24 odpowiedzi w tym temacie

[Dawid133]

Cześć. 

Jestem trochę zalany i mowiac szczerze robienie podstawowych cwiczen np. pompki sprawia mi niemały problem. Chciałbym zacząć trenować kalistenikę i  trochę schudnąć. Czy jesli trzymalbym diete to robienie x2 w tygodniu normalnego treningu i x1 cardio maloby sens? czy moze lepiej robic same cardio i zaczac dopiero gdy bede chudy? 

Użytkownik Dawid133 edytował ten post 30 grudnia 2015 - 22:44

[Xiaoyum]

A czemu masz dopiero trenować jak będziesz chudy ? Zobacz jakie zalety ma to że jesteś troche większy niż rówieśnicy

fakt jak jesteś troche gruby to ciężko będzie Ci robić imponujące figury, triki itd. Ale pomyśl sobie jak silne mięśnie będziesz miał robiąc w niewielkiej ilości pompki, podciągania, przysiady itd. Dochodząc do 5 podciągnięć będziesz miał silniejsze plecy niż jak jakiś chudzielec który bez problemu robi 20.
Gdy będziesz chudł i jednocześnie zdobywał coraz większą siłę to będziesz miał lepsze efekty niż jakbyś pierw schudł, przykładowo tylko biegając albo robiąc inna formę aerobów bądź treningu cardio. Przykładowo, gdy jesteś w stanie zrobić 5 podciągnięć, to gdy dodatkowo zgubisz zbędna tkankę tłuszczową będziesz w stanie zrobić dwa razy tyle.
A po za tym moim zdaniem treningi cardio, i aeroby bez treningu siłowego nie mają sensu. To trening siłowy jest odpowiedzialny za powstanie masy mięśniowej, a wiadomo że im więcej masy mięśniowej tym mniej tłuszczu. Cardio może być dobrym uzupełnieniem.

Na początek trening 3 razy w tyg. Ale przygotowujący do dalszego wysiłku. Nie rzucaj sie od razu na ciężkie systemy treningowe bo nabawisz sie niepotrzebnych kontuzji. Najlepiej jakbyś zaczął od tego:

http://kalistenikapo...e-4#entry108942

[Dawid133]

A czemu masz dopiero trenować jak będziesz chudy ? Zobacz jakie zalety ma to że jesteś troche większy niż rówieśnicy

fakt jak jesteś troche gruby to ciężko będzie Ci robić imponujące figury, triki itd. Ale pomyśl sobie jak silne mięśnie będziesz miał robiąc w niewielkiej ilości pompki, podciągania, przysiady itd. Dochodząc do 5 podciągnięć będziesz miał silniejsze plecy niż jak jakiś chudzielec który bez problemu robi 20.
Gdy będziesz chudł i jednocześnie zdobywał coraz większą siłę to będziesz miał lepsze efekty niż jakbyś pierw schudł, przykładowo tylko biegając albo robiąc inna formę aerobów bądź treningu cardio. Przykładowo, gdy jesteś w stanie zrobić 5 podciągnięć, to gdy dodatkowo zgubisz zbędna tkankę tłuszczową będziesz w stanie zrobić dwa razy tyle.
A po za tym moim zdaniem treningi cardio, i aeroby bez treningu siłowego nie mają sensu. To trening siłowy jest odpowiedzialny za powstanie masy mięśniowej, a wiadomo że im więcej masy mięśniowej tym mniej tłuszczu. Cardio może być dobrym uzupełnieniem.

Myślałem, że jak będę chudy to będzie lepiej ale chyba mnie przekonałeś na dodatek nie jestem jakoś ostro spasiony bo ważę coś koło 63kg przy 173 cm wzrostu

Użytkownik Dawid133 edytował ten post 30 grudnia 2015 - 23:13

[Grafik]

Możesz zacząć już teraz .   KAŻDE ćwiczenie można ułatwić ,jeśli masz problem z pompkami spróbuj pompek na kolanach albo opierając się o np. biurko .Najlepiej uzbrój się w cenną wiedzę,ale tyle ile rzeczywiście trzeba bo zbyt duża jej ilość sprawi że się pogubisz i będzie tylko więcej komplikacji a ma być prosto !   Polecam kupić Ci książkę "Skazany na trening" i zacząć zgodnie ze wzkazówkami autora do tego dużo ruchu,dobra dieta i bedzie ogień  

[Dawid133]

Możesz zacząć już teraz .   KAŻDE ćwiczenie można ułatwić ,jeśli masz problem z pompkami spróbuj pompek na kolanach albo opierając się o np. biurko .Najlepiej uzbrój się w cenną wiedzę,ale tyle ile rzeczywiście trzeba bo zbyt duża jej ilość sprawi że się pogubisz i będzie tylko więcej komplikacji a ma być prosto !   Polecam kupić Ci książkę "Skazany na trening" i zacząć zgodnie ze wzkazówkami autora do tego dużo ruchu,dobra dieta i bedzie ogień  

Wlasnie mialem zamiar zaczac od zakupienia tej ksiazki.  

[Xiaoyum]

Dobry wybór;)

Zacznij również już powoli czytać pigułkę wiedzy. Od poczatku do końca! Wiem że troche to teraz dziwnie wygląda. Koleś który sam nie przeczytał każe komuś innemu. Ale prawda jest taka że zanim trafiłem na te forum przeczytałem dużo książek i myślę że nic nowego w pigułce nie znajdę Tylko nie przesadzaj z tym czytaniem bo się można pogubić jak za dużo wiedzy naraz. Czytaj jeden temat raz na jakiś czas, np. co sobotę gdy masz czas

[majlo]

63kg przy 173cm wzrostu to dobra waga, ja tyle ważę przy wzroście 172 a moj bf wynosi 4%, chcesz to podrzucę Ci fotki

[eragon3d]

Dobry wybór;)

Zacznij również już powoli czytać pigułkę wiedzy. Od poczatku do końca! Wiem że troche to teraz dziwnie wygląda. Koleś który sam nie przeczytał każe komuś innemu. Ale prawda jest taka że zanim trafiłem na te forum przeczytałem dużo książek i myślę że nic nowego w pigułce nie znajdę Tylko nie przesadzaj z tym czytaniem bo się można pogubić jak za dużo wiedzy naraz. Czytaj jeden temat raz na jakiś czas, np. co sobotę gdy masz czas

 

To po co polecasz pigułkę skoro nawet nie wiesz co tam jest???

Skąd masz pewnosć, że na pewno nic się z niej nie dowiesz nowego?

Dużo książek to znaczy ile?

[Xiaoyum]

To ze nie przeczytałem całej to nie znaczy że wgl nie widziałem co tam jest. Nie przeczytałem jej do końca bo zostało mi na przykład gdzieś tak z 1/4 wiec chyba mogę stwierdzić że jest tam wartościowa wiedza.

Po za tym te forum to nie jedyne źródło wiedzy i czytając niektóre artykuły z pigułki czytałem o informacjach o których już czytałem na innym forum, bądź blogu.

Wgl tam gdzie ja coś napisze tam zaraz ty sie pojawiasz z krytyką. Serio daruj sobie te śmieszne komentarze które nic tutaj nie wnoszą

Edit: Bym zapomniał odpowiedzieć na twoje ważne pytanie: przeczytałem następujące książki: " Skazany na trening- 1,2 ) " sila dla ludu " " nagi wojownik " " rozciąganie odprężone " " kuloodporne mięśnie brzucha " i teraz jestem w trakcie " super stawy "

[eragon3d]

Koleś który sam nie przeczytał każe komuś innemu. 

 

Sugeruje, że wogóle nie przeczytałeś pigułki. Więc skoro przeczytałeś prawie całą zmienia postać rzeczy, jestem czepialski, szczegóły mają dla znaczenie.

 

To ze nie przeczytałem całej to nie znaczy że wgl nie widziałem co tam jest. Nie przeczytałem jej do końca bo zostało mi na przykład gdzieś tak z 1/4 wiec chyba mogę stwierdzić że jest tam wartościowa wiedza.

Po za tym te forum to nie jedyne źródło wiedzy i czytając niektóre artykuły z pigułki czytałem o informacjach o których już czytałem na innym forum, bądź blogu.

Wgl tam gdzie ja coś napisze tam zaraz ty sie pojawiasz z krytyką. Serio daruj sobie te śmieszne komentarze które nic tutaj nie wnoszą

Edit: Bym zapomniał odpowiedzieć na twoje ważne pytanie: przeczytałem następujące książki: " Skazany na trening- 1,2 ) " sila dla ludu " " nagi wojownik " " rozciąganie odprężone " " kuloodporne mięśnie brzucha " i teraz jestem w trakcie " super stawy "

 

Nie neguję żadnego innego zródła wiedzy. Im ich więcej tym lepiej.

 

To nie jest tak, że jak Ty coś napiszesz to ja już muszę coś napisać żeby Cię skrytykować, pognębić, poniżyć czy jak kolwiek byś tego nie nazwał. Jak napiszesz prawdę lub coś mądrego to się wogóle nie odzywam, czasem dodam coś od siebie. Jak Ty bądz ktoś inny napisze bzdurę to naszym obowiązkiem jest to skomentować czy uściślić. Inaczej racja bytu jakiegokolwiek forum nie ma sensu. To dotyczy się każdej osoby na tym forum, mnie oczywiście również.

 

Tak wogóle mamy chyba odrębne pojęcie słowa krytyka ale to już inna kwestia.

 

Tak, ważne pytanie, bo dla mnie dużo książek oznacza kilkadziesiąt i więcej, a nie 6 czy 7. Oczywiście nie neguję i nie ulmuję, sam mam podobną ilość ale dla mnie to po prostu kilka, a nie dużo.

 

Zacznij również już powoli czytać pigułkę wiedzy. Od poczatku do końca!

...

Ale prawda jest taka że zanim trafiłem na te forum przeczytałem dużo książek i myślę że nic nowego w pigułce nie znajdę Tylko nie przesadzaj z tym czytaniem bo się można pogubić jak za dużo wiedzy naraz.

 

Dla mnie dwa ostatnie zdania oznaczają jedno, jest takie coś jak pigułka ale w sumie można sobie darować, aż takie to ważne nie jest. I są zaprzeczeniem dwóch pierwszysch, które jasno wskazują na to iż jest to coś ważnego na co trzeba zwrócić szczególną uwagę, zagłębić się w nią bo jest tam dużo wiedzy.

[eragon3d]

Myślałem, że jak będę chudy to będzie lepiej ale chyba mnie przekonałeś na dodatek nie jestem jakoś ostro spasiony bo ważę coś koło 63kg przy 173 cm wzrostu

 

Ja bym powiedział że masz niedowagę a nie że jesteś zalany tłuszczem

[Xiaoyum]

"Sugeruje, że wogóle nie przeczytałeś pigułki. więc skoro przeczytałeś prawie całą zmienia postać rzeczy, jestem czepialski, szczegóły mają dla znaczenie."

Wyraźnie napisałem
"Koleś który sam nie przeczytał każe komuś innemu "

Dobra zaczniemy od tego:
Przeczytać coś- odczytać od początku do końca
Np. Dzisiaj przeczytałem ciekawą książkę o treningu siłowym, była ona bardzo ciekawa, i dużo sie z niej nauczyłem.
Np. Siema. Właśnie przeczytałem twój nowy artykuł. Naprawde jestem pod wrażeniem twojej wiedzy.

Czytać- zacząć, coś czytać lecz nie doczytać do końca
Np. Dzisiaj czytałem ciekawą książkę o treningu siłowym, lecz zostało mi jeszcze 20 stron do końca tej bardzo wartościowej i bogatej w wiedze książki.
Np. Siema. Jestem w trakcie czytania twojego artykułu, jak narazie zapowiada sie bardzo dobrze.

A ja wyraźnie napisałem że: nie PRZECZYTAŁEM. Jeszcze raz nie P-R-Z-E-C-Z-Y-T-A-Ł-E-M

Ostanie podsumowanie tego:
Nie przeczytałem pigułki wiedzy bo zostało mi jeszcze troche. Jakbym jej wgl nie tknął to bym napisał- nie CZYTAŁEM ( nie czytałem znaczy że nie przeczytałem ani jednej strony, ani jedno zdania, słowa kompletnie nic )



To już wgl brak słów na to



" Dla mnie dwa ostatnie zdania oznaczają jedno, jest takie coś jak pigułka ale w sumie można sobie darować, aż takie to ważne nie jest. I są zaprzeczeniem dwóch pierwszysch, które jasno wskazują na to iż jest to coś ważnego na co trzeba zwrócić szczególną uwagę, zagłębić się w nią bo jest tam dużo wiedzy. "


Moje pierwsze 2 zdania:
"Zacznij również już powoli czytać pigułkę wiedzy. Od poczatku do końca!" Oznaczają to:
Żeby już powoli zaczął sobie czytać pierwsze tematy bez żadnego pośpiechu, jak czegoś nie zrozumie te niech jeszcze raz przeczyta na następny dzień żeby lepiej zrozumieć. A nie żeby czytał tylko po to żeby jak najwięcej przeczytać w jak najkrótszym czasie. I co najważniejsze żeby przeczytal ja dokładnie, bez zbędnego pośpiechu od samego poczatku do samego końca.

Natomiast ostanie 2:
"Ale prawda jest taka że zanim trafiłem na te forum przeczytałem dużo książek i myślę że nic nowego w pigułce nie znajdę Tylko nie przesadzaj z tym czytaniem bo się można pogubić jak za dużo wiedzy naraz."

W pierwszym zdaniu opisałem mój przypadek. Bo kiedyś w planie do oceny napisałem że nie PRZECZYTAŁEM pigułki wiedzy to jakby to teraz wyglądało. Zaraz by mi ktoś wyskoczył: " Ej koleś czemu mu każesz czytac skoro sam nie przeczytałeś tej pigułki a twierdzisz że jest taka ważna" Dlatego właśnie żeby uniknąć takich bezsensownych komentarzy przyznałem sie do tego że sam nie przeczytałem ale nadrobiłem tą wiedzę czytając kiedyś książki.

Drugie zdanie:
Oznacza to żeby nie przesadzał i nie czytał cały dzień od rana do nocy tych artykułów, bo zamiast przyswajać wiedze wszystko mu się pomiesza i całkiem sie pogubi. A po za tym nie każdy ma czas wiec napisałem to: CZYTAJ JEDEN TEMAT RAZ NA JAKIŚ CZAS, NP. CO SOBOTĘ GDY MASZ CZAS uważam że to jest wystarczającą ilość poświęconego czasu. Tym bardziej że ten użytkownik jest początkujący i nigdy nie trenował i prawdopodobnie nie ma jeszcze żadnej wiedzy o treningu. Jeszcze nie zapominajmy że każdy ma swoje pasje, znajomych, lubi spędzać czas np. grając na komputerze. Wiedza jest cholernie ważna ale jeszcze ważniejsze jest stopniowe jest przyswajanie.. Tak samo jest z treningiem. Chcesz osiągnąć dobry poziom to nie ma bata- musisz ciężko trenować ale przede wszystkim z GŁOWĄ. Zaczynając małymi krokami. Nawet na poczatku 3x razy w tyg po 10'min. I stopniowo zwieksza intensywnosc oraz objętość treningowa. Zreszta nie ma co wymagać od początkującego że nagle zacznie czytać z wielką przyjemnością i zapałem, codziennie, gdy przed tem nie interesował się w ogóle tym.

Także nie wiem gdzie ty tu widzisz sprzeczność pomiędzy pierwszymi dwoma zdaniami a drugimi dwoma.

Mam wrażenie że czepiasz się tylko szczegółów, chociaż dobrze wiesz o co mi chodziło żeby pokazać jaki to ty jesteś inteligentny i dowartościować się. Reakcja normalnego człowieka była by taka: " Dziwnie to napisał ale wiadomo o co chodzi " a twoja jest taka: " Hmmm trzeba tu powtykać kilka błędów w składni jego zdań żeby pokazać jaki ja to jestem mądry"

[eragon3d]

No widzisz, zapewne podbudowales sie wyjasniajac mi roznice pomiedzy czytac a przeczytac, lepiej Ci?
Do tego co napisales o stopniowym uczeniu sie nie mialem co dopisywac bo sie z tym zgadzam.

Juz wyjasnilem gdzie widze sprzecznosc, nie lubie sie powtarzac. Zacznij czytac ze zrozumieniem bo ja napisalem o zupelnie czyms innym niz to co Ty teraz probujesz wyjasnic.

Jakbym wiedzial od razu o co Ci chodzi to nie zadawalbym pytan bo po co?

Nie mam potrzeby sie dowartosciowywac, zwlaszcza piszac z osoba mlodsza ode mnie o 10lat.
I nie uwazam ze jestem taki super inteligentny, a to czy jestem czy nie, niech wypowiedza sie ludzie ktorzy mnie znaja a nie Ty.
I tak na koniec apropos ostatniego zdania. Ciesze sie ze wiesz lepiej co mialem na mysli zadajac Ci tamte trzy pytania. Ale niestety musze Cie zmartwic, mylisz sie. Nigdy nikomu nie mow co myslal w danej chwili bo Tobie sie tak wydaje ze to mysli, moze Ci to wyjsc bokiem.

Ide spac, dobrej nocy.

[Razzor]

63kg przy 173cm wzrostu to dobra waga, ja tyle ważę przy wzroście 172 a moj bf wynosi 4%, chcesz to podrzucę Ci fotki

 

4 % BF u naturala to destrukcja organizmu, miałbyś poziom testosteronu niższy niż Twój dziadek (raczej nie muszę mówić co oznacza bliski zeru poziom testosteronu, szczególnie u młodego faceta, jednym słowem- nieciekawie), a Twój układ immunologiczny po dłuższym czasie wyglądałby jak u człowieka chorego na AIDS. To, że jakiś kalkulator mówi Ci, że masz 4 % BF nie oznacza, że tak jest naprawdę.

[Hannibal]

Eragon3d, czyi to temat twoj czy Dawid133?
Piszesz, jakby nastawal sad ostateczny.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Dawid133]

Kurdę waga może i dobra ale ze 20% tłuszczu mam pigułkę czytałem, kupię jeszcze skazanego i chyba zacznę trenować. 

[eragon3d]

Cóż, macie rację. Za bardzo sie czepiam. Po prostu tego mnie nauczono, że szczegóły mają kluczowe znaczenie.

 

Eragon3d, czyi to temat twoj czy Dawid133?
Piszesz, jakby nastawal sad ostateczny.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

 

Nie miało to tak zabrzmieć.

 

Przepraszam za niepotrzebne zamieszanie.

 

Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku i czadowego sylwka

 

Kurdę waga może i dobra ale ze 20% tłuszczu mam pigułkę czytałem, kupię jeszcze skazanego i chyba zacznę trenować. 

 

Nie chyba tylko na pewno

[majlo]

4 % BF u naturala to destrukcja organizmu, miałbyś poziom testosteronu niższy niż Twój dziadek (raczej nie muszę mówić co oznacza bliski zeru poziom testosteronu, szczególnie u młodego faceta, jednym słowem- nieciekawie), a Twój układ immunologiczny po dłuższym czasie wyglądałby jak u człowieka chorego na AIDS. To, że jakiś kalkulator mówi Ci, że masz 4 % BF nie oznacza, że tak jest naprawdę.

 

 

Widocznie wiesz lepiej ode mnie jaką mam tkankę tłuszczowa, widocznie Ty miales precyzyjnie robione badania a nie ja mam 4%, zyje i czuje sie dobrze, wiec swoje filozofie zatrzymaj dla siebie

[Dawid133]

Widocznie wiesz lepiej ode mnie jaką mam tkankę tłuszczowa, widocznie Ty miales precyzyjnie robione badania a nie ja mam 4%, zyje i czuje sie dobrze, wiec swoje filozofie zatrzymaj dla siebie

moglbys dac jakies zdjecie? musisz byc ostro okablowany  

[Dante]

Aha, chciałem dodać ,że Clenbuterol nie zalicza się do metod "naturalnych"