52 odpowiedzi w tym temacie

[King144000]

Nie wiem czy jeszcze to komuś potrzebne, ale nieudolnie zilustrowałem w paincie ten sposób ogarnięcia węzła z ziemii. Robimy pętlę (np podwójna ósemka), przerzucamy linę przez gałąź, przekładamy przez pętlę, i dalej jak na rysunku. Może być problem ze ściągnięciem liny jeśli poprzeczna belka (gałąź) jest chropowata. W przypadku metalowego czegoś nie powinno być probnemów. Mam nadzieję że pomogłem.

[Hannibal]

dobry temat

 

a jakiej grubość brać linę ? w sklepach byłem i maksymalna średnica to 12mm, poszukam w innych miejscach

nie chcę aby zbyt łatwo było można wspinać się po niej, tylko żebym czuł przedramiona, ale tak żeby można było dobrze chwycić

może coś około 20-30 mm ?

 

oraz jaką długość liny brać ? bym ją nosił z sobą i przywiązał do gałęzi/drążka

Czy zrobienie pętli i zaciśnięcie wystarczy, czy trzeba dokupić jakiś uchwyt ?

[King144000]

Linę 12mm możesz złożyć, choć ja osobiście zrobiłem grube "supły" co 30-40cm.

[Hannibal]

widziałem już:

http://www.itstactic...e-for-climbing/

 

mi chodziło o grubość samej kupionej liny

[YaYeti12345]

Ja sugerowałbym grubość 16-20 mm.

[Hannibal]

ok, zdecydowałem się na 30mm i 20metrów

w piątek przejadę się do sklepu i przymierzę grubość do łapy

[marcin902]

Siemano!
Wpadłem na pomysł jak można zawiesić linę i ściągnąć np. na drzewie bez wchodzenia na nie.

Na linie jutowej na końcu mocujemy taki hak > http://bkpoland.pl/O...pieczeniem.html
jak patrzycie na zdjęcie tego haka to na dole (do tej grubej części) przywiązujemy solidnie jakąś cienką linke, ważne żeby była dosyć mocna i długością odpowiadająca linie po której się wspinamy.

I teraz sposób:
Line wraz z hakiem i linką pomocniczą przerzucamy przez gałąź. Hak zaczepiamy na drugim końcu liny i pociągamy ją tak aby zacisnęła się na gałęzi. I właśnie po to jest ta druga linka. Jak wiadomo lina zaciśnie się dosyć mocno na gałęzi więc pociągamy za linkę pomocniczą (zawiązaną na haku) i ściągamy ją w dół tak żeby dostać hak. Odpinamy go z liny i wszystko ściągamy na dół.

Jest to założenie czysto teoretyczne. Mam obawy jedynie do tego iż lina zaciśnie się na tyle mocno że linka pomocnicza nie będzie w stanie rozluźnic zacisku i wtedy trzeba włazić na drzewo.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?

[Chillin]

Moim zdaniem jest to pomysł identyczny co King144000 tylko zamiast pętli jest hak.

[marcin902]

Zgadzam się ale w jego sposobie potrzebna jest lina 2x dłuższa. Tutaj zamiast tej "drugiej" długości można zamocować byle jaki sznurek oszczędzając przy tym na kosztach liny. Ale z drugiej strony dochodzi koszt haku sam już nie wiem co lepsze

[Hannibal]

już kupiłem taką linę

28mm i 10m

strasznie droga ta lina :/ za 1m aż 6€

chciałem kupić 32mm, tylko 7,52€ za 1m :/

 

nawet 40mm przyłożyłem do łapy, fajnie leżała

 

 

 

może ktoś opiszę, jak zrobić taką pętelkę nie zaciskającą się w połowie długości liny ?

[Hannibal]

nawet fajnie po tej linii się wchodzi, lecz jak przestanie się na kilka tygodni a potem znowu będzie się chciało powchodzić, to mocno palce pieką :/

więc trzeba regularnie to robić

[hopesfall]

Czołem!

Troszkę odkopuję stary temat, ale nie widziałem by był inny dotyczący stricte liny

Ktoś wspomniał, że przy wspinaniu na line miał problem z łokciami? Mam podobnie, od kiedy zabrałem się za wspinanie po linie. Wczesniej duzo się podciągałem na drążku, róznymi sposobami i nie miałem takiego problemu. Natomiast przy wchodzeniu na samych rękach na line 5m, po treningu czuje ból łokci, który jest dosyc intensywny i powodujący dyskomfort. Nie wiem czy powodem tego moze byc zbytnie obciazenie stawów, czy poprostu wspinam się nieodpowienio. Moze poprostu zacząc od lżejszych cwiczen? Posiada ktoś jakieś ciekawe zestawienie cwiczen, które mozna wykonywac na linie by wzmocnic ręce ? Pozdrawiam!

[czillaut]

Wspinanie po linie obciąża dużo bardziej od podciągania na drążku. Miałem tak samo z liną, z kółkami. Jeśli boli to zrób sobie przerwę, za tydzień wróć z porządną rozgrzewką, przed wspinaniem trochę podciągania i na razie lekko trenuj na tej linie, niech stawy się przyzwyczają do większego wysiłku. Jeśli lina jest przy np ścianie to wspinaj się na razie wchodząc po ścianie, potem także na rozgrzewkę. Jesli jest opcja wejścia na górę bez wspinania, potrenuj powolne opuszczanie. Jest też taki myk, że oplątujesz stopy między linę, dzięki czemu możesz tak jakby nawet stać na niej w powietrzu, też jest łatwiej.