Siemaneczko, mam 19 lat i jakoś od 2 miesięcy jestem zajarany na ćwiczenia kalisteniczne, mówię tu o tych wszystkich fajnych figurach jak Planche, flaga i inne pierdoły. od 4 lat ćwiczyłem breaka i generalnie jestem gibki i siły też mi nie brak lecz do robienia figur typu planche potrzeba tony siły ( bynajmniej tak mi się wydaje ) i pytanie brzmi czy ćwiczenia które wykonuje ukierunkują mnie na wzrost siły i pomogą w drodze do celu.
Ćwiczę 3 dni po czym robię sobie 1 dzień przerwy np ;
Pon ; Góra
Wt ; Brzuch i nogi
Środa ; Góra
Czw ; odpoczynek. itd..
Gdy robię górę wykonuje ; ( pomijając rozgrzewkę )
1 max podciągnięć od prostych rąk do klatki ( póki co max 4 )
4 serie po 8 podciągnięć negatywnych - (już wtedy czuję ramiona)
3 serie ;
-10 razy max. czas. tuck planche
-10 pompek na triceps (opuszczam łokcie do ziemi i prostuję )
-5 pompek Judo ( robionych najwolniej jak to możliwe )
- 10 zwykłych pompek
- 5 pompek na 1 ręce (z lekką asystą 2giej ręki )
Po takim treningu zajmuje on ok 25 min nie mam już siły w rękach.
Czy jest to całkiem spoko plan czy coś zmienić, coś dodać, coś ująć ?