Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Jaka sztuka walki?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#41
Sid36

Sid36

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 33 postów
No dobra, przeczytałem cały wątek i jakoś wyniosłem z tego, że na dobrą sprawę najlepiej nauczyć się biegać.
Wszedłem tutaj, ponieważ od jakiegoś czasu myślę o zapisaniu się na jakieś sztuki walki - tak samo jak część osób udzielających się w tym temacie, brałem pod uwagę Krav Maga i Jujutsu - bardziej w kierunku KM.
Chciałbym się dowiedzieć, jak wyglądają takie treningi. Do tej pory nie ćwiczyłem żadnych sztuk walki, ale rozpoczynając trening kalisteniczny brałem pod uwagę rozpoczęcie nauki walki i gdzieś przeplatanie obydwu rzeczy. Prawdę mówiąc, mam jakieś blokady, żeby gdzieś pójść i się zapisać, bo wystarczająco dużo nasłuchałem się 'historii treningowych' i jak na osobę która do tej pory nie ćwiczyła żadnej sztuki walki, wydaje się to trochę 'szkołą przetrwania'.. przynajmniej tak mi to zobrazowano :) Jak jest faktycznie? Jest podział na grupy, typu podstawowa, zaawansowana itp.? Nie chciałbym się nabawić kontuzji przez to, że jestem gorszy od reszty i mam szybki proces przystosowania.. :D Tak samo muszę patrzeć na treningi kalisteniczne, biegi i do tego wykonywaną przeze mnie pracę, a z powodów 'uszczerbków adaptacyjnych' nie chciałbym z czegoś rezygnować ;) Z góry dzięki za podpowiedzi i proszę o wyrozumiałość ! :)
  • 0

#42
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Sid36, oczywiście że jest podział na grupy i nawet jeśli będziesz trenował coś kontaktowego, to mądry trener poprowadzi zajęcia w sposób bezpieczny. Rodzaj zajęć będzie zależał od tego co będziesz trenował ale praktycznie zawsze możesz liczyć na poprawę kondycji i koordynacji ruchowej. Nie sluchaj opowieści ludzi którzy przez opisy swoich niesamowitych treningów chcą podnieść swoje ego. To tylko legendy. W rzeczywistości zetkniesz się ze zmudnym treningiem i pokonywaniem własnych słabości:)
  • 0

#43
Sopel

Sopel

    Kaboom!

  • Użytkownik
  • 747 postów
Nikt przecież nie zabrania komuś ćwiczącemu SW żeby też chodził z kosą... A nawet bez niej będzie miał dużo większe szanse niż ktoś kto nie ma ani kosy ani wyszkolenia :D
Może najlepiej iść do klasztoru? Tam jest chyba najmniejsza szansa na bycie zaatakowanym, chyba że ktoś naczytał się za dużo Umberto Eco.
  • 0
Shut up and get moving.

#44
Rzeznik

Rzeznik

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 34 postów
panowie jesli chodzi o walke z kilkoma przeciwnikami albo wyskoczy ktos do ciebie z nozem to nic ci nie pomoze a jezeli chodzi o walke 1 na 1 obejzyjcie sobie pierwsze ufc tam macie odpowiedzi na wszystkie pytania pozdrawiam
  • 0

#45
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Rzeznik, jeśli chodzi o pierwsze UFC, to mamy tam do czynienia z walką sportową ograniczoną wbrew pozorom mnóstwem reguł. Z całym szacunkiem dla bjj, to świetny sport i bardzo pomocny w samoobronie ale ulica pisze takie scenariusze których nie przewidują klasyczne sztuki walki. Wspominałem już o moim przypadku konieczności obezwładnienia faceta w samochodzie. Zastosowałem miażdżącą w moim przekonaniu technikę uderzenia w kroczę i nic! Bo jak siedzisz na fotelu, to jądra masz schowane. Trzeba to wiedzieć. Drugi przykład: Czy zastanawiałeś się kiedyś że walcząc na schodach stosowane przez Ciebie techniki będą inne w zależności czy idziesz w górę, czy też w dół. Idąc do góry masz praktycznie wyeliminowane nogi, bo stopnie ci przeszkadzają. Idąc w dól aż się prosi o użycie nóg, za to gorzej z rękami. Trzeba to przećwiczyć praktycznie, by to wiedzieć. Jeśli jeszcze dowiesz się jak praktycznie zastosować barierkę od schodów do założenia dźwigni lub bolesnego ucisku, jak utorować sobie drogę na schodach, gdy zastąpi Ci ją parę osób, to masz szanse na wyjście z takiej opresji. Tego wszystkiego nie uczą na tradycyjnych sztukach walki, bo jest to niedopuszczalne. Na ulicy jednak nie ma reguł. Sopel napisał, że osoba trenująca może też chodzić z kosą. Może. ale o wiele praktyczniejsza jest umiejętność wykorzystania metalowego długopisu w charakterze kubotana, lub kluczyków od samochodu w charakterze improwizowanego kastetu. Mądry instruktor nauczy Cię, jak w charakterze broni używać wielu przedmiotów codziennego użytku. a jeszcze nigdy żaden policjant nie przyczepił się do mnie o posiadanie metalowego długopisu, lub kluczyków do samochodu. choć z racji mojego zawodu często muszę bywać w sądach i przechodzić rutynowe kontrole;)
  • 0

#46
Rzeznik

Rzeznik

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 34 postów
no tak masz racje zahir poprostu zawsze jak z kims walczylem to mialem sytuacje ze stawalem naprzeciw oponenta i tak walka sie zaczynala ale to co piszesz to czysta prawda szacun:D
  • 0

#47
Soundchaser

Soundchaser

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 34 postów
No dokładnie nikt nie mówi ,żeby ćwiczyć uciekaido jak to mawia mój mistrz ale psychologia człowieka jest taka ,że ludzie jak mają kosę albo pistolet to czują się bezpiecznie a nie myślą ,że jak oni noszą takie coś to każdy inny może. Więc jak ktoś trenuje SW to już lepiej niech chodzi bez kosy jak się nią nie umie posługiwać bo tak poprostu nie sprowokuje walki na śmierć i życie.
  • 0

#48
Aras

Aras

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 15 postów
Prawda jest taka jeśli ktoś atakuje dla 10 zł z kosą lepiej dać mu tą dychę i żyjesz dalej, jeśli nawet dla 100 zł lepiej dać 100 zł i mieć spokój, nigdy nie wiesz czy gość z tym nożem na serio może cie zabić czy przestraszyć. Nie mam nic przeciwko nosić noża, ale nie używania go, dla postrachu moim zdaniem dobry ale w świetle naszego prawa ten co się broni ma większe kłopoty niż napastnik. Jeśli chodzi o zwykłą bójkę nie ma nic lepszego niż boks i perfekcyjne opanowanie prostego ciosu. Jeśli ktoś ma możliwości i lubi porządnie w dupę dostać polecam Defendu (obecnie sekcja tylko w Poznaniu) lub systemy Krav Maga i BJJ. Pozdrawiam!
  • 0

#49
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Aras, co do oddania 100zł przy zagrożeniu nożem, to zgadzam się całkowicie. Problem polega tylko na tym, że życie pisze czasem takie scenariusze, że nie unikniesz walki. Wtedy po prostu musisz ratować życie.

Co do Defendu, to zgdzam się z Tobą. Tak się składa, że prowadzący jest moim dobrym kolegą i jednym z najlepszych instruktorów jakich w życiu spotkałem, więc jeśli ktoś jest z Poznania, gorąco polecam treningi u Igora:-)
  • 0

#50
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów
BJJ nie jest żadnym systemem.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych