92 odpowiedzi w tym temacie

[warrumin]

Też kiedyś nie miałem facebooka, ale uznałem, że używany z rozwagą nie jest zły Pozwala się komunikować "za darmo" (ja nie płacę za Internet dla facebooka), bo nie muszę płacić za smsy. Łatwiej dowiedzieć się chociażby o jakichś eventach czy spotkaniach, co pozwala się rozwijać. Brakuje mi tylko opcji wyłączenia tablicy, bo nie interesuje mnie życie innych, wystarczyłoby mi kilka grup i sam czat

[Jarowic]

Clyde, właśnie o to mi chodzi, jak ludzie potrafią przez to ogłupieć Co do tego że na FB można się dowiedzieć o koncertach, różnych wydarzeniach itp, to zgoda. Ale ogólnie całokształt mi nie odpowiada, więc nie korzystam.

 

A wydarzenia jakie mnie interesują mam na Last.fm ( koncerty )

 

Xiaoyum, to po 40 to już stary dziad? lekka przeginka, hehe

[Xiaoyum]

" W biblii jest napisane o fałszywym proroku, który zaprowadzi ludzkość do zagłady ( końca świata ), ale fałszywego proroka nie możemy interpretować jednego człowieka, bo mogą to być jakaś organizacja, taki facebook itp. .

W dzisiejszym świecie trzeba być ostrożnym. "

Rozumiem- wyjątkowo szybka dojrzałość emocjonalna no ale kurde dojrzałość dojrzałością ale to jest już troche dziwne xd

" Xiaoyum, to po 40 to już stary dziad? lekka przeginka, hehe "

Powiedział bym że" dziad po 40 " to bardziej stan umysłu;) zazwyczaj ludzie w tym wieku tylko narzekają na wszystko i widzą wszystko w szarych barwach. Zero pozytywnej energii. To właśnie jest dziad po 40 xD natomiast są ludzie co mają 40+ a się zachowują jakby byli z 15 lat młodsi xD pozytywna energia i wgl. Tacy nie są" dziadami po 40" tylko spoko staruchami xD

[JamesFranek]

Te filmy są strasznie przygnębiające, przede wszystkim fakt (nie wiem czy prawdziwy) iż Ameryka sama zorganizowała ataki na WTC, ale inne proroctwa/zabobony są mniej poważne, nie chcąc "zachorować na głowę" nie zamierzam oglądnąć tej wnikliwszej analizy. Wiem, że mieszkamy w kraju katolickim i powinniśmy wierzyć we wszystko co jest tam napisane, sam zostałem wychowany w takim duchu, ale obecnie nie jestem pewien czy Biblia nie jest zwykłą książką napisaną przez panów z bujną wyobraźnią. Coś w tym jest, że przykazania religijne w większości pokrywają się z normami moralnymi, a więc kiedyś był to sposób tłumaczenia ciemnym ludziom, jak powinno się postępować.

 

Co do "fejsa" to 2 lata temu sam nie miałem i zapewne do tej pory bym nie miał, ale musiałem założyć, bo w klasowej grupie były umieszczane ważne informacje i dokumenty i inne. Poza tym nie specjalnie ciągnie mnie na ten portal, nie wstawiam zdjęć, ani tym bardziej opisów co robię i gdzie jestem  

[eragon3d]

Naprawdę temat ciekawy, ale tak wogóle to ten film może wiesz kto stworzył?

Bo jedni mówią że zakon (k)illuminati , na necie pisze że jakiś gostek i dostał nagrode za to (?)

 

 

Szczerze mówiąc to nie wiem kto zrobił ten film. Nie zmienia to faktu że jest pełen symboliki masońskiej, illuminati i satanistycznej. I to mnie w nim interesuje. Co autor miał na myśli, zważywszy, że wiele scen z tego filmu miało już miejsce lub aktualnie się dzieje. Nawet tytuł naśmiewa się z odbiorcy i stawia go w roli idioty.

 

 

Pewnie niektórych to oburzy, ale nie interesują mnie i nie przejmuję się rzeczami spoza mojego kręgu wpływu, jak np. pogoda, polityka czy to, że jakiś nieletni chłopak potrącił ludzi na przejściu, bo był pijany (typowy komunikat w wiadomościach). Jeżeli nie mam na coś wpływu to uważam, że nie warto się tym przejmować. Osobiście nie cierpię ludzi, którzy narzekają na chociażby pogodę (rzecz spoza ich kręgu wpływu) tak samo jak ludzi, którzy narzekają, że nie mają pracy, a siedzą w domu i oglądają telewizję (a na to akurat mają wpływ). Mam wrażenie, że mam podobne podejście do życia co Merfi

 

Ja również jestem z tych ludzi którzy nie przejmują się rzeczami i zdarzeniami na które nie mają wpływu, np. pogoda, stan napięcia przedmiesiączkowego mojej żony, itp. Jednak tutaj, przynajmniej według mnie, jakiś wpływ mamy, minimalny ale mamy. Możemy np. nie oglądać i nie mamić się sieczką którą prezentują we współczesnej TV, możemy olewać autorów muzyki których oni promują.. Nie jest to może spektakularne i jednostkowo niewiele znaczy. Jednakże dzięki temu jestaśmy chociaż trochę zdrowsi na umyśle.

 

 

Te filmy są strasznie przygnębiające, przede wszystkim fakt (nie wiem czy prawdziwy) iż Ameryka sama zorganizowała ataki na WTC, ale inne proroctwa/zabobony są mniej poważne, nie chcąc "zachorować na głowę" nie zamierzam oglądnąć tej wnikliwszej analizy. Wiem, że mieszkamy w kraju katolickim i powinniśmy wierzyć we wszystko co jest tam napisane, sam zostałem wychowany w takim duchu, ale obecnie nie jestem pewien czy Biblia nie jest zwykłą książką napisaną przez panów z bujną wyobraźnią. Coś w tym jest, że przykazania religijne w większości pokrywają się z normami moralnymi, a więc kiedyś był to sposób tłumaczenia ciemnym ludziom, jak powinno się postępować.

 

Co do "fejsa" to 2 lata temu sam nie miałem i zapewne do tej pory bym nie miał, ale musiałem założyć, bo w klasowej grupie były umieszczane ważne informacje i dokumenty i inne. Poza tym nie specjalnie ciągnie mnie na ten portal, nie wstawiam zdjęć, ani tym bardziej opisów co robię i gdzie jestem

 

Jak dla mnie są raczej przerażające. Te analizy są wnikliwe jednakże nie obejmują wszystkich symboli i znaczeń. Elity rządzące USA wiele robiły aby tylko zmusić swoich obywateli aby ci zrobili to co oni chcieli. Chociazby Pearl Harbour, Wietnam czy inwazja na Irak.

Chociaż jako chrześcijanin, również dlatego że conieco już obejżałem w tym temacie i mam już teraz większy dystans do tego wszystkiego i aż tak się tym nie martwię. Ale na początku to był dla mnie szok. Dla mnie najważniejsze to poznać symbolikę, umieć się w niej poruszać i stać się takim sitem, które cedzi to co mi podają.

 

To że Polska jest krajem katolickim nie oznacza że wszyscy muszą być wierzący, wiara to dobrowolny wybór każdego z nas.

 

 

Wierz w co chcesz, tylko mnie nie krytykuj. Gdy patrze na ludzi w dzisiejszej polsce to widze buraków siedzących w telefonie przez caly dzień (niewolnicy technologi)

Biblia już przepowiedziała niektóre wydarzenia np o hitlerze, Nostradamus też to przepowiedzial.

Niedlugo czeka nas jeszcze III wojna światowa, którą wywoła USA lub Rosja.

Te przepowiadanie się sprawdzają.

 

Dobrze że są tacy jak Ty, którzy nie kupują tego wszystkiego i zachowują się jak filtry, cedząc informacje które otrzymują.

 

Tak dla przykładu jak można pięknie przemycić symbolikę satanistyczną i masońską nic nie podejżewającemu fanowi marvela.

 

Obejżyjcie sobie plakaty z dowolnego Kapitana Ameryki oraz ten http://screencrush.c...official-photo/

 

A na koniec o fb. Mam ale od dawna nie korzystam. Kiedys trochę używałem do rozmów. Potem zostawiłem go i o nim praktycznie zapomniałem. Przypomina mi o nim tylko poczta, na którą ciągle przychodzą powiadomienia że ktoś coś napisał, uaktualnił status, czy znam kogoś i inne taki głupoty. Dla mnie z fb jest ten problem, że to nieskończona baza danych o tych, którzy ciągle coś tam umieszczają, a tęgie umysły analitykówjuż to odpowiednio obrabiają. Ale podobnym narzędziem inwigilacji przez duże "I" są ciasteczka. Ciągle zbierają o nas informacje, co lubimy, czego nie, gdzie zaglądamy. Po prostu masakra.

[czillaut]

Ta sowa jest wpleciona w milimetrowej wersji na każdym z dolarów : /

[warrumin]

Ja również jestem z tych ludzi którzy nie przejmują się rzeczami i zdarzeniami na które nie mają wpływu, np. pogoda, stan napięcia przedmiesiączkowego mojej żony, itp. Jednak tutaj, przynajmniej według mnie, jakiś wpływ mamy, minimalny ale mamy. Możemy np. nie oglądać i nie mamić się sieczką którą prezentują we współczesnej TV, możemy olewać autorów muzyki których oni promują.. Nie jest to może spektakularne i jednostkowo niewiele znaczy. Jednakże dzięki temu jestaśmy chociaż trochę zdrowsi na umyśle.

Nie oglądanie telewizji akurat ma ogromny wpływ na nasze życie. Nic ciekawego tam nie ma, wręcz przeciwnie, są tam rzeczy ogłupiające. Poza tym telewizja ciągle manipuluje ludzi reklamami czy różnymi programami. Pamiętajcie! Jedząc najnowsze, najdroższe fit masło roślinne zmniejszycie ilość cholesterolu we krwi przez co nie umrzecie na zawał! Potwierdzone info przez telewizję i WHO! 

Użytkownik warrumin edytował ten post 08 maja 2016 - 11:16

[eragon3d]

Poczytaj sobie tą dyskusje o (k)illuminati

http://www.paranorma...-ujawniaja-sie/


Wychodzi na to że albo ktoś się bawi albo oni naprawde się ujawniają.

Co do filmu "i pet goat" to jakis malo znany rezyser zrobil go na zlecenie klienta . A on sam nie wie co oznaczają te symbole w filmie.

Do tego mają niby oficjalne konta na fb i twitterze oraz swoją książke. Reszta przeczytasz na tamtym forum.
Ameryka pln to porąbane miejsce

 

Jak znajdę czas na pewno zerknę. I na dyskusję i na film.

 

Z symbolami jest właśnie ten problem, że ludzie nie znają ich znaczeń. Nic w tym dziwnego bo o tym się nie mówi, zresztą jest tak wiele znaczeń symboli w zależności od sytuacji że ciężko się takie filmy interpretuje. Illuminati mają ułatwione zadanie bo ludzie nie wierzą że ktoś może czychać na ich życie, spiskować przeciwko nim. Szatan istnieje? Cóż to za brednia. A dzięki temu oni mogą umieszczać swoje symbole gdzie chcą i jak chcą bo nikt w nich nie wierzy a oni śmieją się z nas bo mogą to robić  w ten sposób. A potem bez echa przechodzą takie informacje jak ta że Bill Gates proponuje stworzyć szczepionkę aby zmniejszyć populację ludzi o 10%-15%. I nie w jakichś żartach tylko mówi o tym na oficjalnych konferencjach klimatycznych. Ale powiedz to ludziom to cie wyśmieją, że jestej poj.....

 

Jeżeli ktoś się nawet bawi to tak naprawdę nie ma pojęcia z czym zadziera. Przykładem masoneria. Mają 33 stopnie wtajemniczenia. Ale tylko ostatnie 33 i 32 albo tylko 33, już teraz nie pamiętam naprawdę wiedzą o co w tej "zabawie" chodzi i po co i dla kogo to robią.

 

Ale tu znowu ludzie się z tego śmieją, powiedzą że jak to tak może być, że to tajna organizacja, że czmu niby mieliby tak łatwo wchodzić w nasze życie, jak to możliwe że ktoś wie takie rzeczy skoro są tacy tajni. Ale właśnie o to w tym wszystkim chodzi, skoro ludzie w to nie wierzą to mogą robić co chcą. A zawsze przecież można jakoś to uzasadnić i wcisnąć ciemnemu ludkowi ogłupionemu przez TV jakiś kit żeby  się zamknęli.

 

Poza tym przecież jest tak dużo zdarzeń, spotkań, koncertów, meczy, kłutni politycznych że nikt nie zajmuje się takimi "pierdołami". Nie mówię że mecze czy koncerty są złe, ale panuje na całym świecie to samo co w starożytnym Rzymie - "chleba i igrzysk". Jak coś się dzieje, coś chcemy zataić ,robi się wielką masowa imprezę i ludki siedzą cicho. A władza robi swoje. Przykładem może być konflikt na Ukrainie. Wszysyc skupili się na aneksji Krymu przez Rosję ale nikt oprócz garstki zainteresowanych nie zauważył że Rosja wysyła tajne misje badawcze bodajże na Antarktydę. Oczywiście to też przeszło bez echa.

 

 

Nie oglądanie telewizji akurat ma ogromny wpływ na nasze życie. Nic ciekawego tam nie ma, wręcz przeciwnie, są tam rzeczy ogłupiające. Poza tym telewizja ciągle manipuluje ludzi reklamami czy różnymi programami. Pamiętajcie! Jedząc najnowsze, najdroższe fit masło roślinne zmniejszycie ilość cholesterolu we krwi przez co nie umrzecie na zawał! Potwierdzone info przez telewizję i WHO! 

 

Większość moich znajomych nie ma TV. I wszyscy sobie chwalą ten fakt. A moja teściowa i szwagier jak usłyszeli że zepsuł nam się telewizor to byli gotowi odrazu kupić nam nowy bo przecież jak można żyć bez telewizora

 

Żeby było śmieszniej przemilczą fakt, że były robione badania w których potwierdzono że to te wspaniałe sterole roślinne wpływają na to czemu mają zapobiegać

[Xiaoyum]

Aż obejrzałem jeden z tych filmów co linkujecie. Zacząłem od " iluminaci w przemyśle muzycznym " i musze powiedzieć że mam mieszane uczucia. Sam nie wiem czy w ogóle zwracać na to uwagę czy olać to xd nie wiem jakoś nie mam swojego zdania na ten temat co troche źle o mnie świadczy ale niestety tak jest. Dziwnie się czuje. Z jednej strony faktycznie dowody są dosyć konkretne. Ale z drugiej wydaje się to tak absurdalne że ma masakra. Widać że robił ten jakiś zwykły Kowalski po błędach w napisach ( głównie literówki) a poważni producenci nie mogliby sobie pozwolić na takie coś. Więc też to zmniejsza moją wiarygodność bo w końcu mógłby sobie to zrobić jakiś dziwak albo jakiś naćpany koleś xD Musze chyba obejrzeć więcej filmów żeby powiedzieć coś na ten temat.
Na pewno moje podejście zmieniło się w jakiś sposób bo wcześniej podchodziłem do tego z totalną ignorancją i szczerze to miałem z was lekką bekę ale teraz już troche mniej mi do śmiechu:)

[Merfi84]

"Z symbolami jest właśnie ten problem, że ludzie nie znają ich znaczeń."

Przepraszam ale kurde nie mogę przejść obok tego obojętnie. Symbol ma takie znaczenie jakie nadaje mu człowiek. To jest tylko znak graficzny i nic więcej. Nie ma jakiejś magicznej mocy. Jeśli ktoś umieszcza w filmach owe symbole, a ja takich nie znam to mam je w dupie tak samo jak logo marki długopisów, którego po prostu nie znam. Jeśli większość ludzi tych Twoich symboli nie zna to znaczy, że straciły swoją wartość, ważność i dla paru popaprańców z jakiś tam tajnych stowarzyszeń mają jeszcze znaczenie.

To samo jest z krzyżem. Dla katolika jest to ważny symbol. Dla mnie jest tak samo ważny jak logo McDonald's. Czego Ty się doszukujesz w umieszczaniu nikomu nie znanych i dla nikogo nie ważnych symboli w filmie? Szczególnie, że to często są akcje dla śmiechu. Jako artysta mogę Ci powiedzieć, że w naszej branży często się puszcza do siebie takie "oczka". Np. w reklamie jednej sieci komórkowej mój kolega gra na flecie i tańczy tylko dlatego, że było sporo śmiechu jak śpiewaliśmy na backstage "Tyle fletów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze - potańcz. O potańcz".

I wszyscy z branży wiedzą z czego jest beka. Ty oglądasz tą reklamę i nie ma to dla Ciebie znaczenia ale zawsze możesz też szukać ukrytego przekazu illuminati. A prawda jest taka, że ktoś do kogoś puścił oko i się z tego śmieje pijąc piwko na imprezie.

Z drugiej strony człowiek umie wierzyć w Boga wiec może uwierzyć we wszystko i wszystkiego się doszukać. Nawet diabła w krzyżu

[Xiaoyum]

Co do symboli to się zgadzam z Merfim. Moim zdaniem jest to głupota. Ludzie po tem doszukują się we wszystkim jakiegoś satanistycznego symbolu. Prawda jest taka że większość ludzi nie ma pojęcia o tych symbolach i zazwyczaj ustawiają je totalnie nie wiedząc co znaczą. Pamiętam jeszcze niedawno ktoś wstawił film Adama Raw. Było tam w miniaturze zdjęcie gdzie miał umieszczony znak ilumianti pomiędzy plecami. Jakie tam były posty.. Lol 😁
Zaraz ludzie zaczęli pisać że już nie chcą mieć z nim wspólnego, że należy do tych całych iluminatów itd. Dla mnie to troche była komedia wtedy. Jestem w 100% pewien że umieścił ten symbol tylko dlatego że mu się spodobał. Tak samo co jak ja sobie ustawie na profilowe piramidę to znaczy że chce wami zawładnąć xD proszę was xd
Taki Ci po tem zobaczy piramidę na byle czym i zaczyna tylko siać niepotrzebne zamieszanie wokół.
Wracając do filmu.
Akurat przykłady z symbolami to głupota moim zdaniem. Reszta wydaje się bardziej wiarygodniejsza. NP. Dokonywanie zabójstw na znanych artystach w tych samych dniach miesiąca. Albo niszczenie reputacji tym co się im sprzeciwiają np. oskarżenie Jacksona o gwałt.

[eragon3d]

Aż obejrzałem jeden z tych filmów co linkujecie. Zacząłem od " iluminaci w przemyśle muzycznym " i musze powiedzieć że mam mieszane uczucia. Sam nie wiem czy w ogóle zwracać na to uwagę czy olać to xd nie wiem jakoś nie mam swojego zdania na ten temat co troche źle o mnie świadczy ale niestety tak jest. Dziwnie się czuje. Z jednej strony faktycznie dowody są dosyć konkretne. Ale z drugiej wydaje się to tak absurdalne że ma masakra. Widać że robił ten jakiś zwykły Kowalski po błędach w napisach ( głównie literówki) a poważni producenci nie mogliby sobie pozwolić na takie coś. Więc też to zmniejsza moją wiarygodność bo w końcu mógłby sobie to zrobić jakiś dziwak albo jakiś naćpany koleś xD Musze chyba obejrzeć więcej filmów żeby powiedzieć coś na ten temat.
Na pewno moje podejście zmieniło się w jakiś sposób bo wcześniej podchodziłem do tego z totalną ignorancją i szczerze to miałem z was lekką bekę ale teraz już troche mniej mi do śmiechu:)

 

Wiem że na początku może to być dziwne, szokujące, jak zwał tak zwał. Na pewno jak ktoś chce to znajdzie dziurę w całym i powie że to bujda. Ale to zrobisz z każdą informacją.

Ten cykl jest o tyle fajny, że skrótowo i trafnie wyszukuje wiele niuansów. No i jest krótki bo łatwiej obejżeć na raz jeden czy dwa filmiki 10-15 min niż jeden 2h30min. U mnie jest łatwiej ponieważ ja wierzę w Boga, Szatana i tego typu sprawy więc dla mnie nie było to aż tak szokujące, co bardziej zaskoczyło mnie z jaką łatwością pewne zachowania, symbole są w nas pakowane, wręcz wmuszane. Wtedy film Matrix nabiera zupełnie innego wymiaru świadomości.

 

Jak już obejżysz ten krótki cykl to polecam wyznania Boczka i Dokowicza. To jest dopiero jazda, ja Dokowicza nie mogłem przestać słuchać, tak mnie wciągnął.

 

Zdaję sobie sprawę, że ktoś wchodząc w ten temat patrzy na mnie jak na wariata żeby nie powiedzieć dosadniej. Wiem że szukają tylko pozytywnych przekazów a tu nagle illuminati, Szatan i wogóle "dziwne' takie rzeczy. Ale niestety życie to nie jest bajka i tylko z samych pozytywów się nie składa, ma też swoją mroczniejszą stronę. Ja nikogo nie chcę nawracać, zmuszać do zmiany przekonań. Chcę tylko pokazać, że wcale nie jest tak kolorowo, tak jak w wiedźminie sapkowskiego, zycie jest brudne, trudne z przebłyskami pozytywnych zdarzeń.

 

Uważam że każdy z nas powinien mieć świadomość pewnych zachowań, świadomych działań, manipulacji i ukrytych przekazów. To jest jak z trucizną, jeżeli będziesz jadł malutkie dawki to potem się na nią uodpornisz. Tak samo tu. Wpaja nam się to od początku, przykładem bajki disneya (jest tego pełno na YT jak disney wprowadza przekazy podprogowe do bajek, gdzieś oglądałem filmik na którym wypowiada się rysownik disney że muszą wprowadzać przekazy podprogowe), potem staje się to dla nas normalne, a wtedy już masz pelną kontrolę nad kimś bo ten ktoś jest uświadomiony że to co przekazują nie jest złe mimo iż jest. Kiedyś oglądałem filmik o hello kitty ( teraz nie mogę go znaleźć, jak znajdę to wrzucę). Najpierw hello kitty to były bajeczki dla dzieci, maskotki. Ale robi się też puszki z piwem z tym motywem, karabiny. Wpaja się ludziom że to dobre a potem możesz im szystko wcisnąć.

 

Podałem link do plakatu dr.strange. Jestem ciekaw czy ktoś zauważył jakie symbole mi chodziło.

 

A tak na deser polecam filmik o napoju monster i co oznacza napis na nim

 

[eragon3d]

"Z symbolami jest właśnie ten problem, że ludzie nie znają ich znaczeń."

Przepraszam ale kurde nie mogę przejść obok tego obojętnie. Symbol ma takie znaczenie jakie nadaje mu człowiek. To jest tylko znak graficzny i nic więcej. Nie ma jakiejś magicznej mocy. Jeśli ktoś umieszcza w filmach owe symbole, a ja takich nie znam to mam je w dupie tak samo jak logo marki długopisów, którego po prostu nie znam. Jeśli większość ludzi tych Twoich symboli nie zna to znaczy, że straciły swoją wartość, ważność i dla paru popaprańców z jakiś tam tajnych stowarzyszeń mają jeszcze znaczenie.

To samo jest z krzyżem. Dla katolika jest to ważny symbol. Dla mnie jest tak samo ważny jak logo McDonald's. Czego Ty się doszukujesz w umieszczaniu nikomu nie znanych i dla nikogo nie ważnych symboli w filmie? Szczególnie, że to często są akcje dla śmiechu. Jako artysta mogę Ci powiedzieć, że w naszej branży często się puszcza do siebie takie "oczka". Np. w reklamie jednej sieci komórkowej mój kolega gra na flecie i tańczy tylko dlatego, że było sporo śmiechu jak śpiewaliśmy na backstage "Tyle fletów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze - potańcz. O potańcz".

I wszyscy z branży wiedzą z czego jest beka. Ty oglądasz tą reklamę i nie ma to dla Ciebie znaczenia ale zawsze możesz też szukać ukrytego przekazu illuminati. A prawda jest taka, że ktoś do kogoś puścił oko i się z tego śmieje pijąc piwko na imprezie.

Z drugiej strony człowiek umie wierzyć w Boga wiec może uwierzyć we wszystko i wszystkiego się doszukać. Nawet diabła w krzyżu

 

Zgadzam się, ja też puszczam oczko do żony i nie oznacza to że już jesto owładnięty wolą Szatana czy coś takiego. To nie tak działa. Ale jeżeli ktoś zrobi film i umieszcza tam np. oko, a wiem że sympatyzuje z masonerią czy illuminati to wiem ze to oko ma konkretny przekaz. Ale jak oglądam filmik ziomeczka z podwórka który robi film dla beki to wiem że to oczko jest zrobione dla beki i nie ma tam ukrytego przekazu.

 

Dla Ciebie konkretny symbol nic nie znaczy, dla kogoś jest konkretną informacją. Symbole nigdy nie tracą swych znaczeń, po to zostały stworzone, mogą je jednak zmieniać w zależności od tego kto je wykorzystuje, jednakrze stare znaczenia pozostają nadal aktualne. W przeciwnym razie słowniki symboli nie byłyby nadal wydawane

Przykładem zmiany znaczenia symbolu może być swastyka. Kiedyś symbol chrześcijański, teraz symbol zakazany ze względu na spaczenie go przez nazistów i symbolizujący nawoływanie do takich a nie innych zachowań.

 

Odwrócony krzyż jest symbole satanistycznym więc fakt można się wtedy doszukiwać diabła w krzyżu

 

Umieć uwierzyć w Boga, a wierzyć w Boga to dwie różne rzeczy i mają się nijak do siebie.

 

Jakby te symbole nie były takie ważne to w co drugim filmie nie byłyby umieszczane. Jeżeli jest to komedia to jeszcze byłbym to w stanie zrozumieć. Ale nie każdy film to komedia. To samo bajki. Tam też często się takie symbole pokazują.

[JamesFranek]

Wiadomo, że kiedyś nastąpi koniec świata, i nie ma znaczenia czy będzie to antychryst (dosłownie demon czy jakaś instytucja, która ma na celu zawładnięcie światem), czy wojna nuklearna wywołana przez jednego idiotę. Technologia się rozwija, ale ma to nie tylko wszystkim wiadome dobre strony, ale także złe... np. wspomniane bomby jądrowe, które za jednym zamachem zniszczą życie na Ziemi. W tym miejscu przypominają mi się słowa Einsteina "Nie wiem jaką bronią będzie się walczyć w czasie III wojny światowej, ale IV wojna światowa będzie wojną na kamienie i maczugi". Nikt nie zaprzeczy, że z rozwojem technologii krok do upadku jest coraz mniejszy, ale jest wiele dobrych stron np. w przyszłości możliwe będzie skolonizowanie innych planet (tak wierzę w to) lub zbudowanie stacji do życia w kosmosie. Ponadto już teraz jest wiele mechanizmów, które pomagają między innymi ograniczyć przestępczość lub złapać przestępcę, co kiedyś nie było na tyle zaawansowane.

 

Co do symboli to mam na ich temat bardzo znikomą wiedzę, ale podobnie jak Merfi nie uważam tego za wadę. Może niektórzy wierzą, że nie znając tej symboliki wpływa to na nasze życie i sprawia, że cieszy się szatan czy z tego powodu nie zostaniemy zbawieni. Nie wiem i na chwilę obecną nie czuję potrzeby poznania tego, wręcz przeciwnie uważam, że propaganduje się poznawanie tych symboli, aby wciągnąc człowieka w te wszystkie sekty, czy inne bajery przez tych stosujących znaczki. 

 

Co do podanego przykładu napoju Monster, to nigdy mi się nie podobał nawet nie znając ukrytych symboli odwróconego krzyża czy zaszyfrowanych jakiś hebrajskich antychrystów uważałem ten widok jako odrzucający. Poza tym znając skutki i dewastujący wpływ jakichkolwiek napojów energetycznych uważam to za ogromne zło i nie wiem jak ktoś mógłby pomyśleć, że Chrześcijańska firma stworzyła truciznę dla ludzi

 

A co do Boczka, jeśli mówimy o tym samym, to mieszkamy w tej samej wsi, pół kilometra drogi od mojego domu

[Merfi84]

No ale o to się właśnie rozchodzi, że jest konkretną informacją dla kogoś. Co mają do tego ludzie? Np. Ja?

W filmie fabularnym pojawi się jakiś tam symbol szatana, żeby jakiś inny satanista dostał wiadomość. Albo po cokolwiek tam innego. I wytłumacz mi co mi do tego skoro mam dupie zarówno szatana jak i tajne stowarzyszenia i teorie spiskowe?

Tak na marginesie to symbole katolickie są wciskane mi w ryja na każdym kroku. Od przestrzeni publicznej aż po telewizję. Tutaj zapewne nie wietrzysz spisku bo TO jest ok?

[eragon3d]

No ale o to się właśnie rozchodzi, że jest konkretną informacją dla kogoś. Co mają do tego ludzie? Np. Ja?
W filmie fabularnym pojawi się jakiś tam symbol szatana, żeby jakiś inny satanista dostał wiadomość. Albo po cokolwiek tam innego. I wytłumacz mi co mi do tego skoro mam dupie zarówno szatana jak i tajne stowarzyszenia i teorie spiskowe?
Tak na marginesie to symbole katolickie są wciskane mi w ryja na każdym kroku. Od przestrzeni publicznej aż po telewizję. Tutaj zapewne nie wietrzysz spisku bo TO jest ok?

Szatan nie ma Cie w dupie, innych tez. I to jest problem. A tego faktu bym nie mial w dupie. Raczej bym sie tym martwil. Ale to ja, nie Ty

Co maja do tego ludzie? Juz opisalem na przykladzie hello kitty.
A jakie symbole katolickie sa Ci wciskane na kazdym kroku? I przeszkadza Ci to skoro masz to wszystko w dupie? Skoro w tym kraju wiara wiodaca jest katolicyzm to jakich symboli sie spodziewasz? Moze gwiazdy dawida w kazdym miejscu, albo krzyzy greckich w szkolach? Telewizja i wiekszosc dziennikarzy raczej dazy do jak najwiekszego wyeliminowania symboli katolickich, zasad moralnych, etycznych oraz wiary z mediow publicznych wiec gdzie je dostajesz tak licznie na ryj jak to ladnie ujales.

A juz abstrachujac od tego czy jestem chrzescijaninem, to czy chrzescijanstwo nawoluje do czynienia szerokopojetego zla? Czy stoi za jakimis zamachami? Mowi ze nalezy eliminowac populacje? Wiec nie porownuj illluminati i masonerii do chrzescijanstwa. Sa to totalne przeciwienstwa.