Zaloguj się Zarejestruj się
KOSZYKÓWKA
#1
Napisano 25 stycznia 2013 - 00:22
Na początek wrzucę 2 linki , by pokazać jaka niesamowita jest ta dyscyplina , pierwszy będzie dotyczył wsadzania piłki do kosza , z kolei drugi zawiera wskazówki dotyczące poprawy dryblingu w tymże sporcie.
P.S. Liczę na otwartą dyskusję (m. in. o NBA , streetballu i innych rzeczach związanych z piłką koszykową) ;)
Bo najwiekszy przeciwnik czeka na mnie w lustrze."
#2
Napisano 25 stycznia 2013 - 16:52
obserwuję temat, myślę że jest nas tu więcej!
a skoro jesteśmy w takim a nie innym dziale: co uważacie o wszelkich programach na wyskok typu Air Alert, Kangaroo Hoops itd? (zainteresowanym mogę je tu wkleić ale są raczej szeroko dostępne w Internecie) Zakładają one ogromne obciążenie dla stawów ale chętnie połączyłbym je z moim obecnym treningiem żeby w wakacje móc pakować.
Inne propozycje poprawienia skoczności?
Jeśli chodzi o NBA to raczej nie śledzę ale +/- się orientuje, NCAA czasem oglądam jak leci jakiś meczyk.
Od siebie dam:
#3
Napisano 25 stycznia 2013 - 17:43
http://www.sfd.pl/Pr..._a-t204556.html
Skoro już napisałem o tym trochę wrzucam ten oto program , który robił legendarny Spud Webb , słyszałem , że go powtarzał jeszcze raz. Też czasami obejrzę NCAA , bardzo interesująca liga. Ja niestety póki co jestem wykluczony z treningów koszykówki na ok. 5 tyg. z powodu kontuzji kolana , ubytki w dolnej i górnej części rzepki. Całe szczęście kalistenika nie jest zabroniona w moim przypadku ( mam pewien zakres ruchów i mogę chodzić). Póki co tyle ode mnie
Bo najwiekszy przeciwnik czeka na mnie w lustrze."
#4
Napisano 25 stycznia 2013 - 22:20
Moja ulubiona drużyna NBA to chicago bulls, a najbardziej lubię graczy: Michael Jordan, Marcin Gortat, Derrick Rose.
Co do tych programów na wyskok: Jestem przeciwny, moim zdaniem najlepiej dużo grać, skakać na skakance i biegać, a wyskok z czasem się poprawi.
if you spend too much time thinking about a thing, you'll never get it done.
#5
Napisano 26 stycznia 2013 - 00:38
#6
Napisano 27 stycznia 2013 - 20:59
też macie wrażenie, że retro nba (czasy Jordana, Pippena, Birda - generalnie wszystkich legend) mają się do dzisiejszej tak jak kalistenika do siłowni?
doświadczamy zupełnie innego rodzaju graczy. kiedyś liczyła się technika, taktyka, sprawność a dziś latanie nad obręczą, masa i agresja.
spójrzcie chociażby na sylwetki zawodników.
#7
Napisano 27 stycznia 2013 - 21:46
#8
Napisano 27 stycznia 2013 - 22:58
Bo najwiekszy przeciwnik czeka na mnie w lustrze."
#11
Napisano 28 stycznia 2013 - 09:08
Sam gram w w klubie koszykarskim juniorów i szczerze mówiąc to wygląda zupełnie inaczej z perspektywy zawodnika , gdzie niekiedy trzeba czasami twardo zagrać , bo inaczej zwycięstwo będzie nieosiągalne , aczkolwiek popieram was. Sam staram się panować nad sobą na boisku i grać czysto. Rywalizacja nie może polegać tylko na agresji (fakt czasem się pojawi , taka dyscyplina) , jednak stwierdzam , że kiedyś w NBA było dużo mniej skandali , o których się słyszy dzisiaj nad wyraz. Być może media lub inne osoby mają na to jakiś wpływ , niestety dawne czasy nie powrócą.
chodzi mi o sam standard jaki nastał w NBA. gracze którzy nie są przysłowiowymi 2m x 2m nie mają tam czego szukać (są oczywiście wyjątki jak Nash czy Durant)
z góry narzucona jest widowiskowa, siłowa gra
w lidze europejskiej tego nie widać
Lakers Vs Thunder , komu kibicujecie?
Lakers! Na początku myślałem, że to drużyna doskonała. Kobe+Nash i asekurujący ich Howard...
#13
Napisano 28 stycznia 2013 - 13:02
#14
Napisano 28 stycznia 2013 - 13:19
#15
Napisano 28 stycznia 2013 - 15:03
Bo najwiekszy przeciwnik czeka na mnie w lustrze."
#16
Napisano 29 stycznia 2013 - 11:13
Od siebie dam:
Jest też druga część:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych