Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Żelazny trening - dziennik Warrumina

trening dziennik treningowy LCHF

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów

Cześć wszystkim! Od kilku miesięcy ćwiczę z pomocą skazanego na trening jednak słyszałem wiele opinii, że istnieją lepsze programy treningowe od tych zaprezentowanych w książce. Postanowiłem go zmienić, ale to za chwilę :) Najpierw kilka rzeczy o mnie :D

 

Dane na dzień 18.04.2016:

-17 lat, 170 cm, 53kg, niski %BF Już po wadze widać, że jestem chudziutki (potem prawdopodobnie dorzucę zdjęcie sylwetki)

-Trenuję regularnie od 2 miesięcy. Ćwiczyłem już kiedyś, ale zaprzestałem z powodu braku planu treningowego, jak i braku sprecyzowanego celu. Człowiek uczy się na błędach :)

-Od kilku dni jestem na diecie LCHF i nie traktuję jej jako przymusu, więc prawdopodobnie zostanę przy niej na dłuuuugo (a w dodatku mi odpowiada pod względem jedzenia, nie tęsknię za chlebem czy czymkolwiek innym)

 

Cele treningowe:

Krótko(?) terminowe:

-podciągnąć się szerokim nachwytem 5 razy

-wykonać pompkę na jednej ręce

-potrafić wykonywać pistolety z poprawną techniką i utrzymaniem równowagi

-minimum 30 sekund free hand standu

Długo terminowe(raczej niezwiązane z obecnym planem treningowym):

-potrafić wykonać Freestanding HSPU 

-podciągnąć się szerokim nachwytem 15 razy

-wykonać Muscle Up

-wykonać 5 pompek na jednej ręce

-przybrać na masie mięśniowej ^^

 

Moje dzisiejsze ćwiczenia (18.04.2016) wyglądały w ten sposób:

5,5,5,4,4 - pistolety wspomagane (łapię się stołu dla utrzymania równowagi)

5x5 - pompki diamondy

5x2 podciągnięcia szerokim nachwytem (więcej nie dam rady z utrzymaniem techniki hollow. Więcej podciągnięć zrobię wąskim chwytem, ale chcę wyćwiczyć plecy), a chwile potem 3 razy negatywną fazę wykonuję.

5x5 - mostki

5x30s - stanie na rękach

 

Liczę na konstruktywną krytykę jak i wszelakie porady :) Mam z wami zamiar pobyć długo, nie pozbędziecie się mnie łatwo! :D

A co do wpisów treningowych to prawdopodobnie będę je wstawiał jakoś raz w tygodniu podsumowując formę :)


Użytkownik warrumin edytował ten post 27 kwietnia 2016 - 20:46

  • 0

#2
Guest_Clyde_*

Guest_Clyde_*
  • Gość

Cześć wszystkim! Od kilku miesięcy ćwiczę z pomocą skazanego na trening jednak słyszałem wiele opinii, że istnieją lepsze programy treningowe od tych zaprezentowanych w książce. Postanowiłem go zmienić, ale to za chwilę :) Najpierw kilka rzeczy o mnie :D

Dane na dzień 18.04.2016:
-17 lat, 170 cm, 53kg, niski %BF Już po wadze widać, że jestem chudziutki (potem prawdopodobnie dorzucę zdjęcie sylwetki)
-Trenuję regularnie od 2 miesięcy. Ćwiczyłem już kiedyś, ale zaprzestałem z powodu braku planu treningowego, jak i braku sprecyzowanego celu. Człowiek uczy się na błędach :)
-Od kilku dni jestem na diecie LCHF i nie traktuję jej jako przymusu, więc prawdopodobnie zostanę przy niej na dłuuuugo (a w dodatku mi odpowiada pod względem jedzenia, nie tęsknię za chlebem czy czymkolwiek innym)

Cele treningowe:
Krótko(?) terminowe:
-podciągnąć się szerokim nachwytem 5 razy
-wykonać pompkę na jednej ręce
-potrafić wykonywać pistolety z poprawną techniką i utrzymaniem równowagi
-minimum 30 sekund free hand standu
Długo terminowe(raczej niezwiązane z obecnym planem treningowym):
-potrafić wykonać HSPU przy ścianie (a w dalszej przyszłości Free HSPU)
-podciągnąć się szerokim nachwytem 15 razy
-wykonać Muscle Up
-wykonać 5 pompek na jednej ręce
-przybrać na masie mięśniowej ^^

Plan treningowy:
Poniedziałek i piątek:
5x5 - pistolety wspomagane
5x5 - pompki z rękami blisko siebie (diamonds)
5x5 - podciągnięcia szerokim nachwytem
5x5 - mostki
5x30s - stanie na rękach przy ścianie

Środa:
To co w pozostałe dni tylko z mniejszą intensywnością

Takim planem treningowym ćwiczyłem dzisiaj (nie dałem rady wykonać pełnego 5x5 przy niektórych ćwiczeniach), wykonywałem ćwiczenia obwodowo, w tej kolejności w jakiej są podane. Trening trwał godzinę. Prawdopodobnie zmodyfikuję go w ten sposób, że w poniedziałek dam: pull, leg; w środę: leg, push; w piątek: push, pull i gdzieś tam jeszcze wcisnę mostki i stanie na rękach. Ćwiczenia na brzuch odpuściłem, bo mam wrażenie, że mięśnie brzucha i tak wystarczająco pracują przy reszcie ćwiczeń. Oczywiście w niewymienione dni odpoczynek z dużą ilością ruchu (wszędzie chodzę na piechotę :D ).

Moje dzisiejsze ćwiczenia (18.04.2016) wyglądały w ten sposób:
5,5,5,4,4 - pistolety wspomagane (łapię się stołu dla utrzymania równowagi)
5x5 - pompki diamondy
5x2 podciągnięcia szerokim nachwytem (więcej nie dam rady z utrzymaniem techniki hollow. Więcej podciągnięć zrobię wąskim chwytem, ale chcę wyćwiczyć plecy), a chwile potem 3 razy negatywną fazę wykonuję.
5x5 - mostki
5x30s - stanie na rękach

Liczę na konstruktywną krytykę jak i wszelakie porady :) Mam z wami zamiar pobyć długo, nie pozbędziecie się mnie łatwo! :D
A co do wpisów treningowych to prawdopodobnie będę je wstawiał jakoś raz w tygodniu podsumowując formę :)



Mostki, to bardziej rozciąganie.
Zamien je na jakies odwrotne wznosy nóg. Na yt masz fimik Dominik sky Core obejrzyj sobie od 3:43 masz tam progresje na dol grzbietu.
  • 0

#3
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów
Obejrzałem film i pewnie jakieś ćwiczenia z niego zaczerpnę, dzięki :) A kot z filmu rulez! :D

Użytkownik warrumin edytował ten post 05 czerwca 2016 - 10:16

  • 0

#4
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów
Dzisiaj lżejszy trening ze względu na to, że nie chcę się przetrenować, a mimo wszystko brakowało mi treningu, więc musiałem chociaż cokolwiek dzisiaj wykonać :D
4x10 - pompki "diamonds"
4x10 - przysiady wąskie
5, 5, 3, 3 - podciągnięcia wąskie chwytem młotkowym
Wypróbowałem też dzisiaj rocking i crawling, ciekawe formy ćwiczeń. Mimo tego, że wyglądają banalnie to po chwili robią się wymagające, z pewnością popróbuje je jeszcze jakiś czas :)

Użytkownik warrumin edytował ten post 05 czerwca 2016 - 10:17

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: trening, dziennik treningowy, LCHF

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych