Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Złe podciągnięcia scyzorykowe?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1
Pankiew

Pankiew

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 30 postów

Cześć. 

Mam problem z podciągnięciami. Robię plan 5x5 na siłę. Wszystko idzie dobrze oprócz podciągnięć. Miałem was zapytać co robię źle, ale jak nakręciłem ten filmik, który zaraz wstawię to sam już chyba widzę, dlaczego z tygodnia na tydzień słabnę zamiast być silniejszym. 

 

 

Wstawiam kod, nie wiem czy dobrze się wyświetli: 

<iframe src="https://onedrive.live.com/embed?cid=F33817ADBF1880CC&resid=F33817ADBF1880CC%21192&authkey=AI07-bjKyhme35I" width="320" height="180" frameborder="0" scrolling="no" allowfullscreen></iframe>

U mnie się nie wyświetlił, to link: https://onedrive.liv...AI07-bjKyhme35I

Na pewno widzę już, że źle prowadzę łokcie, powinny być bliżej ciała. Nie prostuję do końca, bo po prostu dotykam tyłkiem już podłogi. Miejsca mam niestety tylko tyle ile na filmiku. Jak wychodzę w górę, to jestem trochę za drążkiem zamiast pod nim. Do tego przy tak ułożonym ciele nie dam rady jakoś dobrze zabezpieczyć barków, widać na filmiku, że na początku układam od razu barki w dół. Tutaj już robiłem 4 serię. 

Po podciąganiu mocno czuję bicepsy, są napompowane, ale coś chyba jednak nie tak. Zastanawiam się czy nie zmienić tego ćwiczenia na inne. Jeszcze chyba klatkę mam za bardzo w łuk i do przodu wypchniętą. Dźwięk wyłączcie sobie, nie opanowałem jeszcze jak w aplikacji wyłączyć by nagrywało bez dźwięku. 

Jakieś rady? 


Użytkownik Pankiew edytował ten post 23 stycznia 2016 - 14:21

  • 0

#2
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Mam wrażenie że trochę brakuje Ci siły przy tym ruchu, zwyczajnie szarpiesz fazę pozytywną i nie wychodzisz brodą ponad drążek. Na Twoim miejscu zmniejszyłbym wysokość podpory i cofnął się do podciągnięć australijskich ( w ramach progresu można umieszczać nogi na podwyższeniu aż będziesz równolegle do ziemi). Po opanowaniu tego ćwiczenia przeszedłbym do podciągnięć scyzorykowych lub negatywów pełnych podciągnięć.


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#3
Pankiew

Pankiew

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 30 postów

Aha, no bo tu już faktycznie brakowało mi siły. A przy podciąganiu australijskim drążek ustawić na wysokości mostka czy bioder? Do tej pory robiłem na wysokość mostka i dałem radę robić po 20, nie obniżałem drążka.  Najlepiej chyba zobaczyć jak teraz będzie przy podciągnięciu do mostka i obniżyć do bioder. A jak będzie dobrze to wrócić do scyzorykowego? 

A negatywy pełnych, to chodzi o opuszczanie? 

 

AHA: Jeszcze w innym temacie na forum znalazłem wypowiedź użytkownika powadzi: 

"Zmień krok drugi na zwykłe podciąganie. 
Tak na prawdę jeśli anatomicznie podejdziemy do podciągania w pionie i poziomie to angażowane są podobne, lecz nie te same mięśnie i można śmiało powiedzieć, że są to dwa różne ćwiczenia i warto robić oba. Coś na zasadzie wyciskania sztangi skośnie głową w dół i głową w gorę. Niby to samo, ale jednak coś zupełnie innego."

Jak to ma się do podciągań? 


Użytkownik Pankiew edytował ten post 24 stycznia 2016 - 20:09

  • 0

#4
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Powadziemu chodziło o podciąganie zwykłe i australijskie. Faktem jest, że angażują mięśnie pod nieco innym kątem i można robić je obydwa. Podciąganie australijskie jest łatwiejsze ponieważ masz mniejszy opór do pokonania. Podciąganie scyzorykowe jest tak jakby ogniwem łączącym obydwa te ćwiczenia, ale niewykluczone że po opanowaniu australijskich będziesz mógł przejść do pełnych podciągnięć lub przynajmniej do ich negatywów (czyli wskakujesz do górnej pozycji podciągnięcia i wykonujesz kontrolowane opuszczenie się). Do tego zawsze możesz dorzucić właśnie australijskie aby robić pełen ruch podciągania - nawet jeśli pod innym kątem to i tak będzie on bardzo wartościowy. 


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#5
Pankiew

Pankiew

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 30 postów

Ok dziękuje za wyjaśnienie. Poćwiczę australijskie i zobaczę jak to będzie szło. Jeszcze raz dziękuje i Pozdrawiam. 


  • 0

#6
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Daj znać jak idą postępy ;)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych