Zaloguj się Zarejestruj się
złość, zrezygnowanie. muszę się wyżalić.
#21
Napisano 28 lutego 2013 - 18:14
Życzę też więcej wiary i w siebie i w drugiego człowieka.
#23
Guest_zahir11_*
Napisano 28 lutego 2013 - 19:42
#24
Napisano 01 marca 2013 - 10:42
Natomiast z drugiej strony to działa tak. Kobieta przed małżeństwem była pełna seksu, wdzięku po prostu ideał, po ślubie a raczej rutynie jaka wpada staje się już inną osobą. Wówczas facet szuka innej.
To są banalne przykłady ale dokładnie obrazują jakie mniej więcej problemy się pojawiają.
Jeśli chodzi o związki dwóch osób, to jest to praca, taka sama jak na treningu czy w firmie, tylko że w innej formie. Większość ludzi gdy jest w związkach to już całkowicie się nie wysila i potem są płacze o rozstaniu.
Dochodzi do tego jeszcze kwestia wyboru odpowiedniego partnera bo to tak naprawdę jest 90% sukcesu.
#25
Guest_DzikiCK_*
Napisano 01 marca 2013 - 11:54
#27
Guest_DzikiCK_*
Napisano 01 marca 2013 - 13:36
Dobra ja to kończę dyskusje bo to nie ma sensu nie rejestrowałem się na forum żeby się w psychologa i pacjenta bawić czy też przezbywać odnośnie wartości. Moje problemy powinny pozostać w pewnej części moimi jednak dziękuje za słowa wsparcia i otuchy każdy post miał dla mnie jakąś wartość dziękuje i pozdrawiam a teraz biorę się za trening bo trzeba dzienniczek uzupełnić ;]
#28
Napisano 01 marca 2013 - 15:00
Powiedz mi ile zostało takich prawdziwych kobiet ? Co nie lecą na kasę, potrafią prawdziwie kochać, szanować i nie zdradzać no i ufają też tobie że ty ich też nie zdradzasz. Moja przed ostatnia dziewczyna zdradzała mnie na lewo i prawo ciągnęła kasę i za....ła parę rzeczy u mnie z chaty
A ile zostało prawdziwych facetów, którzy potrafią zaoferować kobiecie coś więcej niż kasę, zaspokajać kobietę tak żeby nie zdradzała, nie dawać jej kasy jak ślepy głupiec i nie oddawać rzeczy z chaty? Człowieku, to tak nie działa. Jak dziecko płacze a Ty mu dajesz zabawkę żeby nie płakało to nie dziw się później, że dziecko umie Cię tylko wykorzystywać
http://www.facebook....Podlaski?ref=hl
#30
Napisano 01 marca 2013 - 15:34
Chcesz dodać mi skrzydeł? to proste!! wciśnij Rep !!
#31
Napisano 01 marca 2013 - 20:23
Nie pamiętam.pamiętacie czas kiedy rzuciła was dziewczyna?
Ja mam swoje (wg mnie gorsze) problemy i nie stać mnie na to, by się odrywać od nich i zajmować się cudzymi. Jeśli samo przelanie na papier sprawia, że Ci trochę lepiej i tylko i wyłącznie w tym celu temat został założony - to spoko. Jeśli zaś oczekujesz pomocy czy współczucia, to niestety, ale przypuszczam, że się zawiedziesz.
#33
Napisano 03 kwietnia 2013 - 19:10
Bez obrazy, ale jeśli szukacie prawdziwych kobiet, to polecam kościół znajdziecie sobie jakąś która was ni bata was nie zdradzi (musi być mocno wierząca) Tam takich od groma. A na poważnie? użalacie się jak byście mieli co najmniej milionowy dług na koncie... Życie jest jedno, a kobiet na świecie 3,6 mld.Powiedz mi ile zostało takich prawdziwych kobiet ? Co nie lecą na kasę, potrafią prawdziwie kochać, szanować i nie zdradzać no i ufają też tobie że ty ich też nie zdradzasz.
#34
Napisano 16 kwietnia 2013 - 13:24
@peanut Czasem warto się zastanowić czy bliskie nam osoby na prawdę nas kochają. Wiem, dziwne pytanie, ba.. poje&&ne. Ale prawdziwa miłość jest nawet ponad uczucie. Dlaczego? Dlatego właśnie że kiedy nie ma humoru, jest kryzys w relacji, jest kiepsko, żadne się nie odzywa, albo krzyczy i wychodzi to z miłości można to przetrwać i to będzie budować. Spotkałem pewną parę i oni właśnie mi powiedzieli że najbardziej w małżeństwie budują kryzysy, to one dają do myślenia, chwilę zastanowienia się nad sobą, drugą połową, nad nami. Jeśli jest kryzys i potraficie go przetrwać, staracie się o siebie to jest prawdziwa miłość. Dlatego warto sobie zadać pytanie które postawiłem na początku
Powiedz mi ile zostało takich prawdziwych kobiet ? Co nie lecą na kasę, potrafią prawdziwie kochać, szanować i nie zdradzać no i ufają też tobie że ty ich też nie zdradzasz. Moja przed ostatnia dziewczyna zdradzała mnie na lewo i prawo ciągnęła kasę i za....ła parę rzeczy u mnie z chaty natomiast ta którą miałem była inna, prawdziwa i w sumie na prawdę jej ufałem dlatego tak to przeżywałem to rozstanie bo nie wiem czy mi się jeszcze trafi w życiu kobieta a nie szlauf.
Są. Jest dużo. Źle szukasz?
"[...] Bo w ogniu próbuje się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu poniżenia"
#35
Napisano 16 kwietnia 2013 - 15:05
Szczerze mówiąc to po przeczytaniu pierwszego posta, myślałem, że odzewu nie będzie, a jeśli będzie to posypie się jakiś hejt. Ot, takie uprzedzenie. Miła niespodzianka takie zrozumienie z waszej strony ; )
Wysłałem to mojej kobiecie i bardzo trafnie to skomentowała, a konkretnie:
2013-04-16 14:56:13
szkoda laski, straciła plecki kalistenika :32013-04-16 14:56:26szkoda...2013-04-16 14:56:40dobrze jej tak !
Także tak jak już ktoś napisał... Weź się w garść i zadbaj o siebie. Niech widzi ile straciła. Część żalu wypocisz, część uleci sama. Tylko nie myśl, zajmij się czymś (czyt. pompuj!)
"First we form habits. Then they form us. "
~ Jim Rohn
Fitness is not about being better than someone else... It's about being better than you used to be!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych