- Wiek: 17
- Płeć: Mężczyzna
- Wzrost i waga (wskazane jest również podanie %BF): 182cm/66kg
- Rodzaj i intensywność aktywności fizycznej w przeciągu ostatnich dwóch lat: od grudnia 2014 do marca tego roku siłownia, jakieś 2,5 tygodnia kali a wcześniej to raczej klikanie myszki
- Wszystkie kontuzje, których doświadczyłeś/aś w przeszłości: żadnych bo i nie było kiedy
- Odpowiedź na pytanie: Czy przeczytałeś/aś pigułkę wiedzy? (Tak lub Nie): Tak
- Cel treningowy (siła, wytrzymałość, sylwetka, gibkość, pozycje statyczne): dwa główne cele to dojść do 15 diamentowych pompek (obecnie 10) i 12 podciągnięć z nachwytem (8), oprócz tego chcę robić powolną progresję w kierunku pistoletów i po prostu nie zaniedbać reszty ciała
- Czas jaki możesz poświęcić na treningi (np 2x w tygodniu po 1h, 5x w tygodniu po 2h, jestem dostępny 24h na dobę itp): czasu mogę poświęcić ile mam ochotę, poza szkołą nie mam czasochłonnych obowiązków
- Rodzaj diety z rozpiską ile dziennie spożywasz: kcal, węglowodanów, białka, tłuszczy, produktów niezdrowych (czekolada, słodkie napoje, zupki chińskie itp).: nie mam diety i też nie mam zamiaru niczego liczyć, staram się odżywiać racjonalnie aczkolwiek czasem sobie na coś pozwolę (np. teraz gdy są święta )
- Plan treningowy stworzony przez Ciebie.
Poniedziałek:
Pompki diamentowe: 5/5/5/5/5
Przysiady wąskie: 10/15/20/15/10
Wtorek:
Podciąganie z nachwytem: Drabinka 1/2/3/4
Wznosy nóg prostych w leżeniu 3/5/7/5/3
Środa:
Mostek z leżenia (krok 6 ze skazanego): 3/3/3
Pompki na rękach przy ścianie: 3/3/3
Czwartek:
Pompki diamentowe: 5/5/5/5/5
Przysiady wąskie: 10/15/20/15/10
Piątek:
Podciąganie z nachwytem Drabinka 1/2/3/4
Wznosy nóg prostych w leżeniu: 3/5/7/5/3
Sobota:
Mostek z leżenia: 3/3/3
Pompki na rękach przy ścianie: 3/3/3
*Jakieś tipy jeśli chodzi o równowagę w pozycji wyjściowej pistoletów (''patrz ciągle w jeden punkt'' działa ale nie wystarcza)? Nie wiem czy jestem jakiś nienormalny ale mam z tym problem, chwieje się i czasem nawet muszę się uspokoić drugą nogą. Czasem też wychodzi na luzie bez bujania, nie rozumiem... A może w ogóle wywalić te przysiady do krzesła, zamiast tego robić lego squats i osobno ćwiczyć równowagę?
I czy w sobotę z racji naprawdę niewielkiej ilości powtórzeń mogę dodać smarowanie gwintów w podciąganiu? (na powtórzeniach mi zależy bo niedługo test na wf i chcę mieć 6 )
Plan jest stworzony na podstanie artykułów z tego forum. Starałem się głównie ograniczyć liczbę powtórzeń, aby mieć siłę trenować codziennie ale też nie zbyt długo, ponieważ po treningu zawsze się rozciągam, wykonuję trochę resetów itd. a nie potrafię się w 100% skupić, gdy trening jest długi.