Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Polki a sport


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#1
piotros

piotros

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 49 postów
Pomysł tego wątku wpadł mi do głowy już jakiś czas temu, a dzisiaj po przeczytaniu postu Tomka zdecydowałem się go założyć.

Rzadko widuję dziewczyny które miałyby tyle silnej woli, żeby trenować sporty siłowe, w których z założenia mają trudnej niż faceci.


Trafił w sedno, bo faktycznie rzadko widuje się dziewczyny trenujące sporty siłowe. Powiem więcej, u nas rzadko widuje się dziewczyny zainteresowane jakąkolwiek formą aktywności fizycznej :-/

Macie pomysły jak moglibyśmy zaktywizować kobiety i zmobilizować je do ćwiczenia kalisteniki? :-)
  • 0
Test sygn.

#2
krzysiek20ino

krzysiek20ino

    Jay-Jay Petersburg

  • Zasłużony
  • 1 536 postów
Mamy pomysły, ale to one muszą tego chcieć.
  • 0

#3
Pablo14

Pablo14

    gnls

  • Użytkownik
  • 314 postów
  • LokalizacjaGdańsk
Ja często widzę takie: "chcę schundnąć, więc nie bede nic jesć, a na wieczór zjem owoce".
Z jednej strony to jest śmieszne, ale z drugiej to nie wiadomo czy brak wiedzy czy lenistwo.
  • 0

#4
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Jak zmotywować dziewczyny?! Wystarczy pokazać im Naszą Sonię:)
  • 0

#5
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL
Jak komuś nie chce się ćwiczyć, to ok, boi się spocić, sąsiedzi będą palcami wytykiwać etc... a więc jak komuś zacznie coś boleć, to będzie szukał sposobu aby nie bolało, a lekarstwem najczęściej jest aktywność fizyczna

myślę, że dziewczyna nie lubi być spocona i boi się zmęczenia
musi znaleźć cel oraz pozytywną motywację i co niesie za sobą uprawianie sportu, co 'mnie' to da, patrząc krótko terminowo oraz długo terminowo
 
wystarczy pokazać któreś ze zdjęć:
https://www.facebook..._count=1&ref=nf

https://www.facebook...elevant_count=1

https://www.facebook...elevant_count=1
  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#6
Toemk

Toemk

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 48 postów
Dalej dalej, rozwijajmy ten temat bo jest bardzo ważny, przynajmniej dla mnie! :)

Przez 2 lata chodziłem z moją dziewczyną na taniec towarzyski - 6 godzin sportu wytrzymałościowego w tygodniu. Od października 2012, ze względów finansowych musieliśmy porzucić nasz ulubiony, wspólny sport. Od tego czasu próbuję przekonać ją między innymi do street workout'u, z marnym skutkiem. Czasem wychodzi ze mną pobiegać, jednak nie jest na to na tyle chętna aby biegać również w zimę (teraz). Od czasu kiedy nie tańczymy bardzo się rozleniwiła i chcę cały wolny czas spędzać w łóżku! W prawdzie ma to swoje plusy... ^^ ale mimo to chcę by wróciła do żywych, aktywnych osób. :)

Ostatnio próbowałem na niej kofeiny dla sportowców aby ją pobudzić i aby samą ją nosiło by coś porobić... ale niestety jest ona na tyle uzależniona już od kawy, że maksymalna dozwolona dawka na nią nawet nie podziałała.

Jeśli macie jakieś pomysły, bardzo proszę, z przyjemnością je przetestuje na moim króliczku doświadczalnym :***




ps, nie złość się kochanie! :*
  • 0

#7
Maycky

Maycky

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 73 postów
Np. moja dziewczyna chciałaby uprawiać sport, jakąś aktywność podtrzymywać, tyle że.... nie ma w sobie tyle silnej woli(a mieszkamy w innych miastach więc nie mogę jej zabierać na trenningi ;) )
Ja np. dałem jej pomysł żeby znalazła grupę grającą w siatkówkę(uwielbia ten sport) i zobowiązała się że bedzie chodzić i grać. Ku mojemu zdziwieni już to trwa od września i co jakiś czas się mnie pyta czy mogła by jeszcze coś poćwiczyć w domu ;)
Także myślę, że po nitce do głębka - najpierw trzeba pokazać dziewczynom że wystarczy że będą uprawiać sport który lubią(koszykówka, siatkówka, taniec) a potem jeśli chcą się rozwijać to pompeczki itp ;)
  • 0

