Witam! Od kilku lat mam problemy z bólem w lędzwiach. Nigdy nie byłem przekonany co do kalisteniki, zawsze ciągneło mnie bardziej w stronę trójboju. Od około roku rozciągam się i staram pozbyć bólu w lędzwiach ( rtg: pogłebiona lordoza) ale przy maxach i po treningu nóg zawsze ból wracał. Miałem też problemy z utrzymaniem prawidłowej postawy podczas ćwiczeń więc mówię pas. Od miesiąca trenuje takim planem:
Poniedziałek:
Pompki zwykłe 5x10 ostatnia seria na max z zapasem 1/2 ruchów
Podciąganie podchwyt 5x4(staram sie robić max. Aktualnie mam nadwagę(93 kg przy 184) i staram się zejść z wagi (tak do 80kg) więc będzie lepiej
Dipy 5x6
Australijskie 5x10 podchwyt
Plank (wyzwanie plank 30-dniowy plan treningowy dla początkujących)
No i robie lajt biceps 2x 15 na dobicie
Środa:
Pompki szeroko 5x10 ostatnia seria max z zapasem 1/2 powtórzeń
Podciąganie nachwyt 5x4
Szwedki 5x15
Aystralijskie nachwyt 5x10
Plank
Biceps jak w PON
Piątek
Pompki wąsko 5x10 ostatnia max z zapasem 1/2 powt
Podciąganie z guma 2x nachwyt max i 2x podchwyt max
Pike push up 5x5
Australijskie podchwyt 5x10
Plank
Bieceps jak poprzednio
Wydaje mi się że plan jest przeładowany. Przy wadze 80 kg podciągałem się po 12 nachwytem i podchwytem więc myślę że szybko wrócę do formy. Problemem jest wydaje mi się słaby brzuch... Mam dokladnie problem jak na tym filmiku:
W 2.07 można zobaczyć o co chodzi
Przy brzuszkach, planku, unoszeniu nóg na drążku po pewnym czasie przestaje pracować mi brzuch a zaczynają plecy ... Z brzucha robi się balon, lubi też chrupnąć coś w miednicy kiedy zaczynają pracować plecy:( Z dnia na dzień jest lepiej ale aktualnie problem jeszcze mi doskwiera. Przykład idealnie opisuje moje martwe ciągi... Jednego dnia byłem w stanie podnieść 150 kg a za tydz ból nie pozwalał na podniesienie 50kg... W dni nie treningowe rozciągam się. Kiedyś pisałem tu po mojej redukcji chciałem zacząć bawić się w kalistenikę ale wybrałem trójbój i trochę żałuje... Proszę o jakieś rady, ocenę planu, ogólnie rozmowę Chcę nauczyć się kontrolować swoje ciało, trzymać zdrową sylwetkę i stawiam na wytrzymałość i silne ręce plus moją największą motywacją jest ogarnięcie prawidłowych ćwiczeń dla brzucha(techniki "pozbycie się "balona"). Link do filmiku idealnie pokazuje mój problem. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy!