016 - 09:17
Negatywy same w sobie bardzo obciążają stawy, dołożenie do nich obciążenia zwiększy ten efekt. Bezpieczniej jest po negatywach przejść do ćwiczenia właściwego, ewentualnie z małym ułatwieniem. Ponadto James ma racje, masz trochę za duże natężenie pod swój cel.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#9
Napisano 08 maja 2016 - 11:08
W treningu masz 3 serie pompek, 3 serie przysiadów oraz 13 serii podciągania. Nie widzisz tutaj dysproporcji? Zostawiłbym 1 ćwiczenie z podciągania, któreś negatywy ewentualnie dodając kilka serii jeśli zrobienie 5x5 negatywów nie jest dla Ciebie wyzwaniem. Ile trwa u Ciebie 1 negatyw? Bardziej skupiłbym się na tym aby robić te negatywy bardzo powoli, a nawet robić zatrzymania w czasie ruchu, jeśli masz tyle siły.
Tak więc na początek wypróbowałbym taką zmianę. Raz na tydzień możesz sprawdzić czy już potrafisz zrobić pełne podciągnięcie, możesz to robić z lekką pomocą, lekkim wybiciem od ziemi.
#15
Napisano 10 maja 2016 - 16:30
Nieco mniej niż w przypadku treningów nastawionych na wytrzymałość, około 3-5. Ewentualnie można robić aż do momentu, w którym w drugiej serii nie dasz rady wykonać dwóch powtórzeń (czyli do momentu, w którym wykonasz 1,1). Druga metoda może lepiej podziałać jeśli masz problemy z wykonaniem liczby powtórzeń z "najwyższego szczebla" drabiny w kolejnych drabinach (czyli jeśli masz problemy z wykonaniem 3 powtórzeń w następnych drabinach).
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#18
Napisano 10 maja 2016 - 20:23
Możesz robić sztywno określoną liczbę drabin albo dążyć do niemożności wykonania 2 powtórzeń w drugiej serii - decyzja należy do Ciebie, możesz na start przetestować pierwszą metodę. Polecam trenować co drugi dzień żeby dać mięśniom trochę odpoczynku, jeśli będziesz chciał to z czasem możesz podkręcać częstotliwość jeśli wyrobisz z regeneracją.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych