Nie będę zapisywać wszystkich treningów, tylko gdy coś się wydarzy. A więc tak zaczynam rok:
Główny trening:
dip 5x3
podciąganie 5-5-5-5-3
pistolet z siadaniem na krzesło 5x2
pompki jednorącz przy ścianie 5x5
Do tego:
Zestaw ćwiczeń core (izometryczne - planki, mostki, progresja do hollow) - część jako rozgrzewka, część po treningu.
Parę sekund HS i kilkanaście kruka.
W sumie 2014 był udany, a zwłaszcza ostatnie miesiące. Pomimo złamanej ręki zrobiłem niezłe postępy jeśli chodzi o górną część ciała. Dla porównania: rok temu nie potrafiłem zrobić ani jednego dipa. Próba pompek wąskich albo jednorącz przy ścianie oznaczała ból w łokciach. Podciągałem się, ale pomagając sobie ruchem ciała.