Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Muay Thai i skazany


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów
Siema! Mam pewien problem. Otóż chciałbym ćwiczyć wg. planu ze "skazanego na trening", ale zakłada on, że należy ćwiczyć od najprostszych ćwiczeń (co mam zamiar robić, jestem cierpliwy :P). Problem polega na tym, że chciałbym również chodzić na treningi Muay Thai (byłem dwa dni temu na pierwszym, darmowym treningu), ale trener tam każe robić takie ćwiczenia jak pełne pompki, przysiady i pociągnięcia, zwykle z krótkimi przerwami, co trenuje wytrzymałość. Czy jeśli chodziłbym w pon, śr, pt na muay thai, a we wt i czw robił ćwiczenia ze skazanego to nie będzie się to komplikować chociażby z ideologią ze skazanego? Do dzisiaj czuję ból w mięśniach, ale grupa mówiła, że zwykle trener tak nie przyciska z ćwiczeniami. Czy według was ma sens zapisywanie się na treningi?
  • 0

#2
słabo

słabo

    Member

  • Użytkownik
  • 29 postów
  • LokalizacjaPoznań

Oczywiście, że ma sens, boks tajski to super sport! :P Nawet jeśli na treningu robicie normalne pompki, przysiady, podciągnięcia, to robienie skazanego od zera nie zaszkodzi. Pierwsze warianty ćwiczeń zakładają dużą ilość powtórzeń, co sprzyja robieniu wytrzymałości. Z biegiem czasu i wzrostem doświadczenia będziesz mógł zmieniać plan, ten ze Skazanego jest tylko jednym z wielu, myślę, że dla początkujących całkiem dobry.

 

Jedyny problem jaki widzę, to brak czasu na regenerację, nie wiem czy wcześniej coś trenowałeś, ale jeśli nie i nagle zaczniesz robić 5 treningów (tajski jest wymagającym sportem) pod rząd, to równie szybko możesz się zniechęcić, przetrenować czy wyłapać jakąś kontuzję.

 

Radzę próbować i kombinować. Kalistenika + sporty walki to według mnie bardzo dobre połączenie.


  • 1

#3
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów

Chodzi mi właśnie o ten brak czasu na regenerację. Kiedyś ćwiczyłem robiąc pompki, przysiady, brzuszki i podciągnięcia i myślę, że do formy wrócę dosyć szybko, ale nadal boję się przetrenowania :/ Myślę, że jak na razie wykupie karnet na miesiąc i zobaczę co z tego będzie :)


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych