Co powiecie na rywalizowanie ( zdrowe ) na najlepszy dziennik na forum? Ogólnie wypiski, wszystko co ćwiczymy itd. Oraz przejrzystość dziennika. Zgłaszajcie za/przeciw.
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Najlepszy dziennik ?
Rozpoczęty przez
krzysiek20ino
, cze 26 2012 09:16
#2
Guest_zahir11_*
Napisano 26 czerwca 2012 - 21:23
W zasadzie mam dwa przeciw:
1) Zrobimy się wirtualnie rywalizującymi wirtualnymi sportowcami.
2) Zacznie się niezdrowa rywalizacja kto ile jakich ćwiczeń zrobił na treningu.
Ale to wszystko tylko i wyłącznie mój punkt widzenia, nie mam monopolu na mądrość. Prawda jest taka, że bardzo mi się nie chce;) W moim dzienniku zapisuję tylko jakie ćwiczenia wykonałem (ilość powtórzeń, serii itp.) jakoś nie mam serca do rozwijania tej prozy;)
1) Zrobimy się wirtualnie rywalizującymi wirtualnymi sportowcami.
2) Zacznie się niezdrowa rywalizacja kto ile jakich ćwiczeń zrobił na treningu.
Ale to wszystko tylko i wyłącznie mój punkt widzenia, nie mam monopolu na mądrość. Prawda jest taka, że bardzo mi się nie chce;) W moim dzienniku zapisuję tylko jakie ćwiczenia wykonałem (ilość powtórzeń, serii itp.) jakoś nie mam serca do rozwijania tej prozy;)
#5
Napisano 27 czerwca 2012 - 12:04
Ja prowadzę swój dziennik w notesie i jest on dla innych raczej mdłą lekturą dla mnie natomiast jest to lektura dość ważna i ciekawa
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#7
Guest_zahir11_*
Napisano 28 czerwca 2012 - 20:35
Nie ma jak notes. Do tej pory tak prowadzę. Należę do pokolenia które wprawdzie posługuje się komputerem ( w końcu pisze z Wami na forum) ale nad wszystko cenię prostotę. Wszystko co skomplikowane bardziej niż automat Kałasznikowa to nie dla mnie. A tych Waszych dzienników z wykresami i dziwnymi wyliczeniami nawet przeczytać nie potrafię
#8
Napisano 29 czerwca 2012 - 11:45
Ja prowadzę notes właśnie ze względu na jego prostotę. Mogę go zabierać gdziekolwiek zechcę i to jest też duża zaleta. Wszystko mam przy sobie. Mógłbym prowadzić zapiski w urządzeniu elektronicznym i wrzucać na dropboxa ale najlepiej jednak nie powierzać takich cennych danych dyskom zewnętrznym
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#10
Napisano 01 lipca 2012 - 16:44
Ja tez jakis czas temu zalozylem zeszyt, jak jeszcze mialem konkretny plan treningowy, ale potem zaczalem zaczal sie freestyle i nie bardzo mam co pisac, wiec zaznaczam tylko jakis przelomowy progres. Ostatnio udalo mi sie zejsc ze stania na rekach na przedramiona. Aczkolwiek juz nie udalo mi sie podniesc
#11
Guest_zahir11_*
Napisano 01 lipca 2012 - 23:39
Emil, jestem pod wrażeniem. Pompki tygrysa to wyczyn który kiedyś chciałbym osiągnąć. Potem można już umrzeć, bo niewiele pozostaje do zrobienia w tej dziedzinie;) Jesteś na pierwszym etapie, pozostaje tylko podnieść się z powrotem. Robię pompki w staniu na rękach ale zejść na przedramiona jeszcze bym się nie odważył.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych