Zaloguj się Zarejestruj się
Rozciąganie zginaczy bioder w przyklęku
#1
Napisano 03 lutego 2013 - 23:48
Podstawowe pytanie w tym ćwiczeniu jest rozciągana strona która klęczy czy która robi wykrok? I jeszcze jedno strona 104 Pavel pisze żeby przedłużać czas napięcia w ostatniej rozciągnietej pozycji do 30 sekund czy chodzi o to żeby poprostu pozostać w danej pozycji po zrobieniu wydechu czy o to aby 30 sekund napinać mięśnie?
Pozdro
#4
Napisano 04 lutego 2013 - 18:36
#7
Napisano 11 lutego 2013 - 23:21
#8
Napisano 12 lutego 2013 - 00:37
http://www.functiona...rcises/brettzel
#10
Napisano 29 kwietnia 2013 - 12:37
Robiąc przysiad wspomagany lecę w tył. Scyzorykowe robię z lekkością (jeśli chodzi o siłę nóg) ale jednak z przytrzymaniem się o drzwi. Problemem jest zginacz bioder czy może jakiś przykurcz ud, kręgosłup? Strzelam.
może być do zastosowania? Plus do tego nakrywanie się nogami czy przyciąganie kolana do klatki?
#11
Napisano 29 kwietnia 2013 - 13:40
Nie kombinowałbym Jolu z takim rozciąganiem, zupełnie nie ma potrzeby. Dwa ćwiczenia Ci wystarczą, a jeśli masz kettle to genialnie.
1.Tradycyjne rozciąganie zginaczy w przyklęku. Jednak będąc w przyklęku, połóż dłonie na dolnym odcinku i pchaj do przodu (pośladki napięte!). Wyobrażaj sobie jak wydłużasz kręgosłup i nogi o przodu. Jeśli czujesz się na siłach to miej przy sobie kettla w pozycji rack. A jeśli to za mało to trzymaj go nad głową.
Oczywiście można wybrać bardziej zaawansowane rozciąganie zginaczy ale jeśli nie masz aspiracji szpagatowych oraz minimum 3-5 miesięcznego doświadczenia z podstawową techniką, nie ma najmniejszego sensu.
2. Drugie ćwiczenie jest genialne, Goblet squat.
Kilka wskazówek. Na dole kołysz delikatnie nogami oraz staraj się maksymalnie wypinać klatkę do przodu.
Te dwa ćwiczenia są diabelsko skuteczne. Wykonuj je jako rozgrzewka, a najlepiej rób je codziennie. 1 seria po 5 powtórzeń to absolutne minimum.
Szybko będziesz zdumiona jak Twoje przysiady wskoczą na nowy poziom, gwarantuje!
#12
Napisano 29 kwietnia 2013 - 17:30
Goblet squat super
http://www.trenerka.info/?kat=93 2,3,4?
Co do aspiracji, to czemu nie. Ćwiczyłam kilka lat callanetics ale to były lata 90'
#13
Napisano 29 kwietnia 2013 - 19:21
Postawa z trójki. Zaopatrz się w rozciąganie odprężone Pavla. Tam wszystko jest.
A jak kochasz kettelki tak jak ja, to oczekuj wkrótce ode mnie prywatnej wiadomości ze świetnym materiałem. Połączenie kettli z rozciąganiem
#14
Napisano 29 kwietnia 2013 - 21:50
Mam rozciąganie i często korzystam. Czytam teraz nagiego. Trochę przydaje się tupanie piętami i chwytanie podłogi palcami. Podnoszenie się ciągnąć głowę i klatkę do sufitu mam wyćwiczone z siłki. Często kucam na podłodze żeby tylko się pobująć ale widzisz, za mało najwidoczniej. Jeszcze żebym tylko umiała ogarnąć oddech i pracować napięciami brzucha, pośladków czy tam innych części ciała.
To dawaj pozgłębiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych