Zaloguj się Zarejestruj się
Pomoc przy L Sit - Dave Durante
#1
Napisano 27 sierpnia 2014 - 17:17
Odnalazlem taki oto filmik pokazujacy w czym tkwi problem podczas wykonywania L situ / poziomki.
Developing Strength for the L-sit with David Dura…:
Jest to tylko jedno cwiczenie w dwoch wariantach, a wg zawodowego gimnastyka kluczowe w doskonaleniu poziomki, poniewaz zwieksza sile zginaczy biodra.
Nogi proste, kolana zablokowane, rece kladziemy jak najblizej kostek. Cwiczenie ma byc na tyle wymagajace, aby wykonac 10 powtorzen. Gdy staje sie za latwe zblizamy dlonie do kostek.
Drugi wariant. Nogi proste rozlozone pod katem 90st, kolana zablokowane. Rece kladziemy tak jak wyzej. Jesli nie mamy sil, aby wykonac cwiczenie z rekoma z przodu, mozemy zaczac od polozenia rak z tylu.
Wykonujemy oba cwiczenia. Dave nie podal ilosci serii, ale sadze, ze 3 serie obu wariantow wystarcza.
Ja stosuje to od dawna, lecz nie przywiazywalem uwagi do systematycznosci. Od dzis doloze do treningu i postaram sie za 2-3 tyg zdac relacje, czy cos pomoglo.
Ps. To ten sam crossfiter, ktory zrobil bodajze 109 butterfly pull up. Niby taki silny, a zwykle uniesienie nog go rozlozylo.
Dlatego pamietajcie: sila nie jest rowna sile.
Wytrwalosci.
Wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#3
Napisano 27 sierpnia 2014 - 20:50
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#5
Napisano 29 sierpnia 2014 - 11:10
Wygląda ciekawie, ja swój pierwszy L-sit już od kilku miesięcy mam za sobą, ale mogłoby to być ciekawe urozmaicenie treningu tułowia.
Przy okazji sprzedam swój sposób na L-sit'a.
1. Solidna podbudowa w postaci 10-12 wzniosów nóg w zwisie (dość łatwo do nich dojść wg progresji ze "Skazanego na trening", pozostałych systemów z tej książki nie polecam, ale ta na mięśnie brzucha jest świetna).
2. Gdy już opanujemy wzniosy będziemy mieli dość siły aby przez kilka sekund utrzymać n-sit.
3. Następnie co trening staramy się utrzymać n-sita chwilę dłużej. Jako że nie jest to zbyt wyczerpujące ćwiczenie to można je wykonywać nawet codziennie.
4. Gdy dojdziemy do 15-20s próbujemy 'rozjechany' n-sit - kąt zgięcia w kolanach >90 stopni i znów progresja. Za każdym razem gdy nowa pozycja staje się dla nas komfortowa zwiększamy trudność poprzez stopniowe prostowanie nóg w kolanach. I tak aż do pełnego wyprostu.
Zależnie od tego czy celem jest poziomka w zwisie czy podparciu na dłoniach wykonujemy te ćwiczenia na drążku bądź podłodze. Polecam pierwsze drążek a później podłogę - wisząc na drążku możemy bardziej skupić się na brzuchu i nogach, na podłodze dochodzi jeszcze problem utrzymania całego ciała na dłoniach.
Stosując tę metodę doszedłem od n-sitów do l-sitów w około miesiąc, ciekawi mnie czy program sprawdziłby się także u kogoś innego. Gdyby ktoś spróbował to będę bardzo wdzięczny jeśli podzieli się ze mną wynikami.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych