5 odpowiedzi w tym temacie

[Dewy]

Cześć. Stosuje smarowanie gwintów do podciagniec (2 krok w Skazanym). Ruchy pchajace tzn pompki wykonuje 3x w tygodniu planem FBW.
1. Czy nie doprowadze do jakiejś dysproporcji między siłą pchajaca, a ciągnąca?
2. Moge wykonywać smarowanie gwintów do ćwiczeń statycznych? Np. L-sit, stanie na rękach?

[Bejek]

Cześć, dysproporcja wystąpi wtedy kiedy np. będziesz robił więcej ćwiczeń na ruch push niż na pull i odwrotnie, najlepiej żeby liczba była podobna lub ta sama. Ja sam stosuję 6 na pull i 4 na push, zwiększę do 6 ;p

Oczywiście, że tak, smarowanie gwintów to dobra sprawa, rozłóż sobie to na cały dzionek, np. 10/15 razy i co pół godziny, godzinę rób l sita czy stanie na rękach, kiedy podchodzisz do ćwiczenia jesteś świeży zważywszy na to że przerwy są dosyć długie no i doskonalisz technikę, po jakimś czasie Twoja siła na pewno wzrośnie, ja tak trenuję Front lever oraz Back lever i postępy widać i wcale nie jest powiedziane że muszę się bardzo zmęczyć, przychodzę do drążka w ciągu dnia 8/10 razy, robię combo pierw front potem przechodzę do backa i tyle, na tą chwile co zrobię go jestem troszkę wyczerpany ale po 40 minutach jestem jak nowo narodzony.

[Dewy]

Wiem, że jeżeli będzie więcej ćwiczeń na ruchy pchające niż ciągnące. Moje pytanie raczej dotyczy tego, czy wykonując smarowanie gwintów co do podciągnięć to czy w takiej sytuacji dojdzie do tej dysproporcji, trening FBW wykonuje 3x w tygodniu. Co sądzisz?

[Bejek]

Raczej wątpię, zastosuj te smarowanie i się nie przejmuj. Co do treningu to na nim pamiętaj żeby mniej więcej ten ruch push/pull był zrównoważony. ;d

[Dewy]

Tzn smarowanie gwintów stosuje do podciagniec, a w FBW stosuje tylko ćwiczenia na push tzn pompki, przysiady

[Bejek]

Ok, zastosuj plan i zobacz czy Ci odpowiada