#8
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL
tak jak Maycky napisał, najlepiej na początek sport grupowy, taki aby był lubiany przez je :)
  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#9
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Z moich doświadczeń (a swoje lata mam) wynika, że kobiety są tym mocniej zainteresowane sportem, im bardziej muszą dbać o figurę. Kiedy mają 20 lat sport jest fanaberią. Gdy około 30 zaczyna pojawiać się cellulit, to motywacja często staje się silna. Zauważyłem też, że tym silniejsza im atrakcyjniejszy facet przy boku;) Niestety jeśli mężczyzna ma duży brzuch, to kobieta czasem uważa, że nie musi się starać. Natomiast jedna z moich znajomych stwierdziła w zeszłym roku, że do wakacji musi coś ze sobą zrobić, by dobrze prezentować się z mężem na plaży. I biega do dziś, choć wcześniej brzydziła się sportem. Zaczyna też przebąkiwać coś o maratonie:)
  • 0

#10
Maycky

Maycky

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 73 postów

Zauważyłem też, że tym silniejsza im atrakcyjniejszy facet przy boku;) Niestety jeśli mężczyzna ma duży brzuch, to kobieta czasem uważa, że nie musi się starać. Natomiast jedna z moich znajomych stwierdziła w zeszłym roku, że do wakacji musi coś ze sobą zrobić, by dobrze prezentować się z mężem na plaży. I biega do dziś, choć wcześniej brzydziła się sportem. Zaczyna też przebąkiwać coś o maratonie:)


Całkowita racja ;)
Kobietom też jest łatwiej o motywacje gdy działają w grupie przyjaciółek, wtedy jedna nakręca drugą i choć na początku wygląda to "dziwnie"-żeby nie powiedzieć żałośnie(Moja siostra jak zaczynała biegać i basenować z koleżankami to 80% czasu siedziały i gadały), ale ponieważ zawsze się motywują ich treningi wyglądają coraz lepiej.

Myślę że to nawet lepsza taktyka niż męska:
czyli jechać na 100% od pierwszego dnia i po 2 tygodniach mieć dosyć :P
  • 0

#11
Spider

Spider

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 26 postów
Co mówi dziewczyna kiedy zapraszasz ją na basen??
-jak schudnę dziesięć kilo :D:D

Z moich doświadczeń wyciągnąłem następujące wnioski
-motywacji do chudnięcia kobietą nie brakuje, niektóre potrafią kilka tygodni się głodzić się 24 na dobę i odmawiać sobie praktycznie wszystkiego, a ja ciągle powtarzam po jaką cholerę męczyć się cały czas jak można poświęcić godzinkę na bieganie a korzyści będą większe, bo nie tylko zrzuca się kilogramy ale też poprawia się kondycja (ogólna jak i skóry, która po dietach odchudzających jest często niezbyt ładna) i sprawność. Kiedyś koleżanka pytała mnie dlaczego brzuszki nie pomagają jej osiągnąć płaskiego brzucha(po tygodniu), spytałem czy robi coś jeszcze żeby spalić tłuszcz, odpowiedz oczywiście brzmiała nie, zaproponowałem jej bieganie, odpowiedz rozwaliła mnie po całości - jak schudnę, bo co ludzie pomyślą :D
-brakuje im głównie pewności siebie, że będą wyśmiewane za zdrowy tryb życia, i to jest problem
  • 0
Kiedy życie da ci w mordę, uśmiechnij się i z politowaniem powiedź ,,bijesz się jak ciota"

#12
Maycky

Maycky

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 73 postów
Ogólnie z tym wyśmiewaniem za zdrowy tryb życia jest problem u nas... Najlepszy przykład jak podczas imprez studenckich mówię że nie piję alkoholu i wtedy można usłyszeć taką lub podobną wypowiedź "Co Ty ciote masz? Czy po prostu pi**a jesteś?"
Nie wiem, jeszcze nie odkryłem czemu picie alkoholu jest cool i standardem a dbanie o siebie nie....
  • 0

#13
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów
bo jestesmy narodem ogólnie ze słabą kondycją zdrowotną i u nas na pierwszym miejscu zawsze liczy się i będzie się liczył alkohol i długie skacowane imprezy
zresztą kogo to obchodzi jak ktoś chce ćwiczyć to będzie ćwiczył a jak ktoś nie chce to żadne motywacje go do tego nie zmuszą
  • 0

#14
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Lucluca, nie zgadzam się, że żadne motywacje go nie zmuszą. Mój brat przez długie lata śmiał się ze mnie i moich treningów. Gdy około 40 nabawił się nadciśnienia przeraził się (jest doktorem nauk medycznych więc zdawał sobie sprawę z konsekwencji). Od tamtej pory co najmniej trzy razy w tygodniu jeździ godzinę na rowerku (w zimę stacjonarnym). Myślę, że coraz więcej ludzi będzie zdawać sobie sprawę, że przy dzisiejszym siedzącym trybie życia sport staje się elementem higieny. Sto lat temu ludzie śmiali się z mycia zębów i rąk, dziś to standard. Podobnie będzie ze sportem. A kto raz spróbuje i doświadczy jego dobroczynnego wpływu, z reguły nie chce przestać.
  • 0

#15
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów
wyjątki potwierdzają regułę zahirze :)
sam znam przypadki takich osób jednak to wciąż kropla w morzu a jest to co najmniej głupie ponieważ nasze ciała zostały zaprojektowane do ruchu i nie trzeba być doktorem nauk medycznych by stwierdzić do czego prowadzi siedzenie na dupie i brak aktywności ruchowej ale to jest właśnie piękno tego świata że każdy jest inny i każdy działa z innych pobudek
swoim zachowaniem i wynikami można jedynie inspirować ludzi bo gadanie o konsekwencjach braku sportu w swoim życiu nie wiele pomaga bo gdyby pomagało to ludzie nie palili by papierosów zdając sobie sprawę z konsekwencji a jednak połowa populacji zasila gotówką przemysły nikotynowe i farmaceutyczne a zresztą to temat na pogawędkę przy smoothie w cztery oczy na plaży na Majorce wśród pięknych i krągłych tyłeczków piękności tego świata a dodatkowo mógłbym napisać książkę w tym temacie ale mi się nie chce nikogo nawracać ani tłuc komuś coś do głowy
więc powtarzam jak ktoś będzie chciał się poruszać to znajdzie sposób a jak nie to znajdzie wszelakie sposoby by tego ruchu unikać :)
  • 0

#16
sheisbutterfly

sheisbutterfly

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Moderator
  • 473 postów
  • LokalizacjaWałbrzych
Co do tego, że motywacją dla kobiet jest zbyt duża ilość tłuszczu to nie do końca. Po pierwsze wstydzą się iść na basen (bo nie wyglądają), do biegania się "nie nadają", zajęcia fitness? o nie! wśród zgrabnych lasek "będę wyglądać jak spocona kulka" i w ogóle są brzydkie, grube więc najlepiej zjeść ciastko.. Przecież ono nie zaszkodzi, a jak humor się poprawi! Przepraszam jeśli kogoś obraziłam. Niestety takie myślenie ma wiele kobiet, nawet z urojonym poczuciem otyłości. Co do zgrabnych to nie jest lepiej "ćwiczyć? po co?" słowa lenia są bardzo kuszące kiedy akurat leci ulubiony serial, a łóżko wygląda tak kusząco..

Nigdy nie miałam problemów z wagą, celulitu jak na razie brak. Czemu ćwiczę? bo lubię i toczę wewnętrzną walkę z leniem.

Jeśli ktoś nie chce, tak szczerze, zacząć się ruszać to bardzo ciężko go zmotywować. Okrutną metodą motywacji (której nikomu nie polecam!!!) jest usłyszenie od ukochanej osoby "zrób coś z sobą bo jesteś obrzydliwa i już mnie nie kręcisz...." -> depresja -> łzy -> złość i myśl "Obrzydliwa? Zobaczymy!!" -> ćwiczenia + dieta. Metoda skuteczna lecz grozi końcem związku lub zdradą :P

Najlepiej znaleźć coś co wymaga wysiłku i sprawia dużo przyjemności i wkręcić sobie to do tego stopnia, że stanie się zajęciem obowiązkowym i przyjemnym (w moim przypadku akurat joga). To zajęcie stanie się aktywatorem do następnych zadań :)

Następną motywacją może być trening z facetem. Jednak bardzo ważne jest, żeby na początku nie wiele wymagać. Facet ma już siłę i technikę, a początkująca dziewczyna jedyne co może poczuć to zażenowanie i się zdołować tym, że jest tak słaba a jej technika totalnie beznadziejna.. = zero motywacji do następnych ćwiczeń = brak następnych ćwiczeń. Niezbędne są słowa wsparcia, otuchy i komplementy:) (kobiety są próżne z natury więc można to łatwo wykorzystać :) ). Na początku najlepiej dostosować ćwiczenia do poziomu umiejętności (początkowe łatwiutkie - myślę, że właśnie dlatego "Skazany na trening" cieszy się taką popularnością) i cierpliwie pomału przechodzić dalej i podkręcać śrubę.

Mam za sobą lata lenistwa i nic nie robienia więc wiem jak może być ciężko zacząć i wiem jak może być łatwo zacząć:)

Mnie również motywuje obecność na forum.. (wiem, że to cholernie próżne z mojej strony. . . ) Pisząc dziennik ćwiczeń i widząc swoje postępy mam ciągle motywację, a kiedy leń szepcze "odpuść dzisiaj sobie jesteś taka zmęczona" to pojawia się poczucie zobowiązania wobec dziennika, że nic nie wpiszę... Wiem, że to chore ale skoro skuteczne i motywujące to why not?:) Wśród znajomych niewiele osób wie o istnieniu Kalisteniki i kiedy mówię "zrobiłam 23s kruka!" podjarana swoim mega osiągnięciem słyszę "aha.. a co to?" a chwaląc się na forum mam poczucie, że ktoś wie o co chodzi.
  • 0
"Najpierw, rób to co konieczne, potem, to co możliwe, a na końcu okaże się że robisz rzeczy nie możliwe"

Chcesz dodać mi skrzydeł? :) to proste!! wciśnij Rep !! :)

#17
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL
motywację człowiek znajdzie zawsze, jak coś zacznie mu boleć :) wtedy zaczyna intensywnie myśleć
  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#18
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów
dla wielu i ból nie jest motywacją, bo woli iść pod skalpel, do lekarza lub do pobliskiej apteki po kolejne dawki leków przeciwbólowych. O to chodzi że w naszym kraju ruch jest mało propagowany, nie mówię o sporcie a w ogóle jako takim poruszaniu się. Produkuje się tony seriali robiących sieczkę w głowie, a ludzie wolą komentować wyniki sportowe zamiast zażyć sportu w rzeczywistości. W ogóle nie kumam 'znawców sportu' sprzed TV, co to za frajda oglądać kogoś? Rozumiem inspiracje, ale oglądać dajmy na to Justyne Kowalczyk (podaje jej przykład, bo jara się nią co druga osoba jaką spotykam) a potem iść na kebaba jest lekko głupie hehehehe
  • 0

#19
Mr.Burns

Mr.Burns

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 89 postów
Główna teza tej dyskusji jest błędnie postawiona. Rozmawiacie o kobietach, i o tym jakie mają wymówki, itd, jakby w kontraście do facetów, a jak niby czas wolny spędza przeciętny mężczyzna w Polsce? W jakiej jest formie? Jak dba o swoje ciało?

"Interesuje się sportem", oczywiście!, ale z browarem przed telewizorem. Jest nieraz właśnie takim kanapowym ekspertem, który nie wszedłby po schodach z plecakiem 30 kilo na 4 piętro bez zadyszki i 3 postojów spowodawnych przedzawałowymi palpitacjami :)

Faceci są tacy sami jak kobiety. Mają podobne motywacje, podobne frustracje (podsycane przez konsumpcyjny model życia), podobne pragnienia, obawy i wymówki. Wiele zależy też od tego, jakimi ludźmi się otaczamy. Stereotypy stereotypami, ale z moich 6-8 najbliższych kobiet, w mojej grupie wiekowej, ponad połowa regularnie uprawia sporty i ćwiczy: sztuki walki, jogę, bieganie, pilates, itd.
  • 0

#20
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Mr Burns, zgadzam się z Tobą. Kobiety są o tyle aktywniejsze, że po prostu niezależnie od wieku dbają o sylwetkę. W przeciwieństwie do facetów, którzy powyżej 30 obrastają w tłuszcz i wcale im to nie przeszkadza.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych