Gimnastyka do pewnego poziomu, podobnie jak każdy inny sport jest zdrowy. Im wyżej tym gorzej. Nie martw się, cena przyjdzie
Zawodowe kariery gimnastyków trwają krócej niż trójboistów czy kulturystów o zgrozo. Dzieje się tak ponieważ, są nakładane niebotyczne obciążenia na stawy, tkanki łączne, więzadła oraz ścięgna. Wykonanie Maltese, Azariana czy Iron Cross wymaga ponad przeciętnej gibkości oraz siły, która na pewnym poziomie już nie daje tak wielkich korzyści, w stosunku do obciążeń nakładanych na ciało.
Gdyby gimnastyka była lekiem na wszystko, każdy fajter by ją trenował i każdy by pykał Maltese lub Iron Cross. Tak nie jest. Ponieważ to jest sport. A sport niesie ze sobą liczne urazy i kontuzje i nie ma nic wspólnego z aktywnym i silnym stylem życia.
Wciąż uważam że podstawowe pozycje typu handstand, muscle-up, levers, planche są okej i dają wiele korzyści. Wszystko ponad to, NIE.
"Maltese, Cross - countless torn biceps are reported by gymnasts while doing those. The actual position of the humeral head and its interaction with the surrounding architecture in the cross is pretty simple to see - its mostly done in full internal rotation, under full bodyweight and with great forces acting upon the joint. Nothing good can come out of that. Just give it time - it will catch you"
Kontrolowany, czysty bez trzymania czegokolwiek z przodu? Ile? Jeden?
Luko uwierz, każdy sport jest kontuzjogenny, wyniszczający nasz organizm, ale wszystko z umiarem, tak samo jest z jedzeniem czy z czymś innym gdzie zapomina się o zdrowym rozsądku
Gimnastycy nie są? To Ty chyba nie widziałeś gimnastyka na oczy o.O
Ja jestem otłuszczonym grubasem i robię pistolety
robisz pistolety, ale jak jakościowo te pistolety wychodzą ? nie widziałem twoich pistoletów, więc nie mam prawa osądzać nich, ale może domyślać się