Zaloguj się Zarejestruj się
Cos zrobic aby kawele masele znow smakowała?
#1
Napisano 23 maja 2017 - 21:22
Odstawialem
I znowu pilem, lecz cos mnie mdli, ohydnie smakuje. Malo masła i oleju kokosowego dodawalem. Wcześniej wiecej dawałem.
Przyprawy dawałem. Cukru i miodu i innych slodzidel nie dodaje.
Moze smietana 30% by zaslodzilo smak?
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#2
Napisano 23 maja 2017 - 21:35
Spróbuj jakiejś odmiany, blendujesz? nie to zblenduj, a jak tak to przestań. Możesz zmienić kawę, polecam zaopatrzenie się w świeżo paloną, dodanie śmietanki to też nie zbrodnia
Ale najlepszy sposób to przestać pić jak Ci nie smakuje, przecież kawa z masłem to nie jest podstawa diety tłuszczowej, jak Ci się z powrotem będzie chcieć pić to pewnie będzie już smakowała.
#7
Napisano 23 maja 2017 - 22:48
Wg mnie ogólnie można polecać tłuszczówke itd produkty typu kawa z masłem ale jest po prostu gromo osób dla których będzie to obrzydliwe
Jak byłem mały to miałem mdłości od tłustego jedzenia (i to nie lekkie), czym to było spowodowane? pewnie straszeniem, że tłuste niedobre no i przyzwyczajeniem organizmu to produktów "light", no bo dzieci szczególnie się zabezpiecza przed złym (wg. oficjalnych standardów) żywieniem. Organizm nie przyzwyczajony do tłuszczu nie będzie go tolerował.
Ci, którzy uznają to za obrzydliwe są przesiąknięci propagandą do tego stopnia, że mózg działa bez kontroli, do tego kłopoty trawienne po większej ilości tłuszczu, oczywiście spowodowane brakiem aktywnych szlaków metabolicznych odpowiedzialnych za trawienie tłuszczy oraz pozyskiwanie z nich energii, a także - a może przede wszystkim - mieszanie węgli z tłuszczem, i stąd środki takie jak ranigast max (0% reklamy ) mają taką popularność.
Masło jest zawsze spoko . Powiedzcie mi tylko drodzy forumowicze, ileż to dodajecie masła/śmietany na szklankę (250 ml) kawy? Chciałbym zweryfikować swoje standardy z waszymi.
Ojj, bardzo różnie, ilość masła oscyluje w granicach 25-50g (jeśli nie dodaję śmietanki więcej), a ilość śmietanki zależy od tego ile miejsca zostanie w kubku xD jak kawa się sączy przez dripper to nie widzę ile tego jest xD przeważnie 1/3-1/6 kubka czyli 50-100 ml. Czasami jak przed chwilą, mam ochotę na czarną bez niczego
#8
Napisano 23 maja 2017 - 23:27
No tak, z pewnością dużo w tym racji. Jednak myślę, że na pewno są też ludzie, którym po prostu najzwyczajniej nie będzie to smakować nigdy i tyle ;p Wiadomo, że można się zmusić pół roku walić tłuszczówkę i siłą rzeczy każdy się przyzwyczai nawet do smaku (pomijające te drogi metaboliczne itp) ale do czego ludzki organizm się nie przyzwyczai ? ; )
Tak do tematu to ja z reguły dawałem z 3 łyżeczki masła + z 1/4 kubka śmietanki 30proc
#9
Napisano 24 maja 2017 - 00:12
Ja nigdy nie przyzwyczaiłbym się do palenia, nie ma mowy A do tłuszczówki nie musiałem się przyzwyczajać, nie trzeba przecież jeść wszystkiego, jest tyle produktów, że można wybierać co się lubi, a gdy myśli się nie o redukcjach tylko o zdrowiu, przestaje być dietą a staje się stylem życia Ale ja tak jem, inni nie muszą, nie jest to jedyny słuszny sposób odżywiania.
#10
Napisano 24 maja 2017 - 00:20
Ja nie mogę, ale wy tego masła walicie tam . Moje kawełe z masełe to przy tym light, bo koło łyżeczki wchodzi. Muszę spróbować z większa ilością. Problem tylko taki, że i tak większość na wierzchu się utrzymuje i trzeba ciągle mieszać hehe. Lubię pić z mlekiem, ale w tych sklepowych to masakra, nic tłuszczu. Gdyby się miało swoje to byłoby całkowicie coś innego, a nie odwirowane dziesiątki razy. Dzięki za info .
#11
Napisano 24 maja 2017 - 07:35
Wczesniej mi smakowała.Wg mnie ogólnie można polecać tłuszczówke itd produkty typu kawa z masłem ale jest po prostu gromo osób dla których będzie to obrzydliwe
Z rana jem nawet tłuszcz kaczy łyżeczka z jajkami i smaczne jest.
Spróbuj jakiejś odmiany, blendujesz? nie to zblenduj, a jak tak to przestań. Możesz zmienić kawę, polecam zaopatrzenie się w świeżo paloną, dodanie śmietanki to też nie zbrodnia
Ale najlepszy sposób to przestać pić jak Ci nie smakuje, przecież kawa z masłem to nie jest podstawa diety tłuszczowej, jak Ci się z powrotem będzie chcieć pić to pewnie będzie już smakowała.
Nie blenduje tego.
Jest kawa w duzym kubku, wrzucam maslo i olej zamykam ten kubek, potrzasne pare razy aby wszystko sie rozpuscilo i gotowe.
A kawa jest w ziarnach, miele za kazdym razem.
50g masła i 30g oleju koksowego nierafinowanwgo kiedys tez dawałem. Na okół 300-400ml kawy.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#13
Napisano 24 maja 2017 - 19:10
Jak sypne za duzo to kawa gęstnieje.Panie, sypnij cynamonu jak lubisz do tej kawełe z masełe. Cynamon sztos.
I też kozieradki nie dodaje, bo robi sie to samo co po cynamonie.
I do kakao tez sypne troche wiecej cynamonu to gesta maź sie tworzy.
A jak malo. To takie sobie.
Kminek, anyż, pieprz cayenne i kardamon dodaje.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#15
Napisano 25 maja 2017 - 08:19
Przepraszam bardzo ale jak się tej kawy nie zblenduje/zmiksuje porządnie to w zasadzie u góry utrzymuje się po prostu oko tłuszczu. Nie pijesz więc kuloodpornej kawy tylko tłuszcz, który popijasz kawą. Nie dziwie się, że to nie smakuje. Proponuję robić tą kawę tak jak należy to raczej nie będzie problemu.
Co do tematu ja na kubek 250ml mieszam ok 1/4 kostki masła i ze 2 łyżki oleju kokosowego, reszta kawa
#16
Napisano 25 maja 2017 - 11:09
Jak sypne za duzo to kawa gęstnieje.
I też kozieradki nie dodaje, bo robi sie to samo co po cynamonie.
I do kakao tez sypne troche wiecej cynamonu to gesta maź sie tworzy.
A jak malo. To takie sobie.
Kminek, anyż, pieprz cayenne i kardamon dodaje.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Zauwazylem, ze lubisz komplikowac proste sprawy i szukac dziury w calym, przez co tracisz czesto sedno tematu..
Wiec zmuszony jestem zacytowac ci Bruce Lee, ktorego czesto cytuje Caculin:
"Zanim nauczylem sie sztuki, uderzenie było dla mnie po prostu uderzeniem, kopniecie kopnieciem.
Gdy zapoznałem sie ze sztuka, uderzenie nie bylo już uderzeniem, kopniecie nie bylo już kopnieciem.
Teraz, gdy zrozumialem sztuke, uderzenie znow jest po prostu uderzeniem, kopniecie jest po prostu kopnieciem".
Wroc do zwyklej kawy z maslem, bez tych dodatkow, udziwnien, ulepszen i ornamentow. Ja po prostu robie sobie kawe wrzucam maslo, mieszam lyzeczka, nie pierdole sie w zadne blendery i miksery, tylko ja po prostu pije. To tylko kawa, zaden super dopalacz i zloty srodek, ktory z kazdego zrobi bohatera silowni.
smalcownia.pl
#17
Napisano 25 maja 2017 - 15:26
Ty salute piszesz o wrzuceniu do kubka i wymieszaniu łyżeczka.
Ja to wrzucałem maslo i olej do kubka zamykanego i potrzasalem.
To co, zblendowac? Mam kielich 1.7l. Wleje do 300ml kawy, maslo i olej i blenduje tak?
Albo w młynku (jest mniejszy) moge zblendowac, lecz nie wiem czy taki młynek sie nadaje.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#18
Napisano 25 maja 2017 - 15:55
Nie wiem jaki masz młynek Ale jak taki ok 300ml to spokojnie się nadaje, ja tak robię (zaparzam kawę przez filtr, dodaję masło i blenduję w młynku), ale tylko jak jestem w domu, najczęściej jest to kawa, masło i śmietanka wymieszana łyżeczką
Te dwa smaki są zupełnie różne, więc jak jeden Ci się przejadł (przepił ) to zmień. I spróbuj bez przypraw bo one tylko odbierają smak, od czasu do czasu dodam jak mam ochotę.
#20
Napisano 25 maja 2017 - 18:57
Merfi pisze o blendowaniu.
Ty salute piszesz o wrzuceniu do kubka i wymieszaniu łyżeczka.
Ja to wrzucałem maslo i olej do kubka zamykanego i potrzasalem.
Jezeli cie kreca rytualy to mozesz w czasie mieszania podskakowac na jednej nodze i recytowac piosenki Niemena od tylu. Dla mnie to jest poranna kawa, szkoda mi czasu na blendery i miksery, mieszam lyzeczka i pije. Kiedys tez sie bawile w te rozne dziwne ruchy, ale za duzo schodzilo. Zreszta to najmniej istotna kwestia. Skupiasz sie na otoczce zamiast na clue sprawy. Jak nie smakuje to odstaw, nie ma przeciez przymusu.
smalcownia.pl
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych