Brak odpowiedzi do tego tematu

[Neb]

Cześć

Znalazłem to forum szukając info właśnie o książce Convict Conditioning.
Przeczytałem ją i... spodobała mi się. Zacząłem trening.

Postanowiłem go udokumentować, właśnie tu

Info o sobie:
23 lata
173cm wzrostu
90kg wagi (przyda się dalsza redukcja )
Doświadczenie treningowe: jakieś jest, nic specjalnego: kiedyś siłownia, potem trening gimnastyczny z książki Christopher Sommer - Building the gymastic body, ale coś mi się nie podobał… ostatnio to coś tam czasem ćwiczyłem bez konkretnego treningu + bieganie 2-3 razy w tygodniu

Obecnie jestem trochę przeziębiony, ale jak wyzdrowieję dorzucam bieganie 2-3 razy w tygodniu. Tak 30-40 minut na trening biegu – chcę się pozbyć nadmiaru tłuszczu (już tak biegałem, więc nie porywam się z motyką na księżyc). Dieta jest i działa (żadna specjalna, zwyczajnie się zdrowo odżywiam, cztery zbilansowane posiłki dziennie o stałych porach; 5 kilo już zeszło).

Co do samego treningu... Będzie trochę inny niż w książce, ze względu na to że... lubię się podciągać (odkąd jestem lżejszy, to nawet całkiem fajna sprawa ) i myślę, że ćwiczenie dynamiczne mimo wszystko się przyda (co autor sugerował).

Zacznę łagodnie, ale wg. własnych możliwości. Mam lekko krzywy kręgosłup, chcę go wzmocnić, więc mostki zaczynam od poziomu 1, a wznosy nóg od 3. Przysiad też zacznę lekko poniżej możliwości. Tak żeby się nie nudzić.

przykład: 2s7p (dwie serie po 7 powtórzeń)
Ćwiczenia:
Środa: podciąganie 2s 7p, pompki 2s10p (krok 5), wznosy nóg 3s10p (krok 3),
Piątek: podciąganie 2s7p, burpee 2s10p (jako ćwiczenie dynamiczne), mostki 3s15p (krok 1)
Niedziela: podciąganie 2s7p, pompki w staniu 2s5p (krok 4), przysiady 2s15p (krok 4)

Wystartowałem w środę 7 marca 2012.
Pierwszy tydzień już za mną. Było dobrze każde z ćwiczeń robiłem wolno, wg zaleceń z książki.
Pompki w staniu: robiłem nie pół-pompki, tylko ćwierć-pompki będę więc sukcesywnie dobijał do 5 pół-pompek, zwiększając zakres ruchu.
Podciąganie: no niestety Środa i Piątek wyszły dobrze – po 7 powtórzeń. Ale w niedzielę już gorzej było. Możliwe, że przez przeziębienie.

W kolejnych tygodniach planują zwiększyć ilość powtórzeń:
- podciąganie (jak dam radę), pompki, burpee: o 1 powtórzenie,
- wznosy nóg, mostki, przysiady: o 5 powtórzeń.
Gdy dojdę do ilości powtórzeń pozwalającej mi na przejście na „wyższy poziom” to zdecydują czy pociągnąć jeszcze na tym samym poziomie celem polepszenia techniki, czy przejść na wyższy. Nie śpieszy mi